Strony

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Stos- marzec/kwiecień

Dziś zaprezentuje Wam książki, które przybyły do mnie  od ostatniego stosiku.
Nie wiem czy to są wszystkie. Powoli się gubię. Ale BARDZO powoli.
Dodatkowo moja Rodzina włazi, grzebie, bierze co chce... oszaleć można...












Powyżej widzicie książki od Grupy Wydawniczej Publicat, Grace Kelly już opisana, a cztery pozostałe, to pożyczki z biblioteki.
Teraz czytam "Rubinowe czółenka", aby móc przeczytać "Brzoskwinie dla księdza proboszcza"


Ten stosik, to zakupy, przy czym tylko dwie książki "Pozłacany róg" i  "czarnobylską modlitwę" nabyłam w cenie regularnej.
Od dołu, mamy dar od IW Erica, który załatwiła Edith z okazji spotkania lubelskich blogerów.
Pięć kolejnych książek to upolowane na allegro w okazyjnych cenach Christie.
Następnie, czytany i recenzowany, "Pozłacany róg".
Kolejne dwie książki to pożyczki, od mojego ks. Proboszcza, "Wyznania" czytam i się delektuję, książka o obrazi Matki Bożej z Guadalupe, czeka na wenę.
"Potęga nadziei" trafiła do mnie dzięki wymianie na LC.
"Chcę być kochana tak jak CHCĘ" to książka od p. Aliny Białowąs, która to chce uczynić ze mnie normalnego człowieka :P
"Lód w żyłach" i drugi tom "44 Scotland street" to efekt polowania w lubelskim empiku.
"Czarnobylska modlitwa" to zakup w Między słowami, kawiarni gdzie spotkały się blogerki z Lubelszczyzny i ja :D 
"Dotknąc nieba" - kupione w stalowowolskim Stańczyku, za AŻ 9.90(przy czym mi naliczono jeszcze rabat za kartę klienta)
"Drugi przekręt Natalii" wygrane u Klaudyny.
Biografie - wciąż prenumeruję
No i "Dama w opałach" również kupiona z Stańczyku, za cenę jw.


42 komentarze:

  1. Kasiek, weż schowaj te stosiki swoje. Ok 90% książek chętnie bym ci zabrała, aż mnie skręca w środku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pochowałam. Poupychałam po półkach. Nie ma :D

      Usuń
    2. Ale najpierw musiałaś mnie zdenerwować:)
      A ty masz jeszcze gdzie upychać (bo celowo nie pisze - ustawiać) książki?

      Usuń
    3. Z coraz większym trudem. Ale jeszcze miejsce jest. Tylko dlatego, że Tata lubi robić w drewnie i dorobił kilka półek :))

      Usuń
    4. Ja bym się chętnie do tego Taty uśmiechnęła o kilka półeczek :D

      Usuń
    5. a zapraszam ":)) On bardzo lubi takie rzeczy robić :D

      Usuń
  2. Super stos:))) sama chętnie kilka książek bym przeczytała;)

    OdpowiedzUsuń

  3. Nabytki pierwsza klasa!! Dobrze, że jeszcze masz gdzie stawiać/wieszać te dorobione przez tatę półki. Ja układam w kolorowych kartonikach książki i upycham je gdzie tylko można:)
    Przyjemnego czytania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poupychane też są, bo w pokoju miejsca mi już brakuje i niechętnie wynoszę do innych pomieszczeń.

      Usuń
  4. Zauważyłam 'Marleya' w Twoim stosiku, to świetna historia. Widziałaś film? :)
    Poza tym dużo ciekawych książek, które z chęcią widziałabym na swoich, powoli zapełniających się, półkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film widziałam i upłakałam się przednio :(
      Mam nadzieję, że książka też dobra :D

      Usuń
  5. Robi wrażenie taki stos:) "Marley" jest świetny i cudowny (filmu nie oglądałam), "Drugi przekręt Natalii" to wiadomo, klasa, a "Damę w opałach" niedawno recenzowałam, traktując w kategoriach rozrywki, bo ogólnie to jest taka troszkę głupiutka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Damę w opałach" baaaardzo chciałam przeczytać, ale szkoda mi było pełnej kwoty :) a tak się udało :D

      Usuń
    2. Muszę koniecznie zajrzeć, gdy pojawi się Twoja recenzja:) Porównam wrażenia.

      Usuń
    3. Chyba nieprędko. Kryzys mam :D

      Usuń
  6. No, no, sporo tego się nazbierało :)
    Przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nazbierało się :) nawet nie wiem kiedy :D

      Usuń
    2. Ale to tak zawsze jest. Coś do recenzji, coś z wymiany, coś się kupi samemu. A potem jak się wszystko wyciągnie z półek, to dopiero widać, ile tego tak naprawdę się nazbierało :)

      Usuń
    3. Mi się własnie wydawało, że to taki maleńki stosik będzie ;]

      Usuń
  7. Evansa mam, ale poza nim widzę sporo książek, które by mnie ucieszyły, chociaż sama ostatnio wykupuję antykwariaty polując na interesujące mnie starsze pozycje.
    Czytania, a czytania sobie zapewniłaś.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evansa lubię bardzo, wiec ta okazja mnie ucieszyła. Zresztą każda z tych ksiażek była na mojej chciećliście :D

      Usuń
  8. Fajne książeczki, dużo ciekawych tytułów i różnorodność - ehh rzadko spotykane w dzisiejszym czasie czytania głównie fantastyki albo paranormali:) Polecam Rudnicką, tylko nie czytaj w autobusie, wybuchy śmiechu gwarantowane. Natomiast Dama w opałach jak dla mnie kiepsko, nie dotrwałam do końca, z opinii znajomych również wynika, że słaba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paranormali i fantastyki czytam niewiele. teraz "Intruza" sobie powtarzam. :)

      Rzadki chichram na książkach w głos, bardzo rzadko :D

      A po "Damie" rewelki się nie spodziewam, wielkie - ale za taką cenę grzechem byłoby nie brać :D

      Usuń
    2. no właśnie ja się wreszcie wyleczyłam z kupowania na promocjach dlatego, że tanio:) bo efekt był taki, że miałam potem mnóstwo tytułów na półkach, po które najczęściej w ogóle nie sięgałam, a kupiłam bo za złotówkę, czy tam 5 zł były. Teraz planuję na początku każdego miesiąca co z nowości chcę mieć i tego się trzymam i powiem Ci, że robię tak już trzy miesiące (dla mnie to dużo) i jak na razie działa:)

      Usuń
    3. masz świetny patent. Chyba zastosuję.

      Usuń
  9. Kiedy Ty na to wszystko znajdziesz czas!? :-)
    Szczególnie zazdroszczę "Damy w czółenkach".

    OdpowiedzUsuń
  10. O cyklu "44 Scotland Street" słyszałam wiele dobrego, będę czekać na twoje wrażenia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj na blogu, recenzja I tomu już była :D

      Usuń
  11. Widzę wiele interesujących pozycji! Mam chrapkę szczególnie na "Opowieści przy kawie". :)

    OdpowiedzUsuń
  12. sama niedawno przepadłam w serii 44 scotland street i uwielbiam tam Bertiego :)
    za to cykl z Nataliami marzy mi się od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam ten ból :) wlasnie dostawiłam kolejny regał w sypialni i za chwilę będzie pełny. Ale twierdzę, że to i tak zdrowszy nałóg niż np. papierochy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na recenzję powieści Evansa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przeczytałam oczywiście książki pani Christie oraz "Prezent od Tiffany'ego" - cudowna, polecam! Chcę przeczytać kilka książek z Twojego stosu, ale najbardziej "Dotknąć nieba", bo to jedna z nielicznych Evansa, której nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Prezent od Tiffany`ego" tez mnie kusił. Wydawał mi sie sympatyczną książką

      Usuń
  16. Ciekawy stosik, taki różnorodny :-) Z chęcią sięgnęłabym po "Rubinowe czółenka", bo "Czekolada" mi się podobała :-)

    Pozdrawiam.

    im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nawet Agatha Christie się tu znalazła:) Ciekawy stos, kilka książek bym z chęcią poznał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem stosu. Kilka z Christie czytała. Intryguje mnie "Dama w opałach", chętnie sięgnęłabym po "Rubinowe czółenka"
    Też irytuje mnie jak ktoś wchodzi, przekłada książki, miesza przeczytane z tymi oczekującymi w kolejce, bierze co mu się podoba i wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam jak Mama mi wczoraj książkę z półki wyciągała, a później odkładałam to dowiedziałam się już skąd taki syfilis na półkach :|

      Usuń
  19. Kiedy zobaczyłam stosik... To aż stosisko! ;) Na prawdę gratuluje takich zbiorów. A z książek najchętniej podkradłabym Ci chyba Evansa i Rudnicką ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. R.P. EVANS! :)
    Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.