Strony

środa, 17 lipca 2013

Piękna nasza Polska cała

Ponieważ z przyczyn obiektywnych nie mogę złapać za kijki i trenować do Pielgrzymki(już za osiemnaście dni będę w trasie!!), to biorę rower, przyjazną Duszę i trenuję mięśnie nóg jeżdżąc po okolicy.
Polegiwanie nad Sanem

I pokazać Wam chciałam w jak urokliwym miejscu żyję.
Niektorzy wyśmiewają mój lokalny patriotyzm.
Ja kocham to miejsce, nie ma tu gór, nie ma morza, nie ma zapierających dech w piersiach landszaftów.
Ale to jest ziemia którą kocham, tu - w większości- mieszkają ludzie, których kocham i to Ich oraz wspomnienia z Nimi związane, związane z chwilami w których byłam szczęśliwa, darzę takim uczuciem.

Ten budynek z boku to lotnisko :)


zachód słońca nad lotniskiem
marna jakość bo z komórki





Jestem Anteuszem, mam takie wrażenie :))


Muszę odzyskać któryś aparat, aby te chwile uwieczniać w przyzwoitej jakości :))

12 komentarzy:

  1. Zdjęcie nad szeroko płynącym Sanem mnie urzekło. Jestem wielbicielką naszych, polskich krajobrazów, tak często niedocenianych, a przecież kryjących tak urokliwe miejsca jak te widoczne na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, :)) tez uważam, że cudze chwalimy a swego nie znamy bo nie chce nam się ruszyć pozwiedzać najbliższą okolicę :/

      Usuń
  2. Czyżby Częstochowa?
    Też idę, wychodzę już 31.07 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd i na kiedy dojdziesz?

      Częstochowa, jak Bozia da i cud mojej stopie zafunduje. Ale ja wierzę w cuda

      Usuń
  3. Oj pięknie tam pięknie. Świetne zdjęcia, zazdroszczę Ci, bo ja w tym roku nie mam czasu przysłowiowej taczki załadować, przeprowadzka i to wszystko z tym związane, zero czasu na podróże dla przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale będzie nowy domek, nowe otoczenie. Są plusy :)

      Usuń
  4. Landszafty to mi się tandetnie kojarzą, a ty masz przecież piękne widoki. Ja tam uwielbiam każde miejsce, w którym mogę odpocząć, choć uspokaja mnie najbardziej morze, ale tylko to nasze Bałtyckie, bo tam nie za gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w definicji landszaftów faktycznie jest kicz, a ja to tak z przymrużeniem oka pisałam ;)
      Pięknie jest, na żywo - jeszcze piękniej, ale niestety aparaty Tata zabrał ;/

      Morze kocham, uwielbiam, ale mam za daleko :(

      Usuń
  5. Nie ma nic złego w lubieniu miejsca, w którym się żyję. Widoki bardzo ładne, zwłaszcza zachód słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Uwielbiam zachody, może dlatego, że urodziłam się w nocy i jestem sowa, więc gdy słońce wschodzi to najwyżej się kładę spać, ale raczej przesypiam, a z zachodem budzę się do życia? Lub jestem wampirem ;)

      Usuń
  6. Pięknie tam masz, naprawdę zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.