Historia
Romanowów jest w jakimś stopniu moim konikiem. Jak tylko przed oczyma zamajaczy
mi jakaś pozycja o tej dynastii, nigdy nie umiem się opanować. Czytałam już
kilka różnych biografii, czy to pojedynczych, czy w jakiś zbiorowy sposób
traktujących o Romanowach, ale na najnowszą książkę Simona Sebaga Montefiore
zapaliłam się jak kupka zeschłych liści. Ten autor jest u mnie w domu
uwielbiany za biografię Stalina. A na żywo ma cudowny brytyjski akcent i
fantastyczny angielski urok. Z Asieńką byłyśmy pod wrażeniem.
Od dawna oczekiwana nowa książka historyczna Montefiorego, pierwsza od wielkiego sukcesu Jerozolimy. Wykorzystując nowe dane źródłowe, autor pokazuje tajemny świat władzy absolutnej i prywatne życie dwudziestu carów i caryc z dynastii Romanowów. Od Michała I, Piotra Wielkiego do Katarzyny II, Mikołaja II i Aleksandry. Fascynująca historia spisków, zdrad, zbrodni, erotycznego rozpasania, bajecznych bogactw, nieoczekiwanych karier i nagłych upadków.
Książka, która miała swoja premierę w Wielkiej Brytanii przy końcu stycznia bieżącego roku, weszła na pierwsze miejsca na brytyjskich listach bestsellerów.
Sebag Montefiore przedstawia niezwykle barwne portrety władców z dynastii Romanowów, a także ich małżonek, kochanek, i doradców... Montefiore jest autorem znakomitych książek o Katarzynie Wielkiej i Stalinie. Ta jest jeszcze lepsza, łączy głęboką wiedzę o historii Rosji z narracyjną magią, właściwą poprzedniemu bestsellerowi, „Jerozolimie”. „Romanowowie” to arcyciekawa, wręcz niewiarygodna opowieść o najpotężniejszej dynastii panującej od czasów rzymskich cezarów.„The Evening Standard”
Zaczęłam
ją czytać w pociągu, wracając z Warszawy, gdyż podpisana przez Autora,
stanowiła zbyt cenny wolumin, by tak poniewierać się po walizce. Już na
spotkaniu z autorem, słyszałam o niezwykle mocnym początku tej książki.
Faktycznie, Montefiore słynie z tego, że swoje książki zaczyna z potężnym
przytupem vide Stalin. Opowieść o dynastii, która władała
Rosją przez 304 lata, zaczyna rozdziałem, który przemiennie opowiada o
pierwszym władcy z Romanowów i tym, któremu upadek dynastii z tronu,
przeszkodził w kontynuowaniu samodzierżawia. Michał i Aleksy, dwóch chłopców,
po których historia wyciągnęła macki. Montefiore, pokazuje wiele takich
smaczków, podobieństw, w życiorysach obu Romanowiczów. Po tak mocnym początku,
może zaistnieć obawa, że będzie nudno. Nie będzie! Rosję Romanowów pokochałam
kilkanaście lat temu, za to właśnie, że nie da się nudzić. Tam dramat goni
dramat, skandal poganiany jest przez patologię, więzy rodzinne, to krępują, to
pomagają komuś pożegnać się z życiem, nieudolność kroczy ramię w ramię z
geniuszem, mądrość z szaleństwem.
|
to dzięki Nim mamy tę książkę |
Na
spotkaniu autorskim, prowadzący, żywo indagował o polskie akcenty w tej
książce, nie podobało mi się to, bo chociaż tej książki nie zdominował polsko
centryzm. Romanowowie, mieli więcej problemów, nie tylko zadziornych Polaków na
Zachodzie.
Przez
kilka dni nie Roz z tą książką, zabierałam ją na partie tenisa, na spotkania ze
znajomymi, żeby gdy nadarzy się chociaż chwila wolnego, móc poczytać. Jest
fantastycznie napisana. Bardzo lubię jak pisze Montefiore, dynastia Romanowów,
roi się zarówno od postaci wielkich, jak również słabych, autor nie narzuca nam
swojej oceny, chociaż wspominał o swoich ulubieńcach, w Warszawie, akurat tutaj
typy nam się rozjeżdżają. Jednak nie wybiela swoich faworytów, ani nie
dyskredytuje tych, których lubi mniej.
Książka
zawiera wklejki z ilustracjami, z wcześniejszych okresów mamy portrety i
ryciny, później – zdjęcia i chociaż czytałam dużo, przekopywałam odmęty Internetu,
to niektóre zdjęcia widziałam pierwszy raz.
|
skończyły mi się tabletki na narcyzm, a lekarka na urlopie : P |
Moim
zdaniem ta książka jest genialna, dla osób rozkochanych w historii. Lubiących
dobre biografie. Ja do samego końca łudziłam się, że Romanowowie jednak
przeżyją, więc już w domu drą ze mnie łacha. Bo może car z rodziną zginęli, ale
rosyjskie samowładztwo trwa nadal[s.
732], jak powiedział Putin. Chociażby z
tej książki dowiedzie się, jakie dwie postacie z historii Rosji, obecny
prezydent Federacji Rosyjskiej uważa, za największych zdrajców.
Ja nadal, najbardziej żałuję Mikołaja II, obok Franciszka Józefa, to władca, którego jest mi tak okrutnie żal, że aż mi się płakać chcę. I możecie sobie darować teksty o tym co wyprawiał i krew ilu ludzi miał na rękach. Moja Rodzina pilnuje, bym miała tego świadomość.
Genialna
książka. Polecam, mimo wszystko każdemu, żeby przekonać się, że historia to nie
abstrakcyjne daty, bitwy i strategie, ale tragedia jednostek, co fenomenalnie
pokazuje Montefiore, przeplatając płynnie wątki polityczne, społeczne i
prywatne, swoich bohaterów!
Straszną ochotę mam na przeczytanie tej książki ale jest dla mnie za droga. Uwielbiam czytać o dynastii Romanowów.Może kiedyś gdy będzie w bibliotekach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiestety, dobre książki są drogie, dlatego nigdy nie będę bogata :(
UsuńHistorię uwielbiam, a podaną w ten sposób szczególnie :)
OdpowiedzUsuńto ta książka Cię zachwyci!
UsuńChciałabym, chciała.. Jak śpiewała Katarzyna Figura. A na poważnie, to będę szukać tej książki, choć to niełatwe. Tak a propos, to czytałaś 'Jerozolimę'?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie! Ale kiedyś wszystko przeczytam!
UsuńWiem, ja wiem, że książek nie ocenia się po okładce ale ta ma tak piękna, że wręcz magnetyczną, jeszcze tak o niej piszesz, że zastanawiam się dlaczego jeszcze jej nie mam:(. dlaczego nic o niej nie wspomniałaś przed targami?
OdpowiedzUsuńNa Insta się nią jarałam, na fejsie się jarałam. Wspominałam o niej sporo :D
UsuńPrzy "Czterech siostrach" też się modliłam o inny koniec, w przypadku tej byłoby pewnie tak samo.
OdpowiedzUsuńA aaa ta książka jest lepsza od Sióstr. Serio!!
UsuńNiezwykle ciekawa recenzja. Muszę tutaj częściej zaglądać, no i czym prędzej zarezerwować ten tytuł w swojej bibliotece
OdpowiedzUsuńPolecam się gorąco a książkę to już wszystkimi kończynami ;)
Usuń