Strony

sobota, 11 lipca 2015

Władca Pierścieni. Dwie wieże" - John Ronald Reuel Tolkien

Część druga słynnego cyklu Władca pierścieni, obecnie już powieści kultowej, czytanej przez ludzi wszystkich pokoleń. Przedstawia ona niesamowite przygody członków Bractwa Pierścienia po jego rozpadzie, a kończy się wraz z nastaniem Wielkiej Ciemności i wybuchem Wojny o Pierścień, która będzie tematem trzeciej i ostatniej części.



Upał… w cieniu z pińcset stopni ile jest na słońcu – nikt nie wie. W taką pogodę trzeba zabrać książkę – dobrą i ewakuować się gdzie Ikwy srebrne fale płyną, albo jakiekolwiek. U mnie padło na zalew, odległy ale za to rozległy, chłodny i cudownie mokry. W wodzie siedzieć non stop się nie da, toteż trzeba do torby prócz ręcznika, spakować również coś do czytania. Ponieważ Władca Pierścieni, jest dla mnie książką na każdą okazję i na każdą porę roku, wskoczył on. Nowe tłumaczenie… Nie wiem czy chodzicie do kościoła, nie wiem czy w obliczu postępującej laicyzacji wypada o to pytać, pytam, bo chcę zobrazować pewne zjawisko. Otóż, gdy idziecie do obcego kościoła(ślub, czy urlop), zdarza się, że pieśni są śpiewane na inną melodię, n iż ta na której się wychowaliście. Najpierw jest konsternacja, otumanienie, a później leci i może się zdarzyć, że nowa linia melodyczna nas oczaruje. Chociaż początkowo pierwej śmierci byście się spodziewali. Tak było w moim przypadku. Jestem fanką Tolkiena, a moje własne wydanie, nigdy nie ma szans się zakurzyć, tak często jest w ruchu.


Dwie wieże, ponieważ, wbrew obiegowym opiniom Władca Pierścieni, nie jest trylogią, a jedną integralną książką, przez wydawców podzielonym na zwyczajowe trzy tomy, zaczynają się tuż po zakończeniu akcji Bractwa Pierścienia. Tytuł zarysowuje nam główny akcent tej części. Bractwo Pierścienia się rozpadło. Gandalf poległ w Morii, a początek Dwóch wież to śmierć Boromira, odejście Sama i Froda oraz uprowadzenie Merry`ego i Pipina przez Uruk-hai – okrutnych sług zdradzieckiego Sarumana. Jako, że siedzibą Sarumana jest Isengard z wieżą Orthankiem, a Sauron zarządza z wyżyn Barad-dur, to akcja tego tomu koncentruje się wokół działań władców tych wież, ich sojuszu. Mamy tu akcję prowadzoną kilkutorowo. Z jednej strony mamy Merry`go i Pippina którzy zawędrowali do Fangornu, Aragorn, Legolas Gimli przemierzają stepy Rohanu, a Frodo z Samem zmierzają – wraz z Gollumem – w stronę Czarnej Bramy. W tej części dużo się dzieje, pojawiają się nowi fantastyczni bohaterowie, a walka dobra ze złem nabiera pikanterii.

Ekranizacja Dwóch wież nie należy do moich ulubionych, gdyby nie Enty, chyba bym do niej nie wracała, natomiast z każdym kolejnym czytaniem nabieram coraz większej sympatii do tej części książkowych opisów wojny o pierścień. W tym tomie bardziej w oczy rzuciło mi się nowe tłumaczenie i na początku mnie to dekoncentrowało, później przywykłam i spokojnie smakowałam słowa. Które tłumaczenie jest lepsze, wierniejsze… nie wiem, nie czytałam w oryginale, więc ciężko mi stwierdzić.

Jestem jednak zachwycona wydanie. Urzeka mnie wszystko, cena jest naprawdę przystępna(19 zł), nie musimy kupować całości od razu, więc zarzut kosztowności dzieł Tolkiena odpada. Wydana jest dobrze i nawet czytanie na wyjeździe(nad wodą, zatłoczony pociąg), nie odbiło się negatywnie na wyglądzie tomu. Dla mnie super… Muszę sobie dawkować tę przygodę, bo inaczej już bym rzuciła się na Powrót króla ale spokojnie i tak pewnie długo nie wytrzymam.


Książka czytana dzięki portalowi



8 komentarzy:

  1. Ja dwa razy podchodziłam do pierwszej cześci i zawsze poddawałam się gdzieś na 50 stronie. Wiem, że to klasyka i pewnie, gdybym przebrnęła przez początek, to by mnie urzekła, ale jakoś na razie wolę odpuścić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do takiej klasyki zawsze wracam z przyjemnością :) i szczerze powiedziawszy również enty przyciągają mnie do części drugiej zekranizowanej trylogii Tolkiena :) Tomu trzeciego jeszcze nie czytałam co prawda, ale już czeka na to, aż znajdę dla niego czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam i książkę i filmy, byle pretekst wystarczy, żeby powtarzać znowu wszystko :)

      Usuń
  3. Ja już tak dawno tę trylogię czytałam (chociaż parę razy), że postanowiłam sobie kupić w tym roku jakieś ładne wydanie :). W końcu upolowałam takie 3w1 po przecenie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo 3w`1 mi się marzy... ale nie mam miejsca na kolejne wydania

      Usuń
  4. Czytałam Tolkiena jedynie Hobbita i muszę przyznać, że szło mi dosyć opornie... Mimo tego mam cały czas nadzieję, że kiedyś w końcu uda mi się przeczytać jego trylogię :) Zresztą na półce czeka już jedna część, więc okazja do tego doskonała :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.