Strony

poniedziałek, 12 lipca 2021

"Martwiec" - Katarzyna Puzyńska (Lipowo po raz trzynasty)


 Po raz trzynasty mamy okazję zawitać w wymyślonym świecie Katarzyny Puzyńskiej, czy mogłam się spodziewać, że sięgając pięć lat temu po pierwszy tom, autorka dostarczy mi tylu przeżyć, tylu zagadek i że wciąż będę czekała z zapartym tchem na kolejny tom? Trzeba uważać po co się sięga, bo człowieka to przywiązuje bardziej niż meldunek. Myślałam, że było już wszystko, a tutaj proszę. Martwiec mnie zaskoczył na kilku płaszczyznach i przyznam, że ciekawa jestem co dalej. 



Niewielki lokalny autobus wyrusza swoją standardową trasą, ale nie dociera do celu. Po kierowcy i pasażerach nie pozostaje żaden ślad. Jakby rozpłynęli się w powietrzu. Po jakimś czasie jedna z podróżnych wraca. Nic nie pamięta i nie umie powiedzieć, co się wydarzyło. Kiedy w końcu zaczyna przypominać sobie fragmenty zdarzeń, zostaje zamordowana.
Tymczasem, w niemal opustoszałej wsi pośród lasów, trwa poruszenie. Zrozpaczona matka twierdzi, że jej córkę pochowano żywcem i próbuje rozkopać grób. Otwarcie trumny podsuwa nowe przesłanki do podejrzeń, że być może się nie myliła. To nie jedyne dziecko, które kobieta straciła. Dokładnie rok wcześniej zamordowano jej syna i odcięto mu głowę. Teraz policja znajduje czaszkę. Pojawia się myśl, że przyczyna śmierci chłopaka jest zupełnie inna niż podejrzewano. Aspirant Daniel Podgórski próbuje powiązać obie sprawy. Jednocześnie boryka się z pewną bardzo wrogo nastawioną koleżanką. Czy podinspektor Mari Carmen Sikora zdoła mu zaszkodzić? Jaki ma z tym związek dziwna lampa z napisem? I czy w lesie czai się… ten martwy?

"Martwiec" to trzynasty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa. Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Porównywane są do książek Agathy Christie i powieści szwedzkiej królowej gatunku, Camilli Läckberg. Prawa do publikacji serii sprzedane zostały do ponad dwudziestu krajów. Puzyńska jest też autorką książek non-fiction "Policjanci. Ulica", "Policjanci. Bez munduru" i "Policjanci. W boju", w których razem ze swoimi rozmówcami przedstawia służbę funkcjonariuszy Policji od zupełnie innej strony, niż miało to dotychczas miejsce w literaturze. W 2019 roku wspólnie z Fundacją wydawnictwa Prószyński i S-ka przeprowadziła z sukcesem I charytatywną akcję #NIEBIESKIM, z której dochód został przekazany Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Z okazji jubileuszu stulecia Polskiej Policji za książki "Policjanci. Ulica" i "Policjanci. Bez munduru" otrzymała od Komendanta Głównego nagrodę w kategorii "Policja w literaturze".

W lasach drzemie zło, Rarogi to wieś dziwna, o mrocznej historii okoliczne lasy pełne są tajemnic, opowieści o złu, które drzemie i czeka na okazję by wyciągnąć ręce po swoją ofiarę. Fabuła jest dosyć skomplikowana, w punkcie wyjścia mamy trzy wątki: po pierwsze zamordowany miejscowy homoseksualista, który był solą w oku miejscowych neonazistów, którymi dowodzi staruszka do której należy większość wsi i wszyscy jej słuchają, w lutym zaginął autobus i od tego czasu nikt nie wie co się stało z pasażerami, ocalała jedna osoba, która ma amnezję, albo tylko tak twierdzi, na dodatek i ona zginęła, przed śmiercią zdążyła nagrać Marii Podgórskiej wiadomość. To sporo tajemnic, a i tak zagadki się zaczynają. Kim jest Martwiec, co się stało z autobusem, na dodatek Marii Carrmen, znowu krąży na horyzoncie i ma oko na Daniela. A cudowny tercet Klementyna, Maria, Weronika i Malwina chcą rozwiązać kolejną sprawę.


Katarzyna Puzyńska sięga po sprawdzone chwyty, zamknięta społeczność, lasy, tajemnice z przeszłości, prowadzi akcję bardzo umiejętnie i wciąga czytelnika w zgadywanie, niby wszystko wiemy, ale okazuje się, że historia jest bardziej złożona. Nie wiem czy to wszystko nie jest za bardzo zagmatwane, tutaj znowu autorka trochę popłynęła na fali komplikacji, jednak pierwsze tomy były bardziej logiczne, przy podobnej objętości mieliśmy zdecydowanie prostsze motywy i zagadkę mroczną, tropy, które zwodziły, ale jednak dało się odgadnąć intrygę(dla mnie to bardzo istotna cecha kryminału) tymczasem tutaj,(poprawcie mnie jeśli uważacie inaczej) za czorta nie da się dokładnie zgadnąć co się stało i dlaczego. Nie uważam, że książka jest zła, ale nieco mniej perturbacji i komplikacji wyszłoby na korzyść. Mamy też trochę mniej wątków prywatnych bohaterów, bo ostatnio czytałam głosy, że jest tego za dużo i to już bardziej obyczajowa powieść, więc tutaj krytycy o to nie będą się czepiać. Ja akurat żałuję, bo zawsze w tej serii ceniłam dobre wyważenie spraw kryminalnych i prywatnych. Ja dalej jestem zagorzałą fanką i będę czekała na kolejny tom!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.