Strony

środa, 8 czerwca 2016

"Romanowowie 1613-1918" - Simon Sebag Montefiore [ najlepsza książka historyczna tego roku! ]

Historia Romanowów jest w jakimś stopniu moim konikiem. Jak tylko przed oczyma zamajaczy mi jakaś pozycja o tej dynastii, nigdy nie umiem się opanować. Czytałam już kilka różnych biografii, czy to pojedynczych, czy w jakiś zbiorowy sposób traktujących o Romanowach, ale na najnowszą książkę Simona Sebaga Montefiore zapaliłam się jak kupka zeschłych liści. Ten autor jest u mnie w domu uwielbiany za biografię Stalina. A na żywo ma cudowny brytyjski akcent i fantastyczny angielski urok. Z Asieńką byłyśmy pod wrażeniem.



Od dawna oczekiwana nowa książka historyczna Montefiorego, pierwsza od wielkiego sukcesu Jerozolimy. Wykorzystując nowe dane źródłowe, autor pokazuje tajemny świat władzy absolutnej i prywatne życie dwudziestu carów i caryc z dynastii Romanowów. Od Michała I, Piotra Wielkiego do Katarzyny II, Mikołaja II i Aleksandry. Fascynująca historia spisków, zdrad, zbrodni, erotycznego rozpasania, bajecznych bogactw, nieoczekiwanych karier i nagłych upadków.
Książka, która miała swoja premierę w Wielkiej Brytanii przy końcu stycznia bieżącego roku, weszła na pierwsze miejsca na brytyjskich listach bestsellerów.

Sebag Montefiore przedstawia niezwykle barwne portrety władców z dynastii Romanowów, a także ich małżonek, kochanek, i doradców... Montefiore jest autorem znakomitych książek o Katarzynie Wielkiej i Stalinie. Ta jest jeszcze lepsza, łączy głęboką wiedzę o historii Rosji z narracyjną magią, właściwą poprzedniemu bestsellerowi, „Jerozolimie”. „Romanowowie” to arcyciekawa, wręcz niewiarygodna opowieść o najpotężniejszej dynastii panującej od czasów rzymskich cezarów.„The Evening Standard”


Zaczęłam ją czytać w pociągu, wracając z Warszawy, gdyż podpisana przez Autora, stanowiła zbyt cenny wolumin, by tak poniewierać się po walizce. Już na spotkaniu z autorem, słyszałam o niezwykle mocnym początku tej książki. Faktycznie, Montefiore słynie z tego, że swoje książki zaczyna z potężnym przytupem vide Stalin. Opowieść o dynastii, która władała Rosją przez 304 lata, zaczyna rozdziałem, który przemiennie opowiada o pierwszym władcy z Romanowów i tym, któremu upadek dynastii z tronu, przeszkodził w kontynuowaniu samodzierżawia. Michał i Aleksy, dwóch chłopców, po których historia wyciągnęła macki. Montefiore, pokazuje wiele takich smaczków, podobieństw, w życiorysach obu Romanowiczów. Po tak mocnym początku, może zaistnieć obawa, że będzie nudno. Nie będzie! Rosję Romanowów pokochałam kilkanaście lat temu, za to właśnie, że nie da się nudzić. Tam dramat goni dramat, skandal poganiany jest przez patologię, więzy rodzinne, to krępują, to pomagają komuś pożegnać się z życiem, nieudolność kroczy ramię w ramię z geniuszem, mądrość z szaleństwem.
 
to dzięki Nim mamy tę książkę
Na spotkaniu autorskim, prowadzący, żywo indagował o polskie akcenty w tej książce, nie podobało mi się to, bo chociaż tej książki nie zdominował polsko centryzm. Romanowowie, mieli więcej problemów, nie tylko zadziornych Polaków na Zachodzie.

Przez kilka dni nie Roz z tą książką, zabierałam ją na partie tenisa, na spotkania ze znajomymi, żeby gdy nadarzy się chociaż chwila wolnego, móc poczytać. Jest fantastycznie napisana. Bardzo lubię jak pisze Montefiore, dynastia Romanowów, roi się zarówno od postaci wielkich, jak również słabych, autor nie narzuca nam swojej oceny, chociaż wspominał o swoich ulubieńcach, w Warszawie, akurat tutaj typy nam się rozjeżdżają. Jednak nie wybiela swoich faworytów, ani nie dyskredytuje tych, których lubi mniej.

Książka zawiera wklejki z ilustracjami, z wcześniejszych okresów mamy portrety i ryciny, później – zdjęcia i chociaż czytałam dużo, przekopywałam odmęty Internetu, to niektóre zdjęcia widziałam pierwszy raz.
 
skończyły mi się tabletki na narcyzm, a lekarka na urlopie : P
Moim zdaniem ta książka jest genialna, dla osób rozkochanych w historii. Lubiących dobre biografie. Ja do samego końca łudziłam się, że Romanowowie jednak przeżyją, więc już w domu drą ze mnie łacha. Bo może car z rodziną zginęli, ale rosyjskie samowładztwo trwa nadal[s. 732], jak powiedział Putin.  Chociażby z tej książki dowiedzie się, jakie dwie postacie z historii Rosji, obecny prezydent Federacji Rosyjskiej uważa, za największych zdrajców.

Ja nadal, najbardziej żałuję Mikołaja II, obok Franciszka Józefa, to władca, którego jest mi tak okrutnie żal, że aż mi się płakać chcę. I możecie sobie darować teksty o tym co wyprawiał i krew ilu ludzi miał na rękach. Moja Rodzina pilnuje, bym miała tego świadomość.




Genialna książka. Polecam, mimo wszystko każdemu, żeby przekonać się, że historia to nie abstrakcyjne daty, bitwy i strategie, ale tragedia jednostek, co fenomenalnie pokazuje Montefiore, przeplatając płynnie wątki polityczne, społeczne i prywatne, swoich bohaterów!

12 komentarzy:

  1. Straszną ochotę mam na przeczytanie tej książki ale jest dla mnie za droga. Uwielbiam czytać o dynastii Romanowów.Może kiedyś gdy będzie w bibliotekach.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, dobre książki są drogie, dlatego nigdy nie będę bogata :(

      Usuń
  2. Historię uwielbiam, a podaną w ten sposób szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym, chciała.. Jak śpiewała Katarzyna Figura. A na poważnie, to będę szukać tej książki, choć to niełatwe. Tak a propos, to czytałaś 'Jerozolimę'?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, ja wiem, że książek nie ocenia się po okładce ale ta ma tak piękna, że wręcz magnetyczną, jeszcze tak o niej piszesz, że zastanawiam się dlaczego jeszcze jej nie mam:(. dlaczego nic o niej nie wspomniałaś przed targami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Insta się nią jarałam, na fejsie się jarałam. Wspominałam o niej sporo :D

      Usuń
  5. Przy "Czterech siostrach" też się modliłam o inny koniec, w przypadku tej byłoby pewnie tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A aaa ta książka jest lepsza od Sióstr. Serio!!

      Usuń
  6. Niezwykle ciekawa recenzja. Muszę tutaj częściej zaglądać, no i czym prędzej zarezerwować ten tytuł w swojej bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam się gorąco a książkę to już wszystkimi kończynami ;)

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.