Strony

poniedziałek, 5 lutego 2024

"Charlotta. Imperium jedwabiu" - Sara Medberg


 Imperium jedwabiu. Charlotte to książka o szacie graficznej, która  przywołuje wiosnę i kojarzy się z Anglią. Czytając opis byłam pewna, że to będzie powieść o angielskiej prowincji, tymczasem wątki przeplatające się z powieścią niejakiej panny Austen to Skandynawia. Miałam ochotę właśnie na podróż w czasie a XIX wiek jest zawsze dobrym kierunkiem podróży. Powieść na leniwą niedzielę, albo popołudnie takie jak dziś, gdy leje i jest ponuro i potrzebujemy wytchnienia. Nie sugerujcie się zbytnio opisem z okładki. Ta powieść daje o wiele więcej.

 




Historia miłosna, która wstrząsnęła imperium jedwabiu

Surowe zasady, hierarchia społeczna, klasowość i jedwab rządzą w XIX-wiecznym Turku, gdzie szwaczka Charlotta szuka swojego pana Darcy’ego. Gdy baron Ridderlöw zatrudnia ją w posiadłości jako pokojówkę siostry, odmienia nie tylko jej życie.
W ręce Charlotty trafia dopiero co opublikowana „Duma i uprzedzenie” Jane Austen, przez co zaczyna ona inaczej postrzegać role kobiet w społeczeństwie. Gdy zgorzkniały baron Ridderlöw okazuje jej zainteresowanie, postanawia sprawdzić w praktyce zawarte w książce idee miłości, małżeństwa i wczesnego feminizmu.

Czy zwykła pokojówka może sięgnąć po wszystko: ekscytujące życie i mężczyznę marzeń?




Zaczyna się mrocznie, od tajemniczego włamania do królewskich apartamentów, gdy młoda kobieta chce wynieść szkatułkę, która ma skrywać sekret bardzo dla niej ważny. Przyłapuje ją in flagranti tajemniczy mężczyzna, ale udaje jej się uciec. Na balu wybucha zamieszanie bo książę koronny zostaje ranny. Kobieta salwuje się ucieczką i wpada w ramiona innego, sytuacja robi się niezręczna. Poznajemy też drugą kobietę, która liczy każdy grosz, zajmuje się szyciem i próbuje załatać dziurę budżetową, gdy jest napastowana przez wierzyciela, spotyka zamożnego mężczyznę, który daje jej pracę. Oba kobiece wątki łączy mnóstwo perypetii, sporo tajemnic i podróż na północ do Królestwa Finlandii. Prędko widzimy, że każdy z bohaterów ma tajemnice. Bohaterów wiążą konwenanse, historia, prywatne traumy. Wszystko to spina przewijająca się w tle powieść Duma i uprzedzenie do której mamy oczywiste odwołania. Ciekawe rozwiązanie, nietypowy region i mnóstwo emocji.

 

Jak wspomniałam, oczekiwałam Anglii i wyraźnych powiązań z Austen, skoro ktoś mi to obiecał. Wariacje na temat fabuły tej powieści nie są nowością, tymczasem tutaj są moim zdaniem naciągane. Nie mogę odmówić tej książce emocji, chemia pomiędzy bohaterami jest namacalna, super się przeżywa te ich przygody, to co się między nimi dzieje. Jako romans to jest naprawdę ciekawa pozycja i gdyby nie obiecano mi, że będzie to istotny wątek zaczerpnięty z Austen, sądzę że potraktowałabym jako dodatkową zaletę, a tak czułam lekki niedosyt. Nie jest to najlepsza powieść jaką czytałam czy to ostatnio czy w ogóle, ale jest to przyjemna historia, przy której naprawdę nie można się nudzić. Może inaczej rozłożyłabym akcenty, bo są chwile gdy akcja się ciągnie, po to by za chwilę przyspieszyć i wtedy dzieje się wszystko jednocześnie, ale to jest niewielka wada. Moim zdaniem ciekawa i lekka powieść.



Książka recenzowana dla portalu Duże Ka

1 komentarz:

  1. While the promised Austen connection may feel stretched, the palpable chemistry between characters and the overall enjoyable storyline shine through. Well-expressed review!

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.