Strony

poniedziałek, 5 lutego 2018

"Czas Łucji" - Iwona Żytkowiak [podróż po zakamarkach kobiecej duszy ]

Ostatnio często wśród nowości przykuwają moją uwagę powieści, będące analizą życia. Gdy zobaczyłam opis książki Czas Łucji wydawało mi się, że może to być dobra książka, chociaż wydana jest w takiej szacie graficznej, że najprawdopodobniej w księgarni bym ją minęła. No może ten szmaragdowy, butelkowy kolor zwróciłby moją uwagę. I tak leżała sobie pod choinką, aż któregoś wieczora otworzyłam i zaczęłam czytać. Oj zauroczyła mnie. To jedna z książek, które dowodzą, że prawdziwa literatura nie umarła. Że ciągle na rynku jest miejsce na książki refleksyjne, mądre, napisane z klasą. Książki, które pomogą nam zajrzeć w głąb siebie. Bo polska literatura, to nie jest czysta komercja.



UWAGA!!! Jest to poprawione wydanie książki "Spotkania przy lustrze". 
Łucja jest taka sama jak tysiące kobiet w Polsce: ma dwoje dorastających dzieci, udane małżeństwo, ustabilizowaną sytuację materialną i codzienność, która daje poczucie bezpieczeństwa. Niespodziewanie umiera jej mąż. Czy, a przede wszystkim jak pogodzić się z tym faktem, który naruszył ustalony rytm życia? Ciekawa, wartościowa i wciągająca książka dostrzegająca głębię w banalności, porządek w przypadkowość.

Łucja wiedze normalne życie. Jest żoną, matką, taka egzystencja szara i bardzo zwyczajna. Wszystko zmienia się w przeciągu chwili, gdy w niedopiętym ubraniu biegnie do męża. Zostaje wdową i wszystko. Po śmierci męża kobieta zapada się w sobie, wspomina swoje życie, chwile z mężem, dom rodzinny, teściów, swoje ciąże, macierzyństwo .Tak jakby odejście męża było doskonałym pretekstem do dokonania bilansu z całego życia. Ta książka to opowieść o codzienności o prozie życia i o kobiecej duszy. Znajdziemy tutaj różne sytuacje, które każda kobieta zna. Nie jest to książka lekka. Pokazuje chaos myśli i ciemność depresji. Nie przejdźcie obok niej lekkomyślnie!


Książka jest napisana wspaniałym językiem. Czyta się ją bardzo dobrze, nie ma tutaj przypadków, nawet ten pozorny chaos i przeskakiwanie z tematu, na temat ma sens, bo odzwierciedla to, jakimi ścieżkami poruszają się nasze myśli. Książka jest bardzo refleksyjna, napisana z ogromną klasą i w dobrym stylu. Moim zdaniem to prawdziwa perełka na rynku, warta uwagi, bezdyskusyjnie! Naprawdę polecam ją waszej uwadze! Bardzo, bardzo warto!!

Ocena: 9 

Książka do kupienia w księgarni TaniaKsiążka.pl


4 komentarze:

  1. Recenzja piękna i zachęca mnie do przeczytania książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że jest to poprawione wydanie książki "Spotkania przy lustrze". Dotychczas czytałam jedynie ''Wszystkie moje zmartwychwstania'', które oceniam nadzwyczaj pozytywnie, dlatego chętnie w wolnej chwili zapoznam się z powyższym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to dobrze, że książka wydaje Ci się wyjątkowa. Może i ja się skuszę.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.