Strony

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

30 dni z książkami po raz osiemnasty


Dzień 19 - Książka, dzięki której zmieniłaś zdanie na jakiś temat


w sumie pewnie sporo tych ksiażek było. Mogłabym połowę podręczników wymienić.
Książki historyczne. Np. "Norymberga. Ostatnia bitwa" jest to książka autora bardzo kontrowersyjnego, ale otworzyła mi oczy na wiele spraw związanych z II Wojną Światową. Zmusiła do szukania, doczytywania. Nauczyła, że nie można poprzestać, na historii pisanej przez zwycięzców, że dopiero konfrontacja wielu źródeł może nam w pewien sposób - li i jedynie - naświetlić sytuację. A wnioski musimy wyciągnąć sami. I chociaż autor - jak wspomniałam - jest bardzo kontrowersyjny, nie ma bodajże wstępu do Polski, jest ścigany za kłamstwo oświecimskie(przestępstwo z ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu) to jednak pozwolił mi spojrzeć na proces w Norymberdze z innej strony.


Otwierają mi oczy książki Szymona Holowni. Wszystkie.

Jodi Picoult zmusza mnie do myślenia, analizowania i roztrząsania. I również modyfikacji mych poglądów.

3 komentarze:

  1. Zgadzam się co do Picoult. Każda jej powieść zapada mi głęboko w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze Hołowni, ale jestem ciekawa jego książek. Co do Picoult, masz rację, jej książki dają do myślenia, nic nie jest czarno - białe w jej powieściach. Zresztą, w życiu również:)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.