Strony

sobota, 18 listopada 2023

"Loba Negra. Czarna Wilczyca" - Juan Gómez-Jurado [ "A skoro nic nie uwolni nas od śmierci, to niech przynajmniej miłość uratuje nam życie"]

 


Kiedy Czerwona królowa wciągnęła mnie w tak ekspresowym tempie, prędko kliknęłam i zakupiłam kolejne dwa tomy. Oj trylogie mają coś w sobie. To doskonała formuła, by czytelnika uzależnić. Jeden tom zapomina się prędko, dwa – to takie ni przypiął, ni wypiął, ale trzy tomy, naprawdę mają w sobie to coś. Książki, których sercem jest genialna, niezwykle błyskotliwa, ale upośledzona społecznie Antonia, naprawdę mnie zainteresowały i niecierpliwie sięgnęłam po drugi tom. Chociaż nie ukrywam, że bałam się, że najlepsze byłow  tomie pierwszym.





Witaj w grze, która się rozpoczęła, ale jeszcze się nie rozkręciła…

W Marbelli zostaje zamordowany skarbnik rosyjskiej mafii, a jego żona cudem uchodzi z życiem i znika. Zaczyna się pościg za kobietą. Kto pierwszy ją znajdzie? Zabójca, tajemnicza Czarna Wilczyca czy Czerwona Królowa, której ponownie towarzyszy niezłomny inspektor?

Jon Gutiérrez i Antonia Scott powracają w Czarnej Wilczycy, drugim tomie bestellerowej trylogii hiszpańskich thrillerów. Tym razem balansują na krawędzi przepaści, by odnaleźć ocalałą kobietę.

Ona, najinteligentniejsza kobieta świata, zamknięta we własnym skomplikowanym świecie. On, inspektor niemający wiele do stracenia, zrobi wszystko, by pomóc jej wywiązać się z zadania.

I jest jeszcze ta trzecia, Czarna Wilczyca, szybka i groźna, która wydaje się być zawsze krok przed nimi.

Przeżyć..

Antonia Scott niczego się nie boi. Tylko siebie.

..nigdy nie było..

Ale jest ktoś bardziej niebezpieczny niż ona. Ktoś, kto mógłby ją pokonać.

Tak trudno.

Czarna Wilczyca jest coraz bliżej. A Antonia po raz pierwszy się boi.

Kontynuacja znakomitej „Czerwonej Królowej”, tak doskonale przyjętej przez polskich czytelników.


ŚREDNIA OCEN
7,5 / 10
OCEŃ KSIĄŻKĘ

DODAJ DO BIBLIOTECZKI
Przeczytane
Teraz czytam
Chcę przeczytać

Zaczyna się nad rzeką Manzanares, są zwłoki, jest zagadka, która ciężko będzie rozwikłać. Antonia zrzuca do mostu butelki. Jest to irracjonalne, ale to dopiero pierwsze oznaki, że coś się z nią dzieje. To zaczyna się siedem miesięcy po wydarzeniach z pierwszego tomu. Antonia dalej chce znaleźć pana White`a, ale już rzadziej bywa u męża. Clou zagadki, od której tak naprawdę ten tom ruszy rozgrywają się w centrum handlowym, gdy kobieta ogląda wózki dziecięce i wtedy ktoś próbuje ją zabić. Jest to akceptowalne ryzyko bo Loli mąż jest w ruskiej mafii, która doskonale zadomowiła się w Hiszpanii. Dlaczego ktoś próbuje zabić jej męża i ją? Jak skończy się ten pościg i kim jest naprawdę Czarna wilczyca, która przylatuje by na polecenie mafijnego szefa zaprowadzić porządek?

 

Często jest tak, że drugi tom jest słabszy niż pierwszy. Bywa, że jest wtórny. Tymczasem Czarna wilczyca opiera się tym zagrożeniom. Mamy bezlitosny świat rosyjskiej mafii, która jest alternatywnym państwem, prowadzi swoje interesy, korumpuje, inwigiluje, nie ma ograniczeń – może prócz ludzkiej słabości i chciwości. Tutaj intryga jest dosyć prosta do rozszyfrowania, w pewnych aspektach, nie zdołałam odgadnąć całej zagadki. Jednak nie mogłam się od tej książki oderwać. Co ciekawe jest w niej wiele nieprawdopodobnych zwrotów akcji. W polskich powieściach takowe również występują, ale są o wiele bardziej siermiężne, czytelnik wywraca oczami, a tutaj – chociaż te wszystkie wydarzenia wręcz przeczą rachunkowi prawdopodobieństwa, to jednak naprawdę czyta się świetnie i tylko podgrzewają atmosferę. Najgorsze jest to, że w środę w lokalnej bibliotece jest spotkanie autorskie i musze czytać inną książkę, a najchętniej zabrałabym się za finałowy tom. Czarna wilczyca kończy się takim clifhangerem, że aż się gotuję z ciekawości.

Polecam wszystkim tę książkę. Doskonale pasuje do tych długich wieczorów i do kubka gorącej herbaty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.