Strony

wtorek, 29 maja 2018

"Moje serce w dwóch światach" - Jojo Moyes [ Lou Clark po raz trzeci ]


Gdy na ekrany wszedł film Zanim się pojawiłeś, czytelniczy świat. podzielił się na fanów książek o Lou, bo z premierą filmu zbiegło się wydanie kontynuacji. Dziś. Po dwóch latach doczekaliśmy się trzeciego tomu. Byłam trochę sceptyczna, trochę wyleciało mi z głowy co się działo pod koniec tomu drugiego. Bałam się trochę, ze autorka będzie pompowała z tej bohaterki co się da. Czy naprawdę historia Lou powinna mieć ciąg dalszy? Czy może już wszystko zostało powiedziane. Dlatego tak leżała ta książka w kartonie w salonie, breloczki były już w użyciu i ci z Was, którzy odwiedzają mojego instagrama, na pewno widzieli. Jednak i ja się w końcu złamałam i stwierdziłam, że chcę to sprawdzić. Recenzji nie czytałam, więc podchodziłam z czystym kontem.





Josh ma spojrzenie zupełnie jak Will. Ten sam uśmiech, ten sam kolor włosów. Lou zaniemówiła, kiedy zobaczyła go po raz pierwszy. Czy to możliwe, że istnieje mężczyzna aż tak podobny do miłości jej życia? Miłości, która, jak się zdawało, bezpowrotnie odeszła?
Nowy Jork, miasto drapaczy chmur, urokliwych restauracji, rozświetlonych alei i ludzi w ciągłym biegu. Miasto, które spełnia marzenia. Lou przyjeżdża tam, by nauczyć się nowych rzeczy. Wie, jak wiele kilometrów dzieli ją od Londynu, w którym mieszka Sam, jej nowy chłopak. Wie, że świeży związek może nie przetrwać próby odległości. Właśnie wtedy poznaje Josha. Jasne staje się, że każda decyzja, którą podejmie w kwestii swojej przyszłości, całkowicie zmieni jej życie.
Jojo Moyes powraca do swoich ukochanych bohaterówZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ i KIEDY ODSZEDŁEŚ.
Czy warto żyć dawnym uczuciem, czy może lepiej bez oglądania za siebie otworzyć się na kogoś zupełnie innego?


Lou leci do Nowego Jorku by zostać asystentką kobiety, której właśnie Lou polecił były pielęgniarz Willa – Nathan. Okazuje się, że Lou trafia do domu zamożnych ludzi, a Agnes jest polską żoną starszego pana, który dla nowej kobiety odprawił poprzednią żonę. Agnes potrzebuje asystentki. Lou po swojemu błyskawicznie chce się z nią zaprzyjaźnić, chce być użyteczna i pomocna. Dla tej pracy, zostawia w Anglii Sama, swojego chłopaka, a wiadomo jak wyglądają związki na odległość. Jak Lou, dziewczyna z prowincji odnajdzie się w wielkim mieście, w świecie blichtru i intryg? Jeśli już chociaż trochę poznaliście bohaterkę, wiecie, że możecie spodziewać się wielu emocji.


Książka ma sporo wątków i pomimo całej złożonej koncepcji czyta się ją sprawnie i dobrze. Już wczoraj się zaparłam, że musze ją skończyć. Akurat ja uwielbiam powieści Jojo Moyes, więc niewiele mi do szczęścia brakuje. Tutaj mamy dużo ciepła, odrobinę szalonej rodziny Lou, ale głównie, mamy do czynienia z jej perypetiami w Nowym Jorku. Mało tego spotkamy sobowtóra Willa, co wybierze dziewczyna, czy chłopaka który mógł być tylko pocieszeniem po śmierci ukochanego, czy może nowa kartę, przystojnego i ambitnego?
Mnie tę cześć czytało się lepiej niż tom drugi. Chociaż jest w nim dużo smutku, opuszczenia, samotności, ogólnego rozbicia, to jednak nas powieścią unosi się ciepła atmosfera, nadzieja na lepsze jutro. Taki pozytywny kop.
Mnie do Moyes nie trzeba przekonywać, jest coś takiego w jej prozie, że nawet jeżeli nie wyciśnie mi łez z oczu, to jednak w jakiś sposób odciśnie się w moim wnętrzu, dotknie i poruszy. Ja polecam. Fanom Lou – koniecznie. Chętnie zobaczyłabym tę książkę zekranizowaną.





*Tłumaczyły: Agnieszka Myśliwy, Nina Dzierżawska

6 komentarzy:

  1. Akurat szukam jakiegoś porządnego czytadła na letnie już wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli będzie w formie e booka - chętnie sięgnę. Pozdrawiam wieczornie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam książki spod pióra Jojo Moyes i na pewno sięgnę i po tą!

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.