Strony

poniedziałek, 29 grudnia 2014

znalezione pod choinką/poduszką/w torcie



Gdy w moje urodziny zaginęła Mela, nie miałam głowy do pokazywania Wam prezentów...
Później był Mikołaj i znowu... szukałam mojego kotka i nie miałam serca do aparatu, książek, nawet do czytania.

Później przyszły święta, Kolega o którym Wam pisałam, spędzał mi sen z powiek i też się nie złożyło.

W końcu się spięłam i pokazuję. Oryginalnie zdjęcie jest na moim Instagramie 


Urodzinowe książki to:

"Księgi Jakubowe"
"Fallaci"
"Uczta lodu i ognia" 
i "Wojna totalna" - już ją nadgryzłam i zapowiada się cudownie.

Reszta to dary od Mikołaja i Gwiazdora. Pewnie to znaczy, że byłam grzeczna...

"Mgły Avalonu" - przeczytana, czeka na recenzję
"Antologia polskiego reportażu" - wymarzona i wyczekana
"Stulecie Winnych" - już opisana
"Ziemiomorze" - niespodziewany, ale wycieszony prezent. Sporo dobrego słyszałam. 
"Północ południe" i "Żony i córki" - każdą czytałam, ale mam w dennych wydaniach
"Jane Austen i jej racjonalne romanse" - coś jakby o mnie
"Rozważna i romantyczna" - kocham ją za Alana
"Opactwo Northanger" - również czytałam, ale tylko raz i mam w debilnym kieszonkowym wydaniu, kupione tuż po maturze.

Po którą radzicie sięgnąć w pierwszej kolejności?

A jak tam u Was z Mikołajem? Był książkowy w tym roku? Zadowoleni jesteście z prezentów?

37 komentarzy:

  1. Ile cudowności :) Miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow, masz ,,Księgi Jakubowe"! Ale super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dostałam "Maria Skłodowska-Curie i jej córki"
    widzę, że dostałaś Księgi Jakubowe :) cudo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MSC i jej córki byłam zawiedziona. Bardzo.

      Oby "Księgi" się lepiej sprawiły

      Usuń
  4. Antologia polskiego reportażu też była przeze mnie wyczekana i wymarzona, a w końcu sama sobie ją sprezentowałam za zdany egzamin na aplikacji :)

    "Księgi Jakubowe" trzymam na czytniku i już nie mogę się ich doczekać!

    Natomiast o "Uczcie lodu i ognia" nie słyszałam - czyżby coś związanego z sagą Pieśń lodu i ognia G. R. R. Martina?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka okazja taki prezent :D

      KSięgi nadają się doskonale na czytnik...

      Związane z sagą przepisy.... muszę coś w końću wypróbować.

      Usuń
  5. Piękne książki :) I u mnie był Mikołaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny mężczyzna, który zbyt często nie zawodzi ;)

      Usuń
  6. Piękne pozycje! Mogę tylko zazdrościć i życzyć, żeby co roku Gwiazdor był tak hojny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, chociaż, żaden dzień sie nie powtórzy. Zobaczymy jak to będzie.

      Usuń
  7. Jaki cudny stosik:) po twojej recenzji "Stulecia winnych" mam na tę książkę wielką ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Żony i córki" intrygują mnie od jakiegoś czasu :) Przyjemnej lektury, bo stosy masz owocne i dość ciekawe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się :) Żony i córki polecam, biorę się za powtórkę ;)

      Usuń
  9. Swietny stos! Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mi się podoba wydanie książek Gaskell :). Księgi Jakubowe właśnie czytam, ale coś ciężko mi idą, nie mogę znaleźć na nie czasu.

    Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :Księgi: to prezent urodzinowy. Zaczęłam czytać i przerwała mi wiadomość o zaginięciu Meli, rozumiesz, że przerwałam i nie mam serca wrócić... jeszcze.

      Usuń
  11. Ta, mnie jak zwykle zamiast książek wciskane były na potęgę słodycze, których nie jem i które potem psują mi się w szafie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam, ja jednak słodycze niestety uwielbiam ;)

      Usuń
  12. Piękny zbiór. :) U mnie tylko jedna zdobycz (Miasto cieni R.Riggs), ale na moje własne życzenie - mam tyły, półki się uginają i czytnik pęka w szwach. ;)

    https://booklovinbypas.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ miło patrzy się na takie prezenty :) Ja niestety takich nie dostaję, więc sama je sobie robię :P Ogromnie zazdroszczę właściwie wszystkich książek. Zaczęłabym od Tokarczuk lub Fallacci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci tak, nieważne kto daje, ważne, że jest radość. Jak sama sobie kupujesz, to nie jesteś rozczarowana

      Usuń
  14. Same cegły! Żartuję XD Przepiękny stosik :D "Ziemiomorze" jest super! Jest nawet serial, ale tego akurat nie polecam. Tyle książek, że czekam na równie dużo recenzji na ich temat :D U mnie pod choinką książek nie było, ale sporo w grudniu przybyło więc uznaję te zdobycze jako świąteczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś wybuduję z tego ;) Serialu nie polecasz? To najpierw znajdę czas na książkę, do ekranizacji nie będę się spieszyła.

      Usuń
  15. Marzę o tych wydaniach powieści Elizabeth Gaskell <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Ileż wspaniałości! Ja na urodziny dostałam od Przyjaciółki "Żony i córki" w tym wydaniu, a "Północ i południe" (mimo, że już czytane) sama sobie sprawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu, jak to się stało, że ja nie znalazłam takich wspaniałości pod choinką? Chyba nie byłam grzeczna... :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Mikołaja masz bogatego :D Przyjemnej lektury :D

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.