Strony

poniedziałek, 22 marca 2021

"Rywalizacja. Slay quartet. Tom 1" - Laurelin Paige




 Ostatnio wspominałam, że pośród nowości księgarni Tania Książka, jest sporo pozycji wymarzonych wprost dla fanek romansów. Nie mogłam długo czekać i zaraz po lekturze poprzedniej książki sięgnęłam po książkę Rywalizacja. Slay Quartet. tom 1, znam autorkę i czytałam inną jej trylogię, wydaje mi się, że właśnie do tej serii nawiązuje także ta książka, ale spokojnie nie trzeba znać wcześniejszych powieści. Ta książka ma być niezależną sagą i już się nie mogę doczekać aż poznam ją w całości, bo doprawdy pierwszy tom jest ostry jak brzytwa. Przeczytałam ją w niecały dzień, a uwzględnić trzeba, że byłam wtedy też w pracy. 

  




Bogaci mężczyźni, eleganckie kobiety i namiętności, które burzą krew w żyłach.

Ten facet to diabeł wcielony. Bierze, co chce, i nie ogląda się na nikogo. A teraz chce mieć Celię Werner. Jest zimny, okrutny, wyrachowany, a jednocześnie jego obecność wywołuje w kobiecie dreszcz podniecenia.

Edward Fasbender jest największym rywalem biznesowym ojca Celii i zarazem jej największym przekleństwem. Żeby zdobyć władzę, nie cofnie się przed niczym. Małżeństwo z Celią jest mu potrzebne jako element transakcji biznesowej. Kto chciałby wychodzić za mąż z takich powodów? Na pewno nie Celia. A przynajmniej nie od razu. Najpierw musi trochę pograć z tym nazbyt pewnym siebie intrygantem. Problem w tym, że trafiła na naprawdę bezwzględnego przeciwnika. Dokąd zaprowadzą ją igraszki z diabłem?

Nowa powieść Laurelin Paige, autorki bestsellerowej serii Uwikłani.





Celia wciąż nie może się pogodzić z tym, że straciła faceta, którego uważała za zaklepanego, dodatkowo to, że Hudson wybrał inną świadczy o jej porażce, inni się z tego nabijają a na pewno dokucza jej matka. Brakuje Celii ich wspólnej Gry. Kiedy kobieta pojawia się na biznesowym spotkaniu, okazuje się, że nikt nie oczekuje jej zawodowych usług, że to również tylko pozór i kolejna klęska. Umówił się z nią mężczyzna, który od lat bezskutecznie próbuje zdobyć amerykański rynek, ale jego największym rywalem jest ojciec Celii. Mężczyzna proponuje jej małżeństwo, na zyska dzięki temu pieniądze i pozycję a on szansę na dobry biznesowy układ. Brzmi bogato, ale okazuje się, że on jest sadystą a Celia lubi igrać z ogniem.





Takie książki to dla mnie typowe guilty plessure ja wiem, że nie wyniosę z takich powieści głębi, odkrywczych przemyśleń, czytam je dla czystego resetu myśli i emocji. Ta książka jest genialna, jeśli chodzi o osiągnięcie takiego celu. Czyta się ją bardzo szybko, jest napisana prostym stylem, ale ma wszystko co wielbicielki gatunku kochają, są emocje, wielki świat, dawka erotycznej perwersji, intryga, zagrożenie no i ten tom kończy się takim akcentem, że zawał gwarantowany, a ja odświeżam jak głupia, stronę księgarni sprawdzając, kiedy drugi tom.



Książka do kupienia w księgarni Tania Książka.pl

3 komentarze:

  1. Wątpię, że po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wiesz, czytałam inną serię autorki i nawet miło wspominam.. Nie wiem jednak czy znajdę na ten tytuł czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. guilty plessure mam już wystraczająco dużo, tym razem rezygnuje z tego tytułu :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.