Strony

niedziela, 2 listopada 2014

rzecz o... waniliowej babeczce

Strasznie czas zajwania. Miałam bardzo pracowity październik i z ulgą witam listopad, a zwłaszcza ten tydzień, który mam wolniejszy i zaczynam się bać co zrobię z taką ilością wolnego czasu. Może uda mi się coś upiec, wyskoczyć na kijki, a może nawet - o rozpusto - wyspać się??

Niestety nie dałam rady nic upiec przed Wszystkimi Świętymi, tradycyjną oprawą kulinarną zajęła się Mama, która była szczęśliwa, że WRESZCIE, nie ma wojny o kuchnię, mikser, wałek, stolnicę i o to co upieczemy(nadal nie gotuję).


Brakuje mi zagniatania ciasta(jutro zrobię pączki ), dlatego przed świętami, uznałąm, że vanilla cupcake dosyć się należała, a ponieważ słyszałam dużo, dosyć negatywnych opinii o tym wosku, a także nie przepadam za woskami o zapachach jedzeniowych, to położyłam, wosk na wieży, aby mi regularnie pchał mi się przed oczy.  Skoro nie mogłam sobie popiec (smutek), to chciałam mieć chociaż namiastkę wypieków(a może zamiast pączków - muffinki serowe??)


Te woski są produkcji amerykańskiej, a za Wielką Wodą mają specyficzny smak i zapach. Ciężką chyba Polakowi sobie to wizualizować. Jak pachnie babeczka waniliowa. Miałam łatwiej bo takie babeczki piekłam(w radosnych czasach, gdy nie zarabiałam jak Krezus ;- ), ale miałam dużo czasu na pieczenie). Gdy użyjecie TEGO przepisu otrzymacie słodkie, waniliowe babeczki, które pachną jak ten wosk. 

Babeczki te są, nieprzyzwoicie słodkie i waniliowe, tak też pachnie ten wosk, słodkim waniliowym ciastem.  W pomieszczeniu robi się słodko i domowo. Otula nas zapach wypieku. 
Naprawdę nie jest tak, źle jak się obawiałam. Fajny zapach, ale mam nadzieję, że rzadko będę po niego sięgała, że częściej będę miała czas, żeby coś upiec. Nawet bardzo, bardzo słodkiego(jakby co, obrodziły ogórki, a nie ma słodyczy, której nie złamie dobry korniszonek).


 Ten  i inne zapachy kupicie na goodies.pl


4 komentarze:

  1. ja uwielbiam Vanilla Cupcake i w wosku i w świecy <3 już czekam niecierpliwie na czerwiec, kiedy to będzie zapachem miesiąca, wtedy zrobię spory zapas tego zapachu :D
    mój duży słój pewnie niebawem się skończy, jeśli będę go odpalać, tak często jak do tej pory ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja na świecę się raczej nie skuszę, ale wosku może dokupię ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego, jest tyle zapachów, co nos - to inny głos

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.