Strony

piątek, 21 sierpnia 2009

Dogma


Dwaj upadli aniołowie zostają wykopani z Nieba i skazani na wieczny pobyt na ziemskim padole. Do władz niebieskich docierają jednak słuchy, że banici będą próbowali użyć podstępu, by sforsować bramę Św. Piotra. Na ziemi pojawia się więc wysłannik niebios, by oznajmić nie bardzo bogobojnej Bethany, iż została wybrana by powstrzymać parę skrzydlatych łotrów przed powrotem do raju. Bethany wyrusza więc ich śladem. Na swej drodze spotka mnóstwo zakręconych typów nieziemskiego pochodzenia: dwójkę wyluzowanych proroków, trzynastego czarnoskórego apostoła, nadgorliwego demona i niebiańską piękność. Tymczasem aniołowie zaczynają rozrabiać.

Film oglądnięty. Początkowo miał być oglądany tylko dla Alana. Który zaiste jest uroczy w roli Metatrona czyli "Głosu Boga". Jako, że zazwyczaj lubię Bena Afflecka to i on mi nie przeszkadzał. A cały film oglądało się szybko i mimo sypiących się ze wszystkich stron wulgaryzmów(możliwe, że był w filmie na to ogłoszony jakiś konkurs, a ja przegapiłam) mimo głupawych aluzji, oglądanie nie nużyło, a film jako całość śmieszył do tego stopnia, że nie mogłam się pohamować przed wybuchami śmiechu od czasu do czasu....

PS. Chociażby "Kumpel Jezus" był fenomenalny na samym początku :P

1 komentarz:

  1. Lady_Kasiek, to Ty? ;)

    Dogmę uwielbiam. Jest niesamowita. Wszystko mi się w niej podoba!

    Pozdrawiam,
    Caitri :D

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.