Strony

niedziela, 25 października 2020

"W paszczy lwa" - Melisa Bel [drugi tom, ale czy utrzyma poziom?]


 Kilkanaście tygodni temu wpadła mi w ręce książka Diabelski hrabia był to debiut polskiej autorki Melisy Bel, kobiety o nietuzinkowych zainteresowaniach, która wydała powieść własnym sumptem, co sprawiło, że wiele osób spojrzało na nią podejrzliwie, ja nie zwracałam uwagi kto za autorką stoi, kto ją promuje, bardziej mnie intrygowała fabuła i pierwszy tom tej post-Napoleońskiej serii, porwał mnie bez reszty. Gdy dowiedziałam się że będzie drugi tom nie mogłam się doczekać, czekałam na koniec października jak na upragniony urlop. Gdy ta książka w końcu przybyła, nie mogłam dać jej długo czekać. 




Catherine od dziecka żyje w cieniu olśniewającej siostry, do której nieustannie porównuje ją matka. Dziewczyna pokornie znosi jej reprymendy i z godną podziwu determinacją pielęgnuje w sobie marzenie o dobrym mężu. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze dużo starszego, przystojnego oficera, lorda Nicolasa Devona, dla którego zupełnie traci głowę.
Wkrótce jednak odkrywa, że mężczyzna to rozchwytywany przez kobiety lew salonowy i dla szarej myszki, takiej jak ona jest nieosiągalny.

Gdy młoda dama doświadcza publicznego upokorzenia, decyduje się na drastyczną metamorfozę. Nowy wizerunek i większa pewność siebie mają pomóc jej w zdobyciu upragnionego mężczyzny i utwierdzeniu swojej wartości.

Nicolas, któremu zawsze skrycie podobała się młodziutka Catherine, nie jest przygotowany na czekającą go uwodzicielską grę.
Dodatkowo skłonność Cat do popadania w kłopoty sprawi, że losy tych dwojga splotą się, a silna wola Nicolasa zostanie wystawiona na ogromną próbę…

Poznajemy córkę markiza młodziutką Kitty, która całe życie żyje w cieniu swojej starszej i piękniejszej siostry. Stale musztrowana przez matkę. Nie umie odnaleźć się w świecie konkretnych konwenansów, pewnego dnia na ulicy widzi przystojnego mężczyznę ratującego psa. No umówmy się kobiety zakochują się z bardziej błahych powodów. Później spotyka go na balu i widzi go w dosyć kompromitującej sytuacji, raczej źle świadczącej o jego moralności, ale zamiast zmienić swoje afekty, to ta znajomość staje się dla niej katalizatorem zmian. Z szarej myszki rozwija się w pewną siebie kobietę. Mijają cztery lata Kitty biega za Nicolasem, który jest ujmujący, ale ciągnie się za nim atmosfera skandalu i ogania się od dziewczyny jak od upartej muchy. W końcu Kitti rozumie, że dziecięce oddanie nic nie da i szykuje zmianę strategii, czy skutecznie?


Oczywiście, że tak, nie będę Was trzymała w niepewności w tych stresujących czasach. Dla mnie ta książka jest idealną opowieścią na jesień, na chorobę, Ja odcinam się totalnie od realiów, bo uznałam, że jak długo akcja mnie wciąga, perypetie bohaterów mnie zajmują nie będę roztrząsała jakichś detali związanych z kwestiami technicznymi. 

Ta powieść jest fantastycznie napisana, bardzo motykowa, emocjonująca. Jest bardzo ciekawie napisana, zabawna, wciągająca i ciężko się od niej oderwać. Będę oczekiwała na każdą kolejną powieść autorki bo moim zdaniem wpasuje się idealnie w romans historyczny i sądzę, że żaden wielbiciel gatunku nie będzie zawiedziony!


4 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze przyjemności przeczytać pierwszego tomu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one są luźno powiązane. Nie trzeba znać pierwszego by ten zachwycił, ale lepiej czytać w dobrej kolejności

      Usuń
  2. Obie części już mam na półce, na Legimi. Mam nadzieję, że mi również ta seria tak się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. daj znać czy Ci się spodobało

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.