Strony

poniedziałek, 27 stycznia 2020

"Imperium pragnień. Szura. Paryż" - Nermin Bezmen


Dzięki Wydawnictwu Marginesy do naszych rąk czwarty tom dziejów Kurta i Szury. Epicka opowieść o wielkiej miłości, w niezwykle trudnych czasach. Serial o tej parze był bardzo popularny, ja wciąć

mam nadzieję, go nadrobić. Teraz gdy znam już całą historię, nie będę się bała, że serial zdradzi mi fabułę. Tym razem poznamy więcej losów Szury. To kwintesencja losów rosyjskiej arystokrcji po emigracji. Paryż i masa ludzi, którym zawalił się świat i próbują poskładać coś nowego znaleźć miejsce na nowe życie. Los wielu uchodźców, uciekinierów, tych którzy cudem uszli z owładniętej rewolucją Rosji, staje się tłem dla dalszego ciągu miłosnej historii. 




Czwarta część losów Szury, znanej z serialu Imperium miłości.

Szura po rozstaniu z miłością swojego życia, Kurtem Seyitem, wyjeżdża do Paryża z nowym kochankiem, Alainem. Zapewnia on jej wygodne i dostatnie życie, jednak Szura nie może zapomnieć o tym, co złamało jej serce i ducha. Choć jest pewna jego uczuć, nie podoba się jej bycie tą trzecią – Alain jeszcze nie uzyskał rozwodu.

W Paryżu Szura wiedzie samotne życie pośród tysięcy Rosjan dzielących jej losy na wygnaniu. Gdy obok niej kwitnie życie towarzyskie i kulturalne, burzone są kolejne bariery moralne, Szura cierpi. Nie jest w stanie związać się z żadnym mężczyzną - wie, że nikogo nigdy nie pokocha z taką namiętnością, jaką kochała Seyita. Wkrótce zaczyna pracę w domu mody, którego właścicielem są książę Feliks Jusupow i jego żona Irina.

Bracia Szury, Mikołaj i Władimir, wyjechali do Nicei, zostawiając w Rosji nie tylko majątek, ale też część rodziny. Szura zaczyna snuć niebezpieczne plany uratowania matki i bratanków. Wkrótce na swojej drodze spotyka największe osobowości epoki: od Picassa po Strawińskiego. I Pawła, który wydaje się mężczyzną, dzięki któremu zapomni o Kurcie. Jednak coś w duszy Szury cały czas powtarza: to nie jest twój czas, to nie twoje miejsce…






Szura rozstaje się z Kurtem, wygrywa proza życia. Ucieka do Paryża, gdzie ma nowego mężczyznę, który może zapewnić jej życie na poziomie do którego przywykła. A jednak wciąż w je sercu tli się uczuci do mężczyzny który lata temu, w świecie którego już nie ma, wstrząsnął jej światem. Tego świata już nie ma, ale ten afekt ciągle jest. W tym szalonym świecie, w świecie w którym upadają monarchie, zmienia się porządek, ta miłość jest stałym punktem odniesienia. Wiemy, jak wielkie znaczenie będzie miało to uczucie dla bohaterów, pozostaje litować sięna ich partnerami, którzy będą tylko zastępstwem. Czy Kur i Szura jeszcze się spotkają? Szura chociaż w nowym związku ma pieniądze to jednak duma w której ją wychowano nie pozwala jej się pogodzić z myślą, że jest tą drugą, zwłaszcza że Kurt układa sobie życie.  

Finał porywającej serii. Ten tom chyba najbardziej mnie zasmucił Kurt i Szura to twarze uchodźców, pozbawieni domu i świata do którego byli wychowywani, teraz nagle są wysadzeni z siodła, stracili azymut. Autorka pokazuje losy dwójki ludzi, Kurta który po walkach wewnętrznych wybiera życie ustabilizowane, można powiedzieć, że nudne, ale jednak stabilne i chociaż tęskni za przeszłością, a zwłaszcza za swoją miłością, to jednak nawet nieźle sobie radzi, zaś Szura, piękna u której ścielić się miał cały świat, zmuszona do emigracji jest rozdarta pomiędzy sercem a przyziemnymi potrzebami. Jak rzekłam, zasmuciła mnie, i ta część i cała ta seria, pokazuje bowiem kruchość świata, który uważamy za pewny. Pokazuje też człowieka który pomimo najlepszych chęci musi dokonywać wyborów, których konsekwencji nie jest w stanie przewidzieć, inna sprawa, że nie wszystko potoczy się tak jakby chciał, a po drugie czasami te wyboru są w najlepszym wypadku jedynie mniejszym złem. Polecam tę serię bardzo. Za mało o niej łychać mom zdaniem! 

Książka recenzowana dla portalu Duże Ka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.