Strony

niedziela, 23 sierpnia 2009

Mauricio czyli Wybory - Eduardo Mendoza


Mendoza na gorzko.

Nowa książka znanego hiszpańskiego autora z pewnością zaskoczy wielbicieli zabawnej trylogii wydanej kilka lat temu przez Znak. Tym razem mamy do czynienia z poważną powieścią o wyborach - nie tylko politycznych, ale przede wszystkim życiowych. Tytułowy bohater jest przeciętnym trzydziestolatkiem. Z zawodu dentysta, nie ma wielkich ambicji ani oczekiwań. Sam uważa się za osobę dość nudną i bez polotu. Kiedy członkowie Socjalistycznej Partii Katalonii proponują mu miejsce na liście wyborczej, jest zaskoczony, ale zgadza się kandydować. To zapoczątkuje cały szereg wydarzeń, które w istotny sposób wpłyną na życie bohatera. W jego orbicie znajdą się dwie kobiety, między którymi też będzie musiał wybierać... Tłem powieści jest pofrankistowska Hiszpania - a dokładniej ukochana przez pisarza Barcelona - w czasie, kiedy ubiegała się o organizację igrzysk olimpijskich. Na oczach bohaterów umierają rewolucyjne ideały, a ich miejsce zajmują cyniczne rozgrywki polityczne i podejrzane interesy.

Niewesoła opowieść o miłości i polityce.

[Znak, 2008]


Prawie już skazałam Mendozę na straty. Myślałam, że po prostu naczytałam się go i starczy. Że nie zaśmieję się, ani nie zamyślę nad jego książką. I wtedy sięgnęłam po „Mauricio czyli wybory”. I znowu mogłam chichotać nad jednym zdaniem a nad innym popadać w zadumę. Książka mniej znana niż trylogia o detektywie-lumpie, a szkoda, bo Mauricio jest bardziej refleksyjny, poważny, do zaczytania się naprawdę. Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja. Dla kogoś kto ma wieczny problem z wyborami….
Ciekawe jakie wrażenia będę miała z ostatniej książki jaka mi została do przeczytania a zarazem najnowszej, wydanej ostatnio… „Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa” zebrała różne skrajne recenzje. Jedni się zachwycają, inni krytykują na całej linii… i szkoda, ze te trzy pozostałe książki Mendozy nie są obecnie dostępne 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.