Strony

piątek, 25 grudnia 2009

"Miłość na zamówienie" - Failure to Launch


Tripp (Matthew McConaughey) ma ponad 30 lat i ciągle mieszka z rodzicami, jednak oni marzą o tym, aby się usamodzielnił. W tym celu używają podstępu: wynajmują Paulę (Sarah jessica Parker), atrakcyjną dziewczynę, aby zaczęła spotykać się z ich synem... aby w końcu się wyprowadził.

Znowu za sprawą koleżanki oglądnęłam kolejną komedię romantyczną, tym razem na ekran wpadła „Miłość na zamówienie”, która na półce leżała dosyć długo, ale jakoś nie miałam czasu…. Bałam się, ze jeżeli znowu się okaże chałą to się załamię….. dałam się porwać historii i… byłam w szoku oglądało mi się zaskakująco dobrze, to była prawdziwa komedia i romantyczna, z westchnieniami, przeżywaniem i wybuchami śmiechu, przystojnymi bohaterami, uroczym Ace`m oraz świetną Kitt graną przez siostrę Bones, która niedawno się pojawiła i w serialu, tak samo sztywna i oderwana od rzeczywistości… Naprawdę polecam ten film wielbicielką komedii romantycznych, świetny pomysł na siąpiący świąteczny weekend. Bo i jest na kogo popatrzeć i z czego się pośmiać…. ;) i sama historia jest ciekawa, uświadamia problem chłopców-wiecznych dzieciaków, z którymi mogą być poważne problemy, może film nie jest receptą na to jak sobie z tym poradzić, ale to chyba na każdego Alcybiadesa trzeba znaleźć własny sposób. Chociaż rodzice Trippa mieli genialny pomysł, który troszkę nakomplikował wszystkim życia…. No i sami rodzice bohatera, świetne postacie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.