Strony

niedziela, 15 września 2019

"Kurier z Toledo" - Wojciech Dutka [ podróż do Hiszpanii owładniętej wojną]

Powieść Wojciecha Dutki: Czerń i purpura była literackim wydarzeniem wiosny Razem ze sporą rzeszą czytelników zaczytywałam się w niej jednym tchem. Nie sądziłam że w tym roku przeczytam inną powieść tego samego autora, która tak mną zawładnie. Aż przeczytałam zapowiedź powieści Kurier z Toledo. Byłam bardzo zaintrygowana, gdyż od lat jestem hiszpanofilką a temat wojny domowej w Hiszpanii jakkolwiek w Polsce mało znany, a mnie interesuje. Preludium II wojny światowej. Byłam ciekawa na co autor położy nacisk. W końcu Hemingway napisał przejmującą elegię, hołd tym którzy poszli walczyć za swoje ideały. Tylko, żeby czytać Hemingwaya trzeba już coś wiedzieć bo Ernest, którego spotkamy i w tej książce był w środku tych wydarzeń i nie sądził, że kiedyś komuś genezę tego konfliktu trzeba będzie tłumaczyć. 



Najnowsza powieść autora bestsellera „Czerń i purpura”!Szpiedzy, wielka historia, a zarazem uniwersalna opowieść o miłości, która nie miała prawa zaistnieć…Warszawa, rok 1936. Młody dyplomata, hrabia Antoni Mokrzycki, wyjeżdża na zlecenie wywiadu do pogrążonej w kryzysie Hiszpanii. Mokrzycki zostawia w Polsce narzeczoną „z rozsądku” i kochankę, która jako jedyna zna jego sekret. Kiedy w czasie hiszpańskiej misji na drodze dyplomaty pojawia się Teo, młody anarchista, a zarazem uczeń szkoły korridy z Madrytu, ich wspólny los zostaje przypieczętowany. Mokrzycki stanie przed koniecznością postawienia wszystkiego na jedną kartę i zaryzykuje – swoją karierę, narzeczeństwo, a nawet życie.Wojciech Dutka, historyk z wykształcenia i z zamiłowania, z pisarskim kunsztem wplata w los bohatera w dzieje jednej z najkrwawszych wojen domowych współczesnej Europy.Mokrzycki spotka wielkie postaci historycznych: Ernesta Hemingwaya, Federico Garcię Lorkę, Simone Weil, Pablo Nerudę oraz przerażającego generała Quiepo del Llano. Stanie też oko w oko z generałem Franco...„Kurier z Toledo” to doskonałe połączenie powieści historycznej z literaturą sensacyjno-szpiegowską!

Przenosimy się w połowę lat trzydziestych, poznajemy Antoniego Mokrzyckiego, arystokratę i dyplomatę, zaręczonego z córką profesora, używającego życia. Dostaje on zlecenie wyjazdu do Hiszpanii, gdzie zaczyna się dziać a konflikt pomiędzy republiką a frontem ludowym zaczyna nabierać groźnych tonów.  Mokrzyckiemu to na rękę, jego nudna mieszczańską, narzeczona go nuży, a namiętny romans z żydowską kochanką, zrujnowałby mu reputację. Polski wywiad chce wiedzieć jakie skutki będzie miał konflikt na Półwyspie Iberyjskim na stosunki z naszymi dwoma potężnymi sąsiadami. Chyba nikt się nie spodziewa, że wojna która wybuchnie będzie miała tak krwawy przebieg a dla dwóch totalitaryzmów będzie poligonem na którym wyćwiczą swoje wojenne psy. Mokrzycki zaś nie zdaje sobie sprawy, że przypadkowe spotkanie odmieni jego życie i wyrwie go z marazmu. 


Ja dla mnie, ta książka jest poruszająca jak Komu bije dzwon może ustępuje jej objętością, ale Na Boga, rozmiar nie zawsze ma znaczenie. Wojciech Dutka przede wszystkim genialnie przybliża genezę tego konfliktu, czytałam na ten temat sporo, ale nigdzie tak przystępnie jak w tej książce. Chociaż czy da się zrozumieć ten festiwal przemocy, bestialstwa, bratobójczego przelewu krwi? Pewnie nie. Dutka, tak jak Hemingway sympatyzuje z republikanami, Teo który będzie przedstawiał swoje motywy jest przekonujący, pochodzi z nizin, nie dla niego piękno Hiszpanii, nie może zachwycać się Alhambrą, Prado, Escorialem, więcej o tych miejscach wie przyjezdny Polak z drugiego końca Europy. Chłopak nie ma nic, wychowała go anarchia, anarchiści nauczyli go czytać, a on jest oddany sprawie. Mokrzycki pomimo tego, że jest zaręczony angażuje się w niedopuszczalny romans, który zmieni jego stosunek do świata, sprawi, że to o co zabiegał; pozycja, synekura będą dla niego nic nieznaczące. Nawet nie wiecie, jak chciałabym, żeby autor napisał dalsze losy Antoniego.  
Nie chce zostawić tej książki, on mną wstrząsną, znów przed oczami stanęły mi okropieństwa sprzed ponad ośmiu dekad. Dodatkowo autor opisuje niesamowicie trafnie mechanizmy polityczne, obojętność Zachodu, bo nikt nie pospieszył na ratunek państwu które tonęło we krwi. A my Polacy mimo wszystko zaufali zachodnim sojusznikom. 

Jak dla mnie niesaowita książka, warta uwagi i wciągająca, drugi raz autor sprawił, że czytałam bez tchu. O polecam bardzo gorąco!! 


3 komentarze:

  1. Okładka bardzo niepozorna i sama nie zwróciłabym uwagi na ten tytuł. Po Twojej recenzji na pewno dopiszę do listy "must read" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tym tytule, ale twoja recenzja jest tak przekonująca, że z pewnością rozejrzę się za swoim egzemplarzem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie niepozorna okładka, chociaż muszę przyznać, że nie moje klimaty. Na ten moment to ja szukam w literaturze pocieszenia, a nie wstrząsów :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.