Tomek Beksiński. Dziennikarz, publicysta i tłumacz. Postać kultowa. Kim był? Jak żył? Czego pragnął? Dlaczego i jak umarł? Czy jego historia nie skrywa żadnych tajemnic? Czy rzeczywiście została opowiedziana już do końca?Wiesław Weiss znał Tomka wystarczająco dobrze, by w poszukiwaniu prawdy o nim dotrzeć do wielu osób, które nigdy wcześniej nie wypowiadały się na jego temat publicznie. A te, które o nim mówiły, nakłonić, by powiedziały więcej oraz ujawniły nieznane świadectwa i dokumenty. Wynikiem jest książka, która odpowiada na wiele pytań dotyczących bohatera, które dotychczas pozostawały bez odpowiedzi. Pokazuje Tomka Beksińskiego, jakiego do tej pory nie znaliśmy.
Strony
sobota, 24 września 2016
"Tomek Beksiński. Portret prawdziwy" - Wiesław Weiss [ "bo umrzeć łatwo - żyć jest trudno"]
9 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Tej konkretnej pozycji akurat nie czytałam ale moje zainteresowanie Beksińskimi obudziła najpierw we mnie siostra, a później Magdalena Grzebałkowska, która w swoim "Portrecie podwójnym" wykonała naprawdę kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy pokusiłabym się na tę książkę, gdyż tak jak piszesz jest mroczna, a z dwojga Beksińskich jednak łatwiej pojąć mi ojca.
Tomasz był osobowością doprawdy bogatą. Teraz czekam na film "Ostania rodzina" - zobaczymy jak Dawid Ogrodnik poradził sobie z tą trudną rolą.
Pozdrawiam :)
Mam tak samo, najbardziej z tego duetu lubię Zdzisława. Ach na film też czekam
Usuńja mam wielka ochotę na film, ale książka pozwoliłaby spojrzeć na teb temat trochę szerzej i mam na nią wielką ochotę !
OdpowiedzUsuńFantastyczny temat, to jest dobry czas, żeby pochylić się nad rodziną Beksińskich
UsuńNazwisko jest mi znane, ale nic poza tym... dobrze, że powstają takie książki i możemy poszerzyć wiedzę.
OdpowiedzUsuńA pooglądaj jego obrazy, co za wizję. Masakra
UsuńKoniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńAle ostrzegam, to mocna lektura.
UsuńKsiążka czeka na półce na spotkanie, liczę, że będzie ono bardzo udane. :)
OdpowiedzUsuń