Strony

niedziela, 7 listopada 2021

"Kucharka z Castamar" - Fernando J. Múñez [miłość w hiszpańskiej kuchni]


 Tydzień temu, na ten mini długi weekend miałam zaplanowane lekturę, stos wszak chwiał się w posadach, a wszystko zmieniła rozmowa z Agą, ta  kobieta o pokrewnych gustach bardzo rozpływała się w zachwytach nad serialem Kucharka z Castamar a ja przypomniałam sobie, że od kilku(nastu?) tygodni ta książka leży, raz ją nawet zaczynałam. Aga polecała serial, a ja zawsze się staram zacząć od książki, o ile mam ją w domu, albo mam szansę zdobyć wkrótce(nie chcecie wiedzieć ile produkcji Netflixa czeka, bo ja próbuję pamiętać o znalezieniu książki). Pierwszy listopada był bardzo zabiegany, nie miałam tyle czasu na czytanie, ile zaplanowałam, a później dopadło mnie choróbsko i bardziej padałam, niż czytałam, zatem lektura zamiast dwóch dni, zajęła mi tydzień, a dziś postaram się ułożyć w całość refleksję. 



ROZSMAKUJ SIĘ W HISTORII, KTÓRA UWIEDZIE TWOJE ZMYSŁY

Hiszpański serial dostępny na NETFLIX


Dostatnie życie Clary Belmonte przerywa tragiczna śmierć jej ojca. Zrozpaczona i pozbawiona protekcji młoda dziewczyna zostaje rzucona we wrogi świat.

W XVIII-wiecznej Kastylii życiem kobiet rządzą namiętności mężczyzn. Nawet arystokratki padają ofiarami ich bezlitosnych gier, a los wymaga od kobiet niewiarygodnej siły.

Ale Clara ma wyjątkowy talent. Jest pasją jest kuchnia, a dania, które gotuje, zniewalają zmysły. Gdy dziewczyna zostaje zatrudniona jako pomoc kuchenna w posiadłości Castamar, wie, że to dla niej szansa, by zawalczyć o siebie.

Tymczasem serce księcia Castamar od dawna czeka, by ktoś je obudził. Odkąd mężczyzna stracił ukochaną żonę, pokryło się lodem, a on sam, pogrążony w apatii, prawie nie opuszcza swych pokoi.

Gdy książę Diego po raz pierwszy próbuje dań swojej kucharki, budzą się jego uśpione zmysły. Również w sercu Clary ów tajemniczy mężczyzna wyzwala ciepło, którego nigdy dotąd nie zaznała. I na które nie może sobie pozwolić.

Do czego doprowadzi subtelna gra gestów i spojrzeń,
która wkrótce się między nimi rozpocznie?

Obecność pięknej kucharki burzy pozorny spokój Castamar. Posiadłość stopniowo zamienia się w kłębowisko intryg, zdrad i sekretów. A to tylko preludium do śmiertelnie niebezpiecznej burzy, która wkrótce ma się przez nią przetoczyć.

Czy Clara zdoła się ocalić, gdy znajdzie się w sercu wydarzeń?
Co się stanie, gdy między nią a księciem zrodzi się uczucie, od którego nie ma odwrotu?

***

Fernando J. Múñez tworzy fascynujący świat intryg, namiętności i zniewalających zmysły smaków. Opowiada o silnych kobietach, które buntują się przeciwko swojemu przeznaczeniu, i mężczyznach zdolnych do największej szlachetności, ale też ogromnej podłości.

Spektakularny literacki popis.



Pierwsza połowa osiemnastego wieku w Hiszpanii o burzliwej historii, o której w Polsce się niewiele mówi, ale inna sprawa, że mieliśmy ważniejsze problemy w Polsce, więc dynastyczne przepychanki na drugim końcu Europy, nie leżały w kręgu naszych bliskich zainteresowań. Te polityczne przetasowania mają bezpośredni wpływ na ludzi. Na wojnie ginie ojciec Clary, wskutek kilku splotów wydarzeń, dziewczyna zostaje sama zdana na łaskę świata. Śmierć ojca, wyzwoliła w niej lęk przed przestrzenią, zatem wykonuje pracę kucharki(jest w tym świetna) i nie wychodzi na świat, jednak w pewnym momencie musi zmienić pracę. Droga do Castamar, jest gehenną, ale w końcu znajduje dom i chociaż wszystko tam wygląda dziwnie, wiąże z tą pracą długotrwałe plany. Posiadłość księcia Castamar od dekady jest pogrążona w żałobie. Dziesięć lat temu, ukochana żona księcia, spodziewając się ich pierworodnego dziecka. Ten cios sprawił, że książę wycofał się z życia publicznego, dlatego posiadłość chociaż co roku ożywia się by hucznie świętować urodziny swojej zmarłej pani, to odstaje standardem od innych. Clara powoli zaczyna pracować, zdobywa sympatię wszystkich, prócz mściwej ochmistrzyni, która jest mistrzynią intrygi. Nie spodziewa się, że spotkanie z panem tego domu odmieni jej życie. Mamy tu trochę hiszpańską wersję Tredowatej, ale w wersji szkatułkowej, jest wiele wątków, wiele problemów, w pewnym momencie wszystko robi się tak zagmatwane, że wydaje się awykonalne, by to się jakoś dało rozwiązać. Serial powinien wbijać w fotel.







Książka jest solidnych rozmiarów, to ponad sześćset stron lektury, to jest epicka opowieść o osiemnastowiecznej Hiszpanii. Co ciekawe to nie jest przede wszystkim romans, to skomplikowana historia różnych obliczy człowieczeństwa, mamy motyw czarnoskórego wychowywanego jako brat księcia, mamy wątek intryg we dworze, a także spinający klamrą wątek zemsty. Jakie są motywy tej zemsty? Czy uda się ją przeprowadzić? Jak to się wszystko rozwiąże? No wiadomo, musicie przeczytać, ale w mojej opinii ta książka jest nieco przegadana, dzieje się bardzo dużo, chwilami mam wrażenie, że tych wątków jest za wiele, są zbyt splątane, autor przeskakuje za płynnie między poszczególnymi bohaterami, trzeba się skupiać bo można się pogubić. Oczywiście, były chwile, gdy byłam do tej książki przyspawana, upojona romantyzmem, czy dramatyzmem, ale chwilami nieco mi się dłużyłą. Jestem ciekawa, jak odbiorę serial.


1 komentarz:

  1. Może dam jej szanse, ale najpierw muszę się odgrzebać z mojego stosu.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.