Strony

wtorek, 24 maja 2016

"Dwóch panów z branży" - Katarzyna Czajka [czy taki Zwierz Popkulturalny straszny?]

Och Targi, Targi i po targach, więc można przegapić debiut literacki Katarzyny Czajki, znanej bardziej jako zwierz popkulturalny.  Gdy usłyszałam, że wydaje książkę, byłam zaintrygowana, rzadko czytam zwierzowego bloga, a jeszcze obstawiłam, że to będzie kryminał. Nie wiem, do zwierza pasował mi kryminał. Książka miała być o kinie, to trochę nie moja bajka, dlatego też rzadko do zwierza zaglądam. Zaczęłam czytać w niedzielę, tydzień temu… naprawdę, szło mi jak po grudzie, na Targach jeszcze usłyszałam, że ukazała się już jedna krytyczna recenzja i przestraszyłam się, że no będzie ciężko. Wprawdzie sama P.T. Autorka pozwoliła się zhejtować, ale tak kurczę głupio po kimś jechać, uśmiechając się uprzednio. Nic to, włożyłam książkę do torebki i uznałam, że tym razem PKP  zmusi mnie do finiszu.


wróciłam od fryzjera i....


Magia kina od zawsze przyciągała miliony…
Pożar, kobiety, porwania i inspektorzy podatkowi. To nie fabuła powieści gangsterskiej, to historia dwóch niedoszłych prawników – Polaka i Żyda, którzy po wyrzuceniu ze studiów uznali, że założenie kina będzie dobrym pomysłem.
Czy da się jednak prowadzić spokojny i rentowny biznes w międzywojennej Warszawie, kiedy w tle rozgrywa się wielka historia? Mimo przeciwności losu dwójka bohaterów ma tylko jeden wspólny cel – nie zbankrutować.
Książka Katarzyny Czajki to fascynująca, utrzymana w klimacie retro, okraszona sporą dawką bezpretensjonalnego humoru opowieść o przyjaźni, historii i magii wielkiego ekranu.
zaczynamy czytać.

Historia zaczyna się jeszcze pod zaborami. Dwóch młodzieńców, Adam i Marian, Polak i Żyd(bo Marian naprawdę nazywa się Mordehaj) postanawiają zainwestować w wynalazek braci Luminere, bo nadarzyła się okazja, jest Francuz, który chce w ten biznes wejść, ma o tym pojęcie, potrzebuje jeno inwestorów. Panowie są zainteresowani, chociaż Marian bardziej, Adam jest ten sceptyczny, a że Adam właśnie dostał spadek i ma trochę grosza, ojcowie ich zaś, obaj świetni adwokaci(prywatnie również przyjaciele), wyklęli ich za to iż Adam i Marian zostali relegowani ze studiów prawniczych. Pomysł w tamtych czasach ryzykowny, ale obaj panowie wchodzą w niego z typowo młodzieńczą naiwnością, nie zdają sobie sprawy co przyniesie nowe stulecie, ile przeszkód na swojej drodze będą musieli pokonać. Kino zmieni ich życie.



Tak wiem, że streszczenie fabuły jest denne i miałkie, ale cóż, ja do wczoraj uważałam, że w tej książce nic się nie dzieje. Ona nie jest ani kryminałem, ani romansem, a jako obyczajówka jest specyficzne. Początki polskiego kina, dosyć hermetyczny temat. I gdy czytałam z przerwami, to szło mi kiepsko, bo tam nie ma takiego wątku, który by klasyfikował tę książkę. Ona jest po prostu o dwóch panach, którzy prowadzą kino.



Gdy byłam już za połową, odkryłam na czym może polegać zachwyt nad tą książką. Tak Ci panowie prowadzą kino, walczą z biurokracją, podatkami, a przede wszystkim z tym, że każdy ma inny charakter, a mimo to się uzupełniają. Ich przyjaźń pozwala im przetrwać burzliwe chwile pierwszej połowy XX wieku, kryzysy, problemy, historyczne  zawieruchy.  Ta męska przyjaźń jest tak wzruszająco piękna, że w kilku miejscach miałam łzy w oczach, a nigdy bym nie przypuszczała, że ta Autorka, napisze książkę, przy której będę płakała.


I muszę odszczekać, że mi się nie podobała, bo owszem był moment gdy czekałam, aż coś się wydarzy i bałam się, że umrę z nudów, jeśli nic się nie stanie. Nic tak spektakularnego, tego jakiegoś BUM nie było, ale i tak jestem bardzo na tak. Załzawione oczy, zdziwione spojrzenia współpasażerów. Było warto!


Książka recenzowana dla Portalu Duże Ka

I poznałam Autorkę i podpisała mój egzemplarz :)







Proszę mi tu dekoltu nie komentować, to długa historia :P

8 komentarzy:

  1. Dekolt jak się patrzy i bardzo dobrze! Jak byś nie napisała to pewnie bym nawet nie zauważyła :P

    Czytam zwierza sporadycznie, ale za to bardzo lubię :) Trochę się jednak obawiam książki, bo może nie dotrwam do momentu aż się rozkręci?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak można nie zauważyć tego dekoltu?? ;)

      Ja wcale Zwierza nie czytam niemalże bo nie mamy wspólnych zainteresowań. Książka się nie rozkręca, po prostu chyba zżyłam się do tego stopnia z bohaterami, że zaczął mnie obchodzić ich los.

      Usuń
  2. Ja też się powzruszałam nad przyjaźnią bohaterów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta końcówka była naprawdę wzruszająca i powiem Ci, że nie spodziewałam się tego po TYM Zwierzu

      Usuń
  3. Dawaj historię dekoltu!

    Mnie fabuła trochę znudziła, ale klimat jest fajny. I faktycznie - wątek przyjaźni się autorce udał. Ale jednak wolę Zwierza blogowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało się skompromitowałam? ;)

      Fabuła jest faktycznie mało porywająca, ale bałam się, że będę jechała po tej książce, a tu jednak udało się nie.

      Usuń
  4. Masz swietna fryzure! Ksiazka sama w sobie to nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję! :) wygodna też jest :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.