Strony

środa, 6 lutego 2013

Tłusty czwartek - preludium

Pączuszki - łakomczuszki.


Jutro Tłusty czwartek i będę produkowała Pączki tradycyjne 

Ale dziś wypróbowywałam inne, w ramach treningu.
Na Blogu Basi Ritz(czyli polskiego Masterchefa :/) znalazłam ten oto przepis 


składniki na ok. 20-40 sztuk (zależy od wielkości)
500 g serka homogenizowanego lub ricotta (w oryginale serek „quark“, ale nie wiem, czy w polsce jest dostępny)
4 jajka*
500 g mąki, przesianej
1 łyżeczka soli
250 g cukru
1 paczka proszku do pieczenia
1 paczka cukru waniliowego z prawdziwą wanilią lub 2 łyżeczki extraktu z wanilii

I wypróbowałam, w wersji z ricottą, bo kupiłam przed Świętami 25 dag i nie miałam co z nim zrobić. Więc wykorzystałam ten przepis i zrobiłam z połowy porcji.

 serek roztrzepać z jajkami, dodać  pozostałe składniki i zmiksować. nabierać ciasto na łyżeczkę* lub łyżkę zamoczoną w  gorącym tłuszczu i wrzucać do gorącego oleju.
nie wrzucać zbyt wielu pączków na raz, kuleczki muszą mieć miejsce, aby swobodnie pływać, obracają się często same na drugą stronę, gdy są gotowe. smażyć ok. 5 – 7 minut (zależy od wielkości), na ciemnozłoty kolor. usmażone pączki wyłożyć na papierowy ręcznik. obtoczyć w cukrze zmieszanym z cynamonem.


Uważajcie na mikser, bo z ciasta robi się klucha i może pokonać wasz mikser. Ja mam ręczny, zwykły i rzadko korzystam z podstawki więc miska mi skakała po blacie. I prawie spaliłam mikser(tfu, tfu)
Ciasto jest lepkie i gęste  - kluchowate. Formowałam dwoma lyżkami: stołową i malutką. Więc moim pączusiom do idealnego kształtu daleko.
Radzę nie przesadzać z wielkością bo pączki się w środku trudno dopiekają. 
Pewnie, gdybym zgodnie z radą smażyła we frytkownicy wszystko by było gut. Ale ja nie używam frytkownicy :P


Nie dałam cukru waniliowego a zwykły aromat waniliowy, więc pysznie je czuć wanilią. Darowalam sobie - jak widać, obtaczanie w drobnym cukrze i cynamonie :P

Pączki pieką się z wierzchu raz, dwa, dlatego taki kolor :P 

14 komentarzy:

  1. I ja jutro tez zmierzam tradycyjnie usmażyć pączki.)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas babcia smaży pączki, my dostarczamy produkty. Jutro więc będzie szaleństwo, ja zjadam nawet 15 średniej wielkości:)a potem do Wielkanocy bez słodkiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. My jutro też smażymy, ale smaku narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale smaku narobiłaś! Mam ochotę na pączki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu, bardzo ci dziękuję za ten przepis, skorzystam z niego, bo moje Miśki na pewno będą takimi pączkami zachwycone! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności! Ale ty lubisz kusić! Ja w tym roku pączki pewnie kupie, ale przepis zapisuje, i na pewno kiedyś wypróbuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pójdę za to do piekła :P
      I nie kusić, a dzielić się dobrem :D

      Usuń
  7. E nie, bez nadzienia to ja pączków nie tykam :P Poczekam na Twoje tradycyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te są takie serkowo-waniliowy. Ale faktycznie mało pączkowe, bo ani drożdży ani nadzienia :P

      Usuń
  8. Balam się wchodzić bo wiedziałam że coś pysznego zaprezentujesz ;). Kasiek, co to za lakier? ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D


      Lakier to czarny z tej serii http://www.dobrarada.com.pl/galerie/l/lakier-selene-206-granat_23508.jpg i na to brokatowy z Golden ROse Paris pierwszy z lewej http://2.bp.blogspot.com/-YlYCLOer8w4/UNt6PcAHOWI/AAAAAAAAQJA/sO2VihTllJg/s400/08gliterki+(1).JPG

      Usuń
  9. Kurcze no, mogłem nie wchodzić. Buzuje mi w brzuchu a tu jeszcze takie rzeczy. :)
    Zjadłbym z miłą chęcią :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.