Najważniejsze to mieć w swoim życiu miejsce, w którym będzie robiło się rzeczy naprawdę potrzebne. Miejsce, które najpierw będzie marzeniem, utkanym z ulotnych myśli i nadziei, a potem, dzięki niewytłumaczalnym, a jakże potrzebnym splotom okoliczności, przemieni się w dotykalną rzeczywistość. Już niedługo usiądę we własnym domu, słuchając pękania drewnianych ścian. Będzie wiosna. Otworzę szeroko drzwi i wpuszczę trochę świata. Powietrze zagra szpakami, w górze odezwie się klangor żurawi. A potem przejdzie lato i złote nawłocie w ukłonie do ziemi obwieszczą jego koniec. I ja w tym wszystkim pogodzona z naturą, światem, przemijaniem. Pochłonięta codzienną magią tego świata. Marzenia naprawdę się spełniają. Pełna wdzięku i świeżości współczesna powieść, będąca hołdem dla uroków polskiej prowincji, w której splata się wątek Mazur dzisiejszych i przedwojennych, czyli byłych Prus Wschodnich. Główną bohaterką jest dziennikarka lokalnego czasopisma, której los stawia na drodze paskudnego szefa, a zaraz potem Niemca poszukującego rodzinnych korzeni. Przedwojenna historia, która zresztą wydarzyła się naprawdę, uruchamia lawinę wydarzeń współczesnych. Wśród przepięknego krajobrazu mazurskiego rozgrywają się wielkie i małe historie.
Strony
czwartek, 2 czerwca 2016
"Prowincja pełna marzeń" - Katarzyna Enerlich [ na prowincji też się żyje ] ; - )
14 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Przeczytałam kiedyś pierwszy tom, drugiego nie było w bibliotece, więc machnęłam trzeci i jakiś jeszcze jeden, ale zaczęła mnie Ludka wkurzać i dałam sobie spokój z resztą.
OdpowiedzUsuńOooo tego się boję, ale mam jeszcze trzy części, więc może akurat nie będzie źle. Pani w bibliotece od DKK jest fanką, więc sobie pogadam na najbliższym spotkaniu
UsuńMasz rację, ta książka jest piękna, posiadam wszystkie tomy i wszystkie kocham, moja ukochana seria, nigdy nie oddam nikomu :)
OdpowiedzUsuńO to już Ci bardzo, bardzo zazdroszczę!
UsuńTeż zabierałam się za Prowincję ale zawsze coś innego jest do przeczytania. W końcu chyba przeczytam, muszę tylko skompletować wszystkie tomy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdybym nie wylosowała na Targach, pewnie też ciągle bym odkładała
UsuńJa pierwszy przeczytalam nawet z przyjemnoscia, niestety poleglam na drugim, tak mnie denerwowal styl pisania, ze chwycilam za cos innego. Mimo wszystko zycze milej lektury:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ja się nie zniechęcę za szybko
UsuńA ja też jakoś się mogę zabrać za 'Prowincje' .... I tez jestem ze Wschodu i klimaty nanniemnowo-rodziewiczównowe mi odpowiadają. Skoro rekomentujesz, to przesunę książki w kolejce.
OdpowiedzUsuńA czuję, że Tobie akurat się spodoba i to bardzo
UsuńWłaśnie kończę czytać Prowincję pełną słońca. Jestem nią zachwycona. Następne dwie czekają w kolejce. Szkoda, że nie czytam wg kolejności ale takie tylko były w bibliotece. Resztę książek doczytam jak zdobędę.
OdpowiedzUsuńWeszłam też na bloga autorki http://prowincjapelnamarzen.blog.pl/.
Bardzo mi się tam spodobało. Polecam.
Pozdrawiam serdecznie
Autorka jest po prostu fascynującą kobietą!
UsuńPrzeczytałam całą serię i powiem jedno: zdziwisz się, jak się zmienia Ludka z tomu na tom! I ogólnie klimat! Przy ostatnim ze zdziwieniem sobie przypominałam, jakie życie wiodła bohaterka na początku;)
OdpowiedzUsuńOj trochę się teraz boję :P
Usuń