Strony

poniedziałek, 6 stycznia 2020

"Mock. Golem" - Marek Krajewski

przedziwnymi drogami podąża ludzki umysł. Pamiętam, że gdy kilkanaście lat temu bawiłam dłużej we Wrocławiu, wydaje mi się, że wtedy zaczęła się moja obsesja gromadzenia książek, to wszystkie księgarnie były obstawione serią o Breslau Marka Krajewskiego. Tak dopadł mnie przesyt, jak rozumiem wszechobecność tych książek była spowodowana tym, że te książki to bestsellery, ale jakoś tak się n a nie napatrzyłam, że pomimo iż o autorze później słyszałam wielokrotnie, to jakoś mnie nie ciągnęło. Dopiero niedawno, kioskowa kolekcja zagościła u mnie w domu, a ja uznałam, że pora skończyć z tą dziecinadą i coś przeczytać. Doskonałym pretekstem była premiera książki Mock. Golem. Bałam się, że zaczynanie od dziewiątego tomu nie jest znowu aż tak genialnym pomysłem, ale raz kozie śmierć, jak mi się spodoba, to po prostu nadrobię. Zwłaszcza, że pierwsze tomy już mam. 






Śmiertelny taniec.
Breslau, 1920. W mieście pojawia się sekta „mesjaszy”, którzy na ulicach wpadają w taneczny trans. Przewodzi im cyniczny dwulicowy guru Theodor Jauch – „tańczący Jan Chrzciciel”, który umiejętnie podsyca tlący się w mieście antysemityzm. Wkrótce on sam stanie się narzędziem w rękach spiskowców, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć swój cel.



Przenosimy się w lata dwudzieste do Wrocławia, które jest wielokulturowym tyglem, na granicy dwóch światów, obecnie robi karierę jako przystanek polskich Żydów na drodze do Palestyny. Są lata po Wielkiej Wojnie, ludzie zmagają się z biedą, wojennymi traumami i próbują na nowo ułożyć swoje życie. Wrocławski policjant Mock próbuje radzić sobie z kryzysem, popada w coraz większy alkoholizm. A w mieście się dzieje, ściąga tam tajemnicza sekta z charyzmatycznym liderem, w końcu wojny zawsze potęgują zjawisko sekt. A co ma policja do sekty, ano ma i do tego stopnia, że interesuje się tym najwyższa góra. Dodatkowo Mock uda się na seans, gdzie zostanie zahipnotyzowany i dowie się o sprawie małej dziewczynki, którą miał się zająć, ale ona zniknęła, tylko rozwikłanie tej sprawy może mu pomóc w wyjściu z alkoholizmu w którym coraz bardziej tonie.  

Oceniam tę książkę jako bardzo udane spotkanie z autorem. Jest mistrzem w opisywaniu ciemnego światka i półświatka. Początkowy opis kaca to mistrzostwo, nawet ktoś kto nie pił od wielu dni i kaca nie miał, dajmy na to od tygodni, idealnie wczuje się w sytuację.  Ten kryminał, to taka typowo męska powieść, co nie znaczy, że nie nadaje się dla kobiet. To taka mroczna powieść, bo i czasy w których dzieje się akcja są właśnie mroczne, burzliwe i brutalne. Pełne niepokojów społecznych, wzajemnej wrogości. Nie wiem jak ta część ma się do wcześniejszych powieści w cyklu, ale ja czuję się wybitnie zachęcona i chciałabym kontynuować przygodę z Mockiem.  

Książka do kupienia w księgarni  Tania Książka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.