Piętnastoletni Andy Lockwood cierpi na zespół alkoholowy płodu (FAS). Mówi wszystko, co mu ślina na język przyniesie i nie potrafi przewidzieć konsekwencji swojego zachowania. Jego matka, Laurel, postanowiła przez całe życie wynagradzać chłopcu swój błąd. Była uważna i opiekuńcza – może nawet nadopiekuńcza. Mimo to pewnego dnia zgodziła się, żeby Andy poszedł bez opieki na zabawę w miejscowym kościele. Kto mógł przypuszczać, że budynek stanie w płomieniach? Na szczęście chłopiec wychodzi z pożaru bez szwanku – co więcej, ratuje swoich kolegów. Niestety policja zaczyna podejrzewać go o podłożenie ognia, a Laurel musi zadać sobie pytanie, na ile zna własnego syna… i do czego się posunie, by – zgodnie z obietnicą – chronić go za wszelką cenę?
Strony
środa, 27 marca 2019
"Prawo matki" - Diane Chamberlain [ powrót po latach]
Piętnastoletni Andy Lockwood cierpi na zespół alkoholowy płodu (FAS). Mówi wszystko, co mu ślina na język przyniesie i nie potrafi przewidzieć konsekwencji swojego zachowania. Jego matka, Laurel, postanowiła przez całe życie wynagradzać chłopcu swój błąd. Była uważna i opiekuńcza – może nawet nadopiekuńcza. Mimo to pewnego dnia zgodziła się, żeby Andy poszedł bez opieki na zabawę w miejscowym kościele. Kto mógł przypuszczać, że budynek stanie w płomieniach? Na szczęście chłopiec wychodzi z pożaru bez szwanku – co więcej, ratuje swoich kolegów. Niestety policja zaczyna podejrzewać go o podłożenie ognia, a Laurel musi zadać sobie pytanie, na ile zna własnego syna… i do czego się posunie, by – zgodnie z obietnicą – chronić go za wszelką cenę?
6 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Swojego czasu dużo czytałam książek Chamberlain, jej powieści skłaniają do refleksji. Poza tym autorka ma bardzo przystępny w odbiorze styl. Jej twórczość jest warta uwagi. Podobnie jest z prozą Picoult, bo obie pisarki poruszają trudne, czasem kontrowersyjne tematy.
OdpowiedzUsuńKsiążka porusza bardzo ciekawą tematykę :)
OdpowiedzUsuń~Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Wyglada bardzo ciekawie. Jakims sposobem schowala mi sie. Nadrobie.
OdpowiedzUsuńJest kontynuacja? Nareszcie! Czytałam tę książkę kilka lat temu i powiem Ci, że zrobiła na mnie duże wrażenie, o czym świadczy fakt, że nadal pamiętam dużo szczegółów z fabuły. Koniecznie muszę sprawdzić czy inne powieści Chamberlain też tak na mnie podziałają. A w kwestii wracania do przeczytanych książek to nie robię tego, a i tak książki magazynuję. Jakoś szkoda mi czasu na ponowną lekturę, chociaż może kiedyś zmienię podejście.
OdpowiedzUsuńTo bardzo poruszająca książka, która choć czytałam ja dawno temu pozostala w mojej pamięci do dziś. 😊
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam tylko dwie ksiażki Chamberlain i żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia "wow", ale liczę, że w końcu autorce się uda ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]