Strony

piątek, 1 marca 2013

podsumowanie lutego

I skończył się nam luty. 
Tylko 28 dni, ale za to bogatych w wartościowe lektury.
Przeczytałam 17 książek. Uważam, że to przyzwoity wynik, miałam jakieś śladowe ferie, ale nauczycielskie ferie to synonim papierów, egzaminowania i sprawdzania. Dla mnie luty, zwłaszcza jego końcówka upłynął pod znakiem podróży i kwitnięcia w poczekalniach, czy to u lekarza, czy na dworcu. Dokształcania się, ale no nie oszukujmy się, również czytania.
Z robótek, moja haftowana Madame leży i kwiczy, bo wzięłam się za chustę na drutach, której to tajniki wyjaśniła mi świetnie Dorfi, pokazała super bloga i dzięki Niej, chyba w przyszłym tygodniu skończę. Dorfi jest Mistrzynią robótek i posiada magiczną moc pomnażania czasu oraz łączenia perfekcyjnego wszystkich pasji, dzięki czemu jest moim Guru.


Jeśli chodzi o książki, chciałabym wyróżnić niektóre.

Najlepsze czytadło i poprawiacz humoru - bezdyskusyjnie : Weronika zmienia zdanie
Najlepsza powieść obyczajowa "Sekretne życie CeeCee Wilkes" 
Najlepsza powieść z historią w tle - "W cudzym domu"

Z kryminałów, nominowałabym coś Agaty, ale nie umiem się zdecydować. 

Dwa zawody spore przeżyła w lutym

Nie uważam tych książek za złe, ale po prostu zawiodłam się na nich.

Dlatego będę pamiętała przede wszystkim te cztery wyróżnione, moim zdaniem są to świetne książki, na które jeszcze raz chciałabym zwrócić Waszą uwagę, jeśli będziecie mieli okazję je przeczytać, nie wahajcie się. Warto!!

Marzec zapowiada się pracowicie, więc ciekawa jestem, czy chociaż piętnaście książek przeczytam. Ale pożyjemy zobaczymy :)

Czy spośród książek które czytałam w lutym, jakieś książki pokrywają się z Waszymi? czytaliście którąś? Jak wrażenia? I czy zgadzacie się z moimi opiniami? 

21 komentarzy:

  1. U mnie też było 17 :) Baaaardzo dobry wynik. To też musimy Kaśku... uczcić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 17 książek - świetny wynik! Mam nadzieję, że i ja kiedyś będę miała tyle czasu, by przeczytać taką ilość powieści w jednym miesiącu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś jednak nie miała ;)
      nadmiar czasu ma swoje minusy

      Usuń
  3. Z agatowych kryminałów to pewnie niewiele Ci zostało do przeczytania :) Na półce mam kilka nieprzeczytanych książek Christie, które do mnie krzyczą, ale inne je skutecznie zagłuszają :) Z chęcią bym przeczytała "W cudzym domu", lubię tego typu historie. Oby marzec był równie udany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych Herkulesowych niewiele. Bo Agata płodna była :P i o kurdę ile jeszcze przede mną.

      Usuń
  4. No proszę, ja też mam 17 w lutym. :) Za to w dzierganiu u mnie spódnica się kończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w dzierganiu kryzys. Coś spieprzyłam i nie wiem w którym momencie tego konkretnego babola strzeliłam.

      Usuń
  5. Policzyłam, przeczytałam 20 książek, byłoby więcej ale chyba przekroczyłam limit, i dlatego od kilku dni nic nie czytam, dopiero wczoraj słońce dało mi kopa i dzisiaj zaczynam ponownie lektury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma limitów w czytaniu :D Mam nadzieję, że kryzysik szybko minie

      Usuń
  6. Gratuluję, świetny wynik. Co do książek żadnej nie czytałam przez Ciebie wyróżnionych, natomiast jest w drodze do mnie "Sekretne życie CeeCee Wilkes" także będzie okazja do porównania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będziesz czytała jedną z lepszych lutowych mych lektur, wiec będę cierpliwie czekała na wrażenia :)

      Usuń
  7. WOW, żeby wszyscy uczniowie tak chętnie czytali:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowałaś mnie pozycją, którą uznałaś za najciekawszą biografię. Jestem jakoś do tej brytyjskiej królowej przywiązana, interesuje mnie jako wybitna postać i bardzo jestem jej biografii ciekawa.

    Siedemnaście książek to rewelacyjny wynik. Ja w lutym głównie leżałam i kwiczałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo szalałaś w styczniu :)

      A Biografia powinna Ci się spodobać anglofilko :P

      Usuń
  9. 17 książek w tak krótkim miesiącu? Jestem pod wrażeniem :)
    Co do czterech wyróżnionych, to nie czytałam jeszcze żadnej.
    Życzę powodzenia w marcu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wyników! Chętnie sięgnę po wyróżnioną przez Ciebie "Weronikę...":)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Doskonały wynik. Ja nałogowo przez ciebie szukam Sekretnego życia..i biografii Elżbiety II. Nie wiem, kiedy przeczytam, ale to twoja wina, że myszkuję po księgarniach, jak opętana:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O rrrany, fantastyczny wynik, gratuluję :). No a z tą "Weroniką..." to mnie zaciekawiłaś jeszcze bardziej, muszę w końcu przykleić się do niej na dobre, a nie buszować po serialach ;).

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.