Strony

środa, 30 lipca 2014

rzecz o... spacerze plażą

Gdy zaczynałam swoją przygodę z woskami beach walk był niestety niedostępny w regularnej sprzedaży. Chciałam go mieć, ze względy na kolor, romantyczną etykietkę i mojego plażowego bzika.
Mogłam go kupić na allegro, za cenę z kosmosu, co mnie wstrzymywało. Przeto ogromnie się ucieszyłam, że jest na rynku, nawet w postaci wosku "słoiczkowego", gdy go dorwałam, kupiłam od razu dwa, bo zapach na sucho... o mamusiu i san Ikerze.

Gdyby ktoś miał na oku perfumy pachnące jak ten wosk - czekam na sygnał. Uwielbiam takie delikatne, świeże nuty(regularnie używam perfum pachnących w ten deseń, moja Mama ma inne - też podobne) kwintesencja świeżości. Idealna na upały.


Jakimi nutami zapachowymi kusi nas producent? Ano ma to być bryza morska, piżmo morskie, z ciepłymi nutami mandarynki i  kwiatu pomarańczy. Wszystko razem ma być kwintesencją tego za co kochamy plażę, a wiec szum fal, lekko słone, świeże powietrze, piasek pod stopami, słonce i wiatr mierzwiący nam włosy. 

Wciąż jeszcze nie jestem nad morzem, a to dokładnie czuję. Uwielbiałam spacery po plaży, beztroskę, radość życia, krzyk mew i wszędobylską świeżość. 
Na początku przestraszyłam się, bo dałam tego wosku sporo, a gdy po 5 minutach wróciłam do pokoju, nie czułam nic. Dopiero gdy nachyliłam się i wsadziłam - niemalże - nos w kominek, czułam zapach i byłam trochę zła, bo przecież nie o to chodzi. Okazuje się, że wosk jest sprytny i chwilę go nie czuć, ale gdy zapach się rozchodzi, to porządnie. Czuć go na całym parterze, bo Mama wracając z ogrodu czuła go przy tylnym wyjściu, czyli na drugim końcu domu. 
Jest mocny, bardzo mocny, nie spodziewałam się, że tak świeży i lekki zapach będzie tak intensywny. Widzę, że dałam go trochę za dużo, bo palę go u siebie w mojej norce i jest po prostu killer.

Summa summarum: naprawdę polecam, super zapach na lato, świeży, cudownie wakacyjny.
Musicie sami spróbować. 
wosk to, czy wywar ze Smerfów? a może z niezapominajek?


Kto ma ochotę może kupić, wosk beach walk i inne produkty w sklepie cozazapach.pl na hasło kasiek kupicie z 15% rabatem.


Do końca lipca!! Więc czas nagli ;)



A paląc ten wosk słuchałam piosenki z filmu Dil Se tam są słowa "chodźmy na spacer w stronę miłości" i tak mi się skojarzyło.
No to chodźmy ;)


10 komentarzy:

  1. Wygląda ciekawe, może się skuszę :) Dawno nie byłam nad morzem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :(
      a on mi przypomniał, jak bardzo chcę pojechać

      Usuń
  2. Brzmi nieźle. dawno nie paliłam wosków, trzeba kominek odkurzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba, zwłaszcza dla takiego świeżego zapachu

      Usuń
  3. Ha! nic dodac, nic ująć :) ja mam jeszcze świecę, ale wosk mocniejszy.
    To, co dziś Kasiu palimy ? :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo zielony słoiczek, albo znowu jabłko, które mnie uwiodło wczoraj ;0

      Usuń
  4. W sobotę mam okazję odwiedzić stacjonarny sklep Świat Zapachów. I teraz mam problem, który zapach wybrać bo opisałaś tyle wspaniałych wosków. I co tu począć :/ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten musisz mieć :D :D

      Usuń
    2. Polecasz coś jeszcze? Bo jak na razie nie liście mam "Beach Walk", "Midnight Jasmine" i "Home Sweet Home" zastanawiam się jeszcze nad "Pink Sands".

      Usuń
    3. Home sweet home jest dla mnie zbyt cynamonowe. Jaśmin uwielbiam. Beach flowers polecam serdecznie - cudny zapach, melon jest słodki i tropikalny. Child wish, ale on jest specyficzny :)

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.