Strony

czwartek, 16 czerwca 2016

"Pierwszy grób po prawej" - Darynda Jones

>
Rzadko sięgam po powieści, które mają mnie rozbawić. Jeżeli autor upiera się, że sprawi, że popłaczę się ze śmiechu, to zwykle wzbudza to we mnie tylko irytację. Dlatego, aby dbać o nerwy, po prostu takich powieści, generalnie unikam. Pierwszy grób po prawej była mi rekomendowana jako bardzo fajna, dobra książka, którą świetnie się czyta. Gdy ktoś mi sprzedał, że książka jest prześmieszna, mina mi zrzedła i odechciało mi się wszystkiego. Jednak przeczytać trzeba, a i ja mogę się mylić. Rzadko to się zdarza, ale jednak czasami….






To jeden z najlepszych debiutów w gatunku romansu paranormalnego ostatnich lat,
który zbiera zarówno znakomite recenzje oraz rekomendacje od wielu najbardziej znanych autorek w tym gatunku, jak również cieszy się niezwykłą popularnością wśród czytelników na całym świecie.


„Pierwszy grób po prawej” to początek serii o o przygodach Charley Davidson, prywatnej detektyw i kostuchy. Znakomita powieść, która spodoba się tym czytelnikom, którzy cenią powieści pełne akcji i zmysłowych relacji między bohaterami, jak również tym, którzy cenią humor podobny do Stephanie Plum.


Seria o przygodach Charley Davidson skrzy się dowcipem, dynamiczną akcją i przede wszystkim inteligencją, co wcale nie jest tak częste w tym gatunku.


„Pierwszy grób po prawej”, który jest pierwszym tomem przygód Charley Davidson, rekomendują najsłynniejsze autorki tego gatunku, m.in. J.R. Ward, Gena Showalter czy MaryJanice Davidson.

Charley Davidson, co kojarzyć się może tylko z motorami, z pozoru jest normalną kobietą z typowymi wadami i zaletami, owszem, jest prywatną detektyw co może budzić zdziwienie, bo to jednak mężczyźni, zwykle parają się taką pracą, ale w sumie, najdziwniejsze jest to, że prócz detektywistycznego etatu, Charley jest Kostuchą. Jak możecie się domyślić, nie przeszkadza to jej w pracy, a przeciwnie, jest dosyć pomocne. I chociaż może to się wydawać dziwne, życie Charley toczy się normalnie, do czasu aż jej sny zaczyna nawiedzać tajemniczy mężczyzna, a ona sama musi rozwikłać zagadkę śmierci trzech prawników.

To Terry Pratchett pierwszy zachwycił mnie swoimi opowieściami o Śmierci, w jego książkach występuje personifikacja śmierci, mężczyzna, wydaje mi się, że to jest modne, pisać o śmierci właśnie z przymrużeniem oka, z jajem. Jakiś czas temu przeminęło średniowiecze, barok, to w tych epokach strach przed śmiercią i styl życia wymuszały raczej śmiertelnie nomen omen, traktowanie Kostuchy, z turpistycznymi szczegółami(chociaż ja nadal marzę o czaszce). Wiek XXI przyniósł upadek ideałów, śmiejemy się ze wszystkiego. Także z tego, czego się boimy.

Bynajmniej nie jest to traktat filozoficzny o śmierci, o przemijaniu. To przesympatyczna, zabawna opowiastka, korzystająca z jakichś tam stereotypów, bawiąca się wyobrażeniami.

Autorka, bawi się stylem, tworzy przebojowych, pełnokrwistych bohaterów, których perypetie czyta się z żywym zainteresowaniem.
Może nie wybuchałam salwami śmiechu podczas lektury, ale nie był to czas boleśnie spędzony. Lekka lektura, na lżejszy dzień.


Polecam

A książkę zdobyłam:

12 komentarzy:

  1. Od pewnego czasu leży u mnie na półce, po całym ogromie polecających recenzji, choć oczywiście zanim się za nią zabiorę ... Ciesze się, że Tobie też się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myślę, bo sięgnęłam po nią pod wpływem Twojej rekomendacji ;)

      Usuń
  2. Czasami i takie książki są nam potrzebne. Tytuł bardzo przyciąga uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fakt, tak samo jak ksiażka, która bardzo mi się podobała "Facet z grobu obok"

      Usuń
  3. U mnie już od długiego czasu znajduje się na liście do przeczytania. Okazji jednak do zakupu brak... Sądzę jednak, że nie mogę tak długo zwlekać, skoro wiele osób poleca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ma swój czas, nie ma co przyspieszać, że będę filozoficzna :P

      Usuń
  4. Mi średnio przypadla ta książka do gustu. Choć na poprawe humoru, bardzo dobra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu poprawa humoru, bardzo potrzebna jest

      Usuń
  5. Chyba się błąd wkradł :"...najdziwniejsze jest to, że prócz detektywistycznego etatu, Charley jest detektywem."


    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.