Strony

środa, 29 czerwca 2011

kotowato znowu :P





Nie ma dziś dnia kota ani niczego w tym stylu, ale nie mogłam się powstrzymać.

Mela jest tak przekochana, że wciaż mi mało patrzenia na nią.
I tez lubi książki.
Kocha się o nie miziać :)

5 komentarzy:

  1. Oj, ale Ci zazdroszczę tego kociaka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama sobie też zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój samobójczy kot dzisiaj wyskoczył przez okno dachowe. Spadł na doniczke i już jest z powrotem w domu. Kamikadze normalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Kasiu, kot śliczny. Od jakiegoś czasu wertuję Twój blog i jestem zauroczona, świetnie opisujesz wszystko.:) Możesz mieć pewność, że będę Twoją wierną czytelniczką.
    Ps. Piosenkę z Tarzana też uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. o jaki śliczny kociak!
    Mela, fajnie się zwie! :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.