Strony

niedziela, 25 lutego 2024

"Ambulans jedzie na wieś. Śladami wędrownych wyrwizębów" - Aleksandra Kozłowska


 Mamy do czynienia z renesansem zainteresowania wsią. Druga chłopomania, ale mam nadzieję, że w mądrzejszym wydaniu. Nie wpatrujemy się w wieś ślepo kopiując jakieś ludowe zwyczaje, czy wzory, ale oto pochylamy się nad historią wsi. Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki Ambulans jedzie na wieś byłam bardzo ciekawa, bo po pierwsze uwielbiam wątki dotyczące historii medycyny, a po drugie jestem świadoma swojej wiejskiej historii, co ja gadam ja ciągle mieszkam na wsi. Podtytuł zawęża tematykę, oto pojedziemy śladami objazdowych stomatologów.

 

piątek, 23 lutego 2024

"Przeżyj rok w średniowieczu" - Tillmann Bendikowski


 Tym razem wylosowałam sobie z półki książkę o średniowieczu. To wznowienie, ale wydane tak pięknie, że wpada w oko. Niby nie ocenia się książki po okładce, ale ta jest naprawdę piękna. Mam drugą, chyba też w słoiku do losowania. Średniowiecze… swoja drogą dziś mamy rocznicę wydrukowania pierwszej Biblii Gutenberga a według niektórych historyków to wydarzenie było końcem średniowiecza, początkiem nowej epoki. Fascynujące prawda? Wydrukowanie książki, która nadawała rytm światu. Mam wrażenie, że za mało wiem o średniowieczu, ale to naprawdę solidna epoka, kilkaset lat, różne regiony Europy żyły inaczej a jednak w rytmie wiary, feudalizmu, wypraw krzyżowych, ale także śmierci, głodu i cierpienia. Czy ta książka pozwoli lepiej zrozumieć tę epokę?

 

niedziela, 18 lutego 2024

"Nina i Józef. Sceny z życia, które minęło." - Liliana Śnieg-Czaplewska


 Ostatnio gdzieś mi mignął artykuł o Ninie Andrycz i Józefie Cyrankiewiczu. Nie pamiętam czasów, gdy nie wiedziałam, kim był Cyrankiewicz, o tym że jego portrety wisiały wszędzie, obok Gomułki, słyszałam od najmłodszych lat. Artykuł przeczytałam, opowiadał o małżeństwie Andrycz i Cyrankiewicza i była informacja że więcej mogę przeczytać w książce. Kupiłam książkę Mamie w grudniu, jeszcze jej nie przeczytała, ale mnie w końcu skusiła. Wydawnictwo Rebis było dla mnie rękojmią jakości.

 

sobota, 17 lutego 2024

"Piotrze, mój Piotrze... Dziennik żałobny Marii Skłodowskiej-Curie" - Tomasz Pospieszny, Ewelina Wajs-Baryła

 


Na wszystko przychodzi czas. Każda książka musi mieć dobry dzień by trafić. Pamiętam, że w domu miałam biografię Marii Curie. Byłam chyba w gimnazjum, gdy czytałam ją pierwszy raz. Pamiętam jak płakałam, czytając o Marii zmagającej się ze śmiercią męża. Cóż, Ewa Curie umiała napisać wyciskacz łez. Później dowiedziałam się, że w czasopiśmie był kiedyś publikowany Dziennik, który nasza noblistka pisała, gdy jej mąż zmarł. Niestety nie mogłam się do tego dokopać. Jakiś czas temu, bardzo kameralne wydawnictwo, zaczęło wydawać książki oscylujące dookoła tematyki rodziny Skłodowskich. Został też wydany i kupiłam oczywiście Dziennik żałobny, książka długo leżała na regale, cienka i szara długo nie rzucała się w oczy. Ponieważ szukałam katharsis zdjęłam w końcu z półki.

 

niedziela, 11 lutego 2024

"Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego" - Katarzyna Zyskowska["W chmurnej otchłani skały płaczą. Na górskiej grani słońca krwią"]


 Krzysztof Kamil Baczyński jest chyba najbardziej znanym poetą z okresu II wojny światowej, jestem ciekawa, czy gdyby nie zginął, byłby tak popularny. Nie zrozumcie mnie źle, lubię jego wiersze, ale tragicznego wydźwięku, wielkości nadaje im śmierć autora. Nawet wczesne wiersze mają ten tragiczny dodatek. W liceum oczywiście, jego małżeństwo, tak pospieszne z Basią i śmierć obojga oddziaływała na wyobraźnię młodzieży, Romeo i Julia pośród bomb. Pamiętam, że dekadę temu powieść Ty jesteś moje imię zbierała niesamowicie pozytywne recenzje, a mnie rozczarowała. Z tego powodu miałam nie czytać Szklanych ptaków, nie chciałam drugiego zawodu, los jest jednak przewrotny i ta książka, chociaż bardzo marudziłam, została wybrana na kolejną lekturę Dyskusyjnego Klubu Książki. A spotkanie Klubu – rzecz święta i trzeba przeczytać. Obiecałam sobie, że nie dam się uprzedzeniom, tym bardziej, że ostatnio do poezji Baczyńskiego mam bardzo pozytywny stosunek, czytam, czy słucham w wersji śpiewanej.

 

czwartek, 8 lutego 2024

"Narzeczona i hrabia" - Joanna Wtulich

 


Na prozę Joanny Wtulich trafiłam całkowicie przypadkiem i ten fart z jesieni 2020 owocuje do dziś. Co kilka miesięcy zamieniam się w jedno wielkie oczekiwanie. Tym razem czekałam na czwarty – finałowy tom Sagi napoleońskiej. Nie jestem fanką jakąś wielką epoki napoleońskiej, ale raz na jakiś czas ciągnie mnie w tamte czasy(na marginesy, jako tło do czytania polecam ścieżkę dźwiękową z Napoleona tudzież z Wojny i pokoju). Siódmego lutego mieliśmy premierę najnowszej powieści Joanny Wtulich i zazdroszczę każdemu, który dopiero przygodę z tą autorką ma przed sobą.

 

poniedziałek, 5 lutego 2024

"Charlotta. Imperium jedwabiu" - Sara Medberg


 Imperium jedwabiu. Charlotte to książka o szacie graficznej, która  przywołuje wiosnę i kojarzy się z Anglią. Czytając opis byłam pewna, że to będzie powieść o angielskiej prowincji, tymczasem wątki przeplatające się z powieścią niejakiej panny Austen to Skandynawia. Miałam ochotę właśnie na podróż w czasie a XIX wiek jest zawsze dobrym kierunkiem podróży. Powieść na leniwą niedzielę, albo popołudnie takie jak dziś, gdy leje i jest ponuro i potrzebujemy wytchnienia. Nie sugerujcie się zbytnio opisem z okładki. Ta powieść daje o wiele więcej.

 

niedziela, 4 lutego 2024

"Dama dworu. Moje nadzwyczajne życie w cieniu Korony" - Anne Glenconner [ trzeci trup z półki A.D. 2024]

 


Trzeci trup z półki. Dama dworu przywędrowała do mnie prawie równo dwa lata temu. Zobaczyłam jej zapowiedź na IG a miałam wtedy głęboką fazę na książki powiązane z brytyjskim dworem. Kupiłam trochę w ciemno i odłożyłam do przeczytania kiedyś. Naprawdę – nawet nie rozważałam lektury w onym czasie. Często tak robię, boję się, że nakład się wyczerpie, kupuję a później książka leży. Nie kojarzę, żeby był jakiś wielki szum wokół tej książki, co nieco dziwi, zważywszy że The Crown w Polsce a książka zaczyna się od trzeciego sezonu i od aktorek, które dzwonią do Anne Glenconner by zapytać o to jak zagrać. Czytając książkę mam wrażenie, że ślub autorki został pokazany również w sezonie drugim, w tym gdy księżniczka Małgorzata spotyka ekscentrycznego fotografa. Jednak na temat tego epizodu książka milczy. O czym jest Dama dworu?

 

sobota, 3 lutego 2024

"Kochanka pana Brontë" - Finola Austin [ brat sióstr Bronte wychodzi na scenę]

 


Epoka wiktoriańska, okres gdy w Anglii rządziła królowa Wiktoria, stał się synonimem surowych zasad. Królowa, która napatrzyła się na rozpustę, zdrady, chciała odciąć się od takiego zachowania, hołdowała tradycyjnemu podziałowi ról, ceniła wierność, roztropność i umiar. Jednak to ta epoka stała się synonimem hipokryzji, oficjalnie wszystko było szlachetne i cnotliwe, ale domy publiczne kwitły, mężczyźni robili co chcieli. Takie potiomkinowskie wsie w dziedzinie życia codziennego. Właśnie do epoki wiktoriańskiej przenosimy się w nowej książce wydanej przez Świat Książki.