"Świetnie napisana, marquezowska powieść, która dzieje się w siedemnastowiecznej Litwie i przypomina mimochodem, że historia Europy Środkowej jest wspólną opowieścią".OLGA TOKARCZUK
Wielka powieść o burzliwych losach szlacheckiej rodziny, siedemnastowiecznym Wilnie i naszej historii.
Śmierć tropi rodzinę Narwojszów. Elżbieta i Jan Maciej cudem uciekają z kozackiej masakry. Dopiero ich dzieci, Urszula i Kazimierz, pokonują fatum ciążące nad rodem. Ona trafi do wileńskiego klasztoru, on pod skrzydła niebezpiecznych wolnomyślicieli. Ich rodzinna kronika, silva rerum, opisuje każde wydarzenia, jednocześnie skrywając niejedną tajemnicę.
W mrocznych zaułkach Wilna dzieje się bowiem znacznie więcej. Kazimierz niemal traci życie w studenckich bójkach, w klasztornych krużgankach słychać szelest drogiego habitu przeoryszy upokarzającej młodziutką nowicjuszkę, a przez życie rodziny, niczym niszczycielski żywioł przejdzie Jan Kirdej Biront. Charyzmatyczny buntownik, uczestnik nocnych orgii na dworze Radziwiłła, będzie odpowiedzialny za wybuch namiętności w klasztorze. Zakochany w nastoletniej Urszuli jest nieświadom, że sam budzi pożądanie jej brata.
Silva rerum to opowieść o balansowaniu między śmiercią a życiem, brzydotą a pięknem, ciałem a duszą, odsłaniająca tajemnice wielokulturowego Wilna. Zmysłowy, barokowy styl, bogactwo historycznego szczegółu i wciągająca akcja przyniosły autorce międzynarodową sławę. Wątki mistyczne przeplatają się tu z awanturniczymi, świętość graniczy z pożądliwością, tradycjonaliści spierają się z wolnomyślicielami, a historia pewnej rodziny staje się kluczem do historii całego kraju.
Strony
sobota, 12 grudnia 2015
"Silva rerum" - Kristina Sabaliauskaitė [w lesie rzeczy, kryje się cała paleta ludzkich uczuć]
10 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Jakoś to tej epoki i kraju nie jestem przekonana, chociaż jeśli to o codzienności i dramatach ludzi tam żyjących, to może kto wie, kiedyś się skuszę- jak nadrobię swoje lektury.
OdpowiedzUsuńMiałam identyczne obawy, ale cieszę się, że jednak się nie spełnyły!
UsuńMarzę o tej książce! Kupić nie mogę. Mówiłam Ci, że miałam pradziadka prawdziwego Litwina? Gdy poślubił moją prababkę w 1918, to zaraz zamknięto granice i nigdy już nie zobaczył 'swoich'. Zmarł zaraz po ucieczce z Wołynia.
OdpowiedzUsuńPrzeczytanie tej książki byłoby uczczeniem jego pamięci.
Pozdrawiam
Życzę Ci żebyś mogła szybko przeczytać!! Cudowna książka. A na hasło Litwin, mam przed oczami przesłodkiego Pana Podbipiętę!
UsuńPodbipiętę to i ja lubię. A pradziadek podobno był dobrym człowiekiem, tylko po litewsku nie miał z kim rozmawiać.
UsuńVeni, vidi, vici! Przeczytałam! Fenomenalna, jak mówisz.
UsuńMówiłam, że nie będziesz zawiedziona :D
UsuńJa też wpadłam po uszy i teraz z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, bo już w przyszłym roku ma się ukazać druga część.
OdpowiedzUsuńWiesz oczywiście, że łączę się z Tobą <3 w czekaniu i wpadaniu po uszy
UsuńI znów mogę powiedzieć tylko: a nie mówiłam;)
OdpowiedzUsuń