Strony

piątek, 30 października 2009

"Nie ponaglaj rzeki" - Martin James Conroyd


Anna Maria ma zaledwie 17 lat, kiedy, osierocona przez rodziców, wyjeżdża do majątku pod Haliczem, aby zamieszkać u krewnych. Dziewczyna znajduje oparcie u swej ciotki i opiekunki, Stell Grońskiej, która jest uosobieniem polskiej siły i hartu ducha. Musi jednocześnie stawić czoło intrygom kuzynki Zofii, która próbuje zniszczyć uczucie, jakie zrodziło się między Anną a Janem Stelnickim, młodym patriotą walczącym o demokratyczne reformy w kraju.

Ta barwna i romantyczna historia jest wzruszającą opowieścią o przeobrażeniach narodu polskiego oraz o losach niezwykłej, dumnej kobiety, która zdołała przetrwać najtrudniejsze dziejowe zawieruchy.

[Świat Książki, 2005]

Nadrabiania zaległosci blogowych cdn.
Książkę tą przeczytałam po namowach Bibliotekarki, która była nią zachwycona i gorąco polecała. Pomyślałam dlaczego nie?! romans historyczny, napisany podobno bardzo dobrze... biorę!! zabrałam książkę na stancję a przeczytałam ją jak wróciłam na weekend....
Zabawne są sytuacje gdy pisarz który nie jest Polakiem wymyśla dziwne polskie przesądy o których Polka z dziada pradziada nie słyszała....
Sama historia.... strasznie szybko poprowadzona.... autor sprawia wrażenie, że chce skończyć byle szybko.
Zbyt wiele przewidywalnych do bólu sytuacjii, cbyt wiele nieprawdopodobnych zdarzeń, aby ta książka mogła mi się podobać, jako coś innego niż romans... zwykłe wakacyjne czytadło...
Szkoda :(
Podobno jest jeszcze drugi tom, który zaginął u nas w bibliotece...

1 komentarz:

  1. Czytając, miałam wrażenie, że jest trochę naiwna. Tom drugi bardziej emocjonujący, ale dużo nie tracisz.:))

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.