Strony

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

"Uwikłani. Obsesja" - Laurelin Paige [ erotyk z fabułą]

Jak już przy okazji pierwszego tomu wspominałam, nie przepadam za erotykami, może nie to, że nie przepadam, ale po prostu rzadko po nie sięgam. Kojarzycie ten odcinek Przyjaciół, gdy przyjaciele dowiadują się, że Joey grał w pornosie i zaczynają oglądać? Ówczesna dziewczyna Rossa, pyta czy jest jakaś fabuła, czy od razu, eee przechodzi się do sedna… otóż właśnie mam wrażenie, że tak jest z większością literatury erotycznej. Po prostu autor, czy autorka szukają pretekstu do poluzowania fantazji no i nie baczą na kulejącą opowieść, snują te swoje fantazje. Na szczęście ta książka, mile mnie rozczarowała.




Kolejna część bestsellerowej trylogii erotycznej Uwikłani!
Daj się wciągnąć w obłędny świat zmysłów, który pochłonął bohaterów książki, przez wielu określanej jako lepsza od Greya.
„Jesteś moja. A ja jestem twój. A to oznacza, że jestem z tobą związany pod każdym względem i w każdej sytuacji. Na dobre i na złe. Jeśli tego nie widzisz, to nie mamy szans”.

Do tej pory Alayna Withers wchodziła z mężczyznami w niezdrowe relacje, przez które popadała w chorobliwe obsesje. Wszystko zmieniło się, kiedy swe serce otworzył przed nią zabójczo przystojny miliarder Hudson Pierce. Od tej chwili Alayna czuje ogromną determinację, aby pokonać wszelkie przeszkody stojące na drodze do ich szczęścia i stworzyć stabilny związek oparty na głębokim uczuciu.
Chociaż Hudson i Alayna zostają oficjalnie parą i nie muszą już przed kimkolwiek niczego udawać, wkrótce na jaw wychodzą mroczne sekrety mężczyzny. Dawne problemy wciągają bohaterów w skomplikowaną sieć nieporozumień, które doprowadzają do zburzenia długo budowanego zaufania i poczucia bezpieczeństwa.
Zdesperowana Alayna zwraca się o pomoc do Celii – kobiety, która kiedyś sporo namieszała w życiu Hudsona. Konsekwencje tej decyzji będą bardzo poważne, zwłaszcza że na horyzoncie pojawi się jeszcze jedna kobieta, która zawalczy o serce Hudsona.
Czy kochankowie zdołają wreszcie poskromić demony przeszłości? Czy uda im się stworzyć udany związek i odnaleźć w swoich ramionach szczęście i zrozumienie?


Jest to drugi tom, z zaplanowanej trylogii, bohaterowie których znamy z poprzedniego tomu, dotarli się. Uświadomili sobie głębię swego uczucia oraz fakt, że oboje mają, lekko skopaną psychikę i rozpoczynają wspólne życie. Ponieważ, główny bohater, jest bajecznie bogaty, jego heroina może tarzać się w luksusie, który nagle jej funduje, ale okazuje się, że jego była i niedoszła nie jest tak miła i była, a na horyzoncie pojawia się facet do którego na mocy wyroku sądu(prawomocnego) nie może się zbliżać. Czy te perturbacje zbliżą, czy rozdzielą bohaterów i co będzie dalej. Przekonajcie się!!

Tak, nadal mamy pikantne, chociaż wysmakowane jednak, wiadome opisy. Tak nadal nie jest to lektura głęboka, jak Rów Mariański. Tak, nadal jestem mile zaskoczona, że mogę czytać bez bólu coś co stawia się na półce obok Greya i podobnych gniotów. Bo ta książka nie jest gniotem, nie jest również podręcznikiem do ginekologii, co się ceni. Jest ciekawą opowieścią o ludziach lekko przetrąconych, którzy chyba zapomnieli czym jest normalność. A teraz tego się uczą. Z trudem. I chrzanić to, dobrze mi się to czyta. I nie warto się uprzedzać do żadnego gatunku.

I tak! Czekam na trzeci tom ; )

6 komentarzy:

  1. Papuga :D

    Też czekam na trzeci tom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty wrego!! Zamiast być zadowoloną, że mi pomogłaś i zainspirowałaś.... to Ty tak??

      Usuń
  2. Ostatnio czytałam erotyka z fabułą (teraz jest u mnie do wygrania w rozdaniu), ale to nadal nie mój gatunek. Choć ten tom też ma do opowiedzenia swoją historię, to mimo wszystko zbiegowisko dawnych byłych i kolejne przeszkody do bycia razem mnie odstraszają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię od czasu do czasu tak się zresetować i skupić się na jedynym problemie, czyli czy X będzie z Y ; )

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.