Strony

poniedziałek, 4 listopada 2013

"Zaskoczony radością" - Clive Staples Lewis

Chłopiec, który wspólnie z bratem wymyśla tajemnicze królestwo Boxen i przez kilka lat spisuje jego kroniki. Uczeń wiktoriańskiej szkoły z internatem prześladowany przez kolegów i emocjonujący się muzyką Wagnera. Młody żołnierz, ateista, który na froncie I wojny światowej, nie zwracając uwagi na ostrzał ze strony nieprzyjaciela, czyta książki. Przyjaciel J.R.R. Tolkiena, profesor Oksfordu, nawrócony chrześcijanin, twórca Narnii... C.S. Lewis często, posługując się sylwetkami swoich bohaterów, przeszukiwał odpowiedzi na najważniejsze dla siebie pytania ? o naturę rzeczywistości, piękno, cierpienie, wiarę. Swoją własną historię opowiada w niezwykłej, pasjonującej autobiografii z lekkością, która przywodzi na myśl jego najlepsze powieści. Zaskoczony radością to barwna opowieść o dzieciństwie i młodości pisarza. Portrety ojca, kolegów szkolnych i nauczycieli pozwalają wejść w świat Imperium Brytyjskiego przełomu wieków, w którym walczyły ze sobą pruderia z dekadencją, irlandzkość z angielskością, a także wiara z ogarniającym uniwersytety i salony ateizmem. Jednak głównym tematem Zaskoczonego radością jest utrata wiary przez pisarza i jego powrót do chrześcijaństwa. To opowieść o dylematach młodości, dojrzewaniu, wadzeniu się z Bogiem i odnajdywaniu na nowo Radości, jak Lewis nazwał swoją drogę poszukiwania wiary. Zaskoczony radością to wciągająca autobiografia duchowa oraz świadectwo wiary i nawrócenia, posiadające w sobie szczerość i siłę Wyznań św. Augustyna.


W Polsce C.S. Lewis znany jest przede wszystkim z serii o Narnii. Dzięki Wydawnictwu Esprit możemy lepiej poznać tego pisarza, mistrza pióra, wirtuoza słowa. Dzięki, stopniowo wydawanym, jego książkom poznajemy jego twórczość, nie adresowaną do dzieci, ale do czytelnika dorosłego. Porusza różne tematy, wiary, smutku, rozważa Tajemnice otaczającego go świata, wewnętrznego i zewnętrznego.  Z książek, które do tej pory czytałam wyłania się obraz człowieka mądrego i wrażliwego. Uważnego obserwatora, wnikliwego badacza. Ach!! Mam nadzieję, że jeszcze wiele książek Lewisa będę mogła przeczytać!

„Chwile nagłej radości znaczą we wspomnieniach o wiele więcej niż długie lata szczęścia.”

„Zaskoczony radością”, to autobiografia Lewisa, odpowiedź na wielokrotnie powtarzane pytania o jego życie, nawrócenie, o to jak z dziecka wychowanego w wierzącej rodzinie stał się ateistą i dlaczego później, znowu, zmienił zdanie.  Autor zaczyna wspomnienia od okresu dzieciństwa, pisze w sposób niezwykle zajmujący, ciekawy, zabawny. Sam bowiem, nie czyta biografii, które nie intrygują go, nie wciągają od samego początku.  Już samo słowo wstępne od autora zachęca do tego by rozsiąść się w fotelu i utonąć w tych rozważaniach. Ja jednak miarkowałam sobie te spotkania, dawkowałam sobie przyjemność jaką daje słowo. Żeby za szybko się nie skończyła.

Dzięki  świetnemu stylowi życie Lewisa, jakkolwiek mało spektakularne, staje się  świetnym materiałem na książkę. Lewis pisze bardzo mądrze, a jednocześnie lekko. Zwykle autobiografie pisarzy o takim zacięciu filozoficzny stają się nudne. Roi się w nich od górnolotnych zwrotów, zbędnych, zbyt wnikliwych rozważań, tymczasem u Lewisa wszystko jest tak doskonale wypośrodkowane, jakby opowiadał nam co ciekawsze momenty swojego życia, w kawiarni, nad filiżanką herbatki.  Chce się siedzieć, chce się słuchać. Chce się porównywać przemyślenia, refleksje, obserwacje!

To była przyjemność czytać tak mądrą, dobrze napisaną książkę.  Lewis, który stworzył Narnię, który przyjaźnił się z Tolkienem, Lewis, który pisze tak niezwykle zabiera nas w podróż po swoim życiu. Opowiada o Bogu, jako o Radości, sam tytuł, i po polsku i w oryginale, brzmi świetle, entuzjastycznie i jednocześnie intrygująco. Aż się prosi żeby poczytać. Dlatego zachęcam Was do lektury, wtedy zrozumiecie mój zachwyt!

7 komentarzy:

  1. Lewisa zawsze dobrze czytać :)
    Kochana, pomyśl nad zmianą koloru tła tm gdzie jest okładka książki, bo czarne literki na czerwonym tle są mało czytelne, ja osobiście mam problem ze wzrokiem i sprawia mi trudność przeczytanie tego, co tam jest napisane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne! Dzięki za uwagę :) Już nad tym pracuję!!

      Usuń
  2. Lubię od czasu do czasu poczytać Lewisa i pomyśleć na życiem, podczas lektury jego prozy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja fantastycznej książki!

    OdpowiedzUsuń
  4. A wiesz, że tej jednej nie czytałam? Teraz z kolei TY mnie zachęciłaś, ponownie!:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę się rozglądać za książka, chociaż półki się uginają :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za biografiami, ale jestem w stanie uwierzyć, że ta jest ciekawa... Facet miał fantazję. :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.