Strony

sobota, 11 marca 2017

"Dzięki za tę podróż" - Tommy Wallach

Pierwsza powieść Tommy`ego Wallacha bardzo mi się spodobała, uznałam, że jak na debiut jest to bardzo dobra pozycja. Może momentami brakuje, jakiegoś doszlifowania, ale zasadniczo jest naprawdę ok. Trochę nie wiedziałam czego się spodziewać. Porównanie do popularnego autora książek dla młodzieży zupełnie mnie nie zachęciło, bo jedyną książkę jaką czytałam uznałam, za przewidywalną i dosyć schematyczną. No i ja jednak jestem leciwa a mentalnie jestem staruszką, więc mogły być problemy, ale w końcu polubiłam autora już przy debiucie, więc szanse były pół na pół.



Epicka lekcja miłości w San Francisco.
Siedemnastoletni Parker po tragicznym wypadku samochodowym załamał się i przestał mówić. Zamiast myśleć o przyszłości po maturze, często wagaruje. Spędza czas w hotelach, obserwując i okradając gości. Pewnego dnia spotyka tajemniczą Zeldę o srebrnych włosach, która twierdzi, że jest nieco starsza, niż sugerowałby jej wygląd. Czy dziewczyna i jej gruby plik banknotów sprawią, że Parker znów będzie cieszyć się życiem?Oryginalna powieść o pierwszej i ostatniej miłości. Doskonała lektura dla fanów prozy Johna Greena.

W hotelu w San Francisco spotykamy Parkera. Chłopak po śmierci ojca zamknął się w sobie, przestał mówić. Komunikuje się ze światem za pomocą pisma, ale tak naprawdę niezbyt chce mieć z tym światem do czynienia. Wybrał emigrację wewnętrzną i życie na krawędzi prawa, zresztą dorabia sobie drobnymi kradzieżami, które opanował do perfekcji. W tym hotelu spotyka Zeldę, dziewczynę o srebrnych, jak księżycowa poświata włosach. Dziewczyna dysponuje dużą gotówką, wydaje się być łatwym łupem dla drobnego złodziejaszka. Tylko przez przypadek Parker zostawia swój bezcenny notes. I tak się zaczyna znajomość Zeldy i Parkera, dowiadujemy się, że Zelda ma więcej lat, niż wygląda i czeka na telefon, po tej rozmowie odda majątek pierwszemu potrzebującemu i rzuci się z mostu Golden Gate. Prędko postanawia, że tym potrzebującym będzie Parker, ale on też ma swoje warunki. Tak zaczyna się bardzo specyficzna relacja chłopaka i dziewczyny i jak to w powieściach youn adult będzie się działo, będą problemy i uniesienia, będzie humor i słowne utarczki.

Ostatnio chętnie sięgam po powieści młodzieżowe, cenię ich prostotę, bo Tommy Wallach pisze bardzo prosto, bo w końcu życie nastolatka jest wystarczająco zapętlone. Stworzył fascynujących bohaterów, których perypetie poznawałam z wielką przyjemnością i rosnącym zaciekawieniem. Podobało mi się ogromne wyczucie i znawstwo z jakim autor opisuje przeżycia młodzieży, cudownie opisana jest scena w kinie, takie chcę i boję się, taniec godowy, zabawa w podchody, pewna nieporadności, lęku, ale i uroku.

Rzadko się zdarza, żeby mężczyzna umiał pisać tak subtelnie o zauroczeniu. Kurczę takie opisy są realne tylko w powieści o nastolatkach, później byłyby śmiesznie niewiarygodnie.
Powieść Dzięki za tę podróż zaskakuje, zaskakuje fabułą, tematem i dobrym wykonaniem. Może nadal pewne rzeczy można dopracować, ale bez wątpienia jest to książka warta uwagi i moim zdaniem nie tylko dla młodzieży. Polecam z czystym sercem.


Książka recenzowana dla portalu Duże Ka

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię powieści młodzieżowe, dlatego też z polecenia chętnie skorzystam i sięgnę po ,,Dzięki za tę podróż".

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie jestem po lekturze. Cudowna książka :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.