Strony

niedziela, 29 kwietnia 2012

maj dokoła - maj(no prawie)

Wszyscy mają majowe zdjęcia - mam i ja.
Oto moje plany majówkowe. te ksiażki chciałabym przez weekend przeczytać.
Bo piwo już wypiłam. Bowiem dobre, zimne piwo w upał nie jest złe.


Chyba niestety skończy się wylegiwanie w słoncu gdyż przesadziłam i pieką mnie ramiona, kolana i twarz. Zaczytałam się w "Starciu królów".

Dać babie G. a nie za dużo słonka...


Nie wiem jak ja będę spała.


Ale szkoda mi siedzieć w domu. Chociaż w cieniu się zadekuję :)

19 komentarzy:

  1. Kup może gdzieś z Ziai krem z wapnem po opalaniu - pomoże! Gwarantuje :)
    Kocham slonko i opalanie i czytanie.
    U nas dziś wiało dość mocno :)
    Ostatnio tak było 7 lat temu, majówka upalna, a ja w szpitalu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupić na głupotę coś powinnam. Najgorszy jest ten pierwszy dzien... później już będę czekoladowieć ładnie.


      Sabinko nie mów że teraz bidulo leżysz w szpitalu :(

      Usuń
    2. Nie kochana - 7 lat temu :/
      Rodziłam Młodego :) i leżałam po...
      Koszmar, a potem koszmar gorączki majówki i kąpanie noworodka kilka razy dziennie...

      Usuń
    3. Ale już masz dużego obywatela. tak pomyślałam w pierwszej chwili, że pewnie porodówka się Ci przypomina. Nie widziałam tego miejsca od 24,5 lat. I raczej nie zobaczę...

      Usuń
    4. Kasia nigdy nie mów nigdy :P

      Usuń
    5. nie mówię :P tylko realnie oceniam szanse

      Usuń
  2. Fajne plany na majówkę. Korci mnie G.R.R.Martin- może kiedyś w końcu będę miała okazję przeczytać:) Miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie Martina polecam :)

      Odpoczynek dzisiejszy się kończy. Jutro osiem godzin w pracy :/

      Usuń
    2. Biedactwo :( Zobaczysz szybko minie Ci dzień w pracy.

      Skoro polecasz to trzeba się zabrać. Hmmm może znajdzie się ktoś chętny do pożyczenia książki- bo kasy w portfelu brak. Sie zobaczy:P

      Usuń
    3. minął piorunem, aczkolwiek opalenizna piekła.

      Ja służę pożyczką :D

      Usuń
    4. O kochana to świetna propozycja. Tylko jak my to rozegramy logistycznie???

      Usuń
  3. Ja dzisiaj czytałam w słoneczku, ale jakoś mnie w ogóle "nie złapało". Za to jakaś mysz wygryzła mi dziurę w poduszce :D.
    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja nie bardzo lubię siedzieć na dworze powiem Ci. :) Więc mi na szczęście spieczenie nie grozi. :)

    A maja w tym roku nie lubię. Bo w tym roku maj jest dla mnie synonimem słowa matura... :( Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matura to bzdura. Zobaczysz :)


      A siedzenie na polu jest super, zapach drzew, wiosny, ptaki, błękit nieba

      Usuń
  5. Wszystkim zazdroszczę tych majowych zdjęć i wylegiwania się na leżakach, bo ja uziemiona jestem przy kompie - praca licencjacka nie poczeka na gorszą pogodę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rok temu stresowałam się magisterką(bo już napisaną miałam) więc znam ten ból. Niestety

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.