Strony
piątek, 3 lipca 2009
łancuszek
Ale nic to ;)
1. Jaka książka kojarzy Ci się najbardziej z czasami dzieciństwa?
"Dzieci z Bullerbyn" czytałam ją tyle razy, że nie zliczę. Uwielbiałam ją, zaśmiewałam się do łez i uczyłam ciekawych rzeczy.
2. Czy jest, a jeśli tak to jaka, książka, którą przeczytałeś/przeczytałaś już co najmniej dwukrotnie i nadal masz ochotę kiedyś po nią sięgnąć?
"Przeminęło z wiatrem" nie wiem ile razy czytałam tą książkę, ale wciąż mam nadal na nią ochotę, od kiedy sięgnęłam po nią jakieś 6 lat temu średnio dwa razy rocznie ją czytam... a po fragmentach to częściej ;)
3. Jaka epoka obfituje, Twoim zdaniem, w najbardziej godne uwagi dzieła literackie?
Pozytywizm chyba, nie wyobrażam sobie czytania bez Trylogii Sienkiewicza, czy "Nad Niemnem" i długo by wymieniać....
A czasowo uważam, że druga połowa XIX wieku była najbogatsza w dobrą literaturę :)
1 komentarz:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
O matko - Nad Niemnem? Serio? Ja przebrnęłam tylko przez pierwsze trzy strony. Może potem się robi ciekawiej, ale nie starczyło mi sił. Za to moja siostra przeczytała całe. Z własnej woli! :)
OdpowiedzUsuń