Oscary to najważniejsze, najczęściej omawiane, ale też najbardziej kontrowersyjne nagrody filmowe. Mimo upływu lat wciąż stanowią symbol Hollywoodu, urzeczywistniają marzenie wszystkich twórców kina. Autorka książki zrywa z tradycją opisywania Oscarów według poszczególnych kategorii. Proponuje podział na cztery bloki tematyczne: Nagroda (w którym opisuje m.in. mechanizmy przyznawania Oscarów, wpływ polityki na nagrodę), Ceremonia (kreacje, przemówienia, losy statuetek, wpadki), Kategorie nieoczywiste (jak ewoluowały niektóre kategorie; polski wkład w historię Oscarów) oraz Zwycięzcy (co Oscary oznaczały dla nagrodzonych filmów i aktorów; stosunek Akademii do mniejszości). Książkę uzupełnia zestawienie najciekawszych statystyk dotyczących nagrody.
Strony
niedziela, 24 lutego 2019
"Oscary. Sekrety największej nagrody filmowej" - Katarzyna Czajka-Kominiarczuk
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu czytam coś o filmach czy Hollywood czy w ogóle o podobnej tematyce, ale jak do tej pory nic mnie nie porwało.
OdpowiedzUsuńMiałam na nią ochotę, ale własnie bałam się, że będzie słaba i przereklamowana...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Ponidzia :)
OdpowiedzUsuń