Nie wiem czy to są wszystkie. Powoli się gubię. Ale BARDZO powoli.
Dodatkowo moja Rodzina włazi, grzebie, bierze co chce... oszaleć można...
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Kasiek, weż schowaj te stosiki swoje. Ok 90% książek chętnie bym ci zabrała, aż mnie skręca w środku:)
OdpowiedzUsuńJuż pochowałam. Poupychałam po półkach. Nie ma :D
UsuńAle najpierw musiałaś mnie zdenerwować:)
UsuńA ty masz jeszcze gdzie upychać (bo celowo nie pisze - ustawiać) książki?
Z coraz większym trudem. Ale jeszcze miejsce jest. Tylko dlatego, że Tata lubi robić w drewnie i dorobił kilka półek :))
UsuńJa bym się chętnie do tego Taty uśmiechnęła o kilka półeczek :D
Usuńa zapraszam ":)) On bardzo lubi takie rzeczy robić :D
UsuńSuper stos:))) sama chętnie kilka książek bym przeczytała;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNabytki pierwsza klasa!! Dobrze, że jeszcze masz gdzie stawiać/wieszać te dorobione przez tatę półki. Ja układam w kolorowych kartonikach książki i upycham je gdzie tylko można:)
Przyjemnego czytania:)
Poupychane też są, bo w pokoju miejsca mi już brakuje i niechętnie wynoszę do innych pomieszczeń.
UsuńZauważyłam 'Marleya' w Twoim stosiku, to świetna historia. Widziałaś film? :)
OdpowiedzUsuńPoza tym dużo ciekawych książek, które z chęcią widziałabym na swoich, powoli zapełniających się, półkach :)
Film widziałam i upłakałam się przednio :(
UsuńMam nadzieję, że książka też dobra :D
Robi wrażenie taki stos:) "Marley" jest świetny i cudowny (filmu nie oglądałam), "Drugi przekręt Natalii" to wiadomo, klasa, a "Damę w opałach" niedawno recenzowałam, traktując w kategoriach rozrywki, bo ogólnie to jest taka troszkę głupiutka;)
OdpowiedzUsuń"Damę w opałach" baaaardzo chciałam przeczytać, ale szkoda mi było pełnej kwoty :) a tak się udało :D
UsuńMuszę koniecznie zajrzeć, gdy pojawi się Twoja recenzja:) Porównam wrażenia.
UsuńChyba nieprędko. Kryzys mam :D
UsuńNo, no, sporo tego się nazbierało :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury :)
nazbierało się :) nawet nie wiem kiedy :D
UsuńAle to tak zawsze jest. Coś do recenzji, coś z wymiany, coś się kupi samemu. A potem jak się wszystko wyciągnie z półek, to dopiero widać, ile tego tak naprawdę się nazbierało :)
UsuńMi się własnie wydawało, że to taki maleńki stosik będzie ;]
UsuńEvansa mam, ale poza nim widzę sporo książek, które by mnie ucieszyły, chociaż sama ostatnio wykupuję antykwariaty polując na interesujące mnie starsze pozycje.
OdpowiedzUsuńCzytania, a czytania sobie zapewniłaś.)
Evansa lubię bardzo, wiec ta okazja mnie ucieszyła. Zresztą każda z tych ksiażek była na mojej chciećliście :D
UsuńFajne książeczki, dużo ciekawych tytułów i różnorodność - ehh rzadko spotykane w dzisiejszym czasie czytania głównie fantastyki albo paranormali:) Polecam Rudnicką, tylko nie czytaj w autobusie, wybuchy śmiechu gwarantowane. Natomiast Dama w opałach jak dla mnie kiepsko, nie dotrwałam do końca, z opinii znajomych również wynika, że słaba.
OdpowiedzUsuńParanormali i fantastyki czytam niewiele. teraz "Intruza" sobie powtarzam. :)
UsuńRzadki chichram na książkach w głos, bardzo rzadko :D
A po "Damie" rewelki się nie spodziewam, wielkie - ale za taką cenę grzechem byłoby nie brać :D
no właśnie ja się wreszcie wyleczyłam z kupowania na promocjach dlatego, że tanio:) bo efekt był taki, że miałam potem mnóstwo tytułów na półkach, po które najczęściej w ogóle nie sięgałam, a kupiłam bo za złotówkę, czy tam 5 zł były. Teraz planuję na początku każdego miesiąca co z nowości chcę mieć i tego się trzymam i powiem Ci, że robię tak już trzy miesiące (dla mnie to dużo) i jak na razie działa:)
Usuńmasz świetny patent. Chyba zastosuję.
UsuńKiedy Ty na to wszystko znajdziesz czas!? :-)
OdpowiedzUsuńSzczególnie zazdroszczę "Damy w czółenkach".
Nie wiem :P chyba nie żyję normalnie :P
UsuńO cyklu "44 Scotland Street" słyszałam wiele dobrego, będę czekać na twoje wrażenia. :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj na blogu, recenzja I tomu już była :D
UsuńWidzę wiele interesujących pozycji! Mam chrapkę szczególnie na "Opowieści przy kawie". :)
OdpowiedzUsuńsama niedawno przepadłam w serii 44 scotland street i uwielbiam tam Bertiego :)
OdpowiedzUsuńza to cykl z Nataliami marzy mi się od dawna.
Znam ten ból :) wlasnie dostawiłam kolejny regał w sypialni i za chwilę będzie pełny. Ale twierdzę, że to i tak zdrowszy nałóg niż np. papierochy :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję powieści Evansa.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam oczywiście książki pani Christie oraz "Prezent od Tiffany'ego" - cudowna, polecam! Chcę przeczytać kilka książek z Twojego stosu, ale najbardziej "Dotknąć nieba", bo to jedna z nielicznych Evansa, której nie czytałam :)
OdpowiedzUsuń"Prezent od Tiffany`ego" tez mnie kusił. Wydawał mi sie sympatyczną książką
UsuńCiekawy stosik, taki różnorodny :-) Z chęcią sięgnęłabym po "Rubinowe czółenka", bo "Czekolada" mi się podobała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
im-bookworm.blogspot.com
Nawet Agatha Christie się tu znalazła:) Ciekawy stos, kilka książek bym z chęcią poznał :)
OdpowiedzUsuńAgata obowiązkowo :D
UsuńJestem pod wrażeniem stosu. Kilka z Christie czytała. Intryguje mnie "Dama w opałach", chętnie sięgnęłabym po "Rubinowe czółenka"
OdpowiedzUsuńTeż irytuje mnie jak ktoś wchodzi, przekłada książki, miesza przeczytane z tymi oczekującymi w kolejce, bierze co mu się podoba i wychodzi.
Jak zobaczyłam jak Mama mi wczoraj książkę z półki wyciągała, a później odkładałam to dowiedziałam się już skąd taki syfilis na półkach :|
UsuńKiedy zobaczyłam stosik... To aż stosisko! ;) Na prawdę gratuluje takich zbiorów. A z książek najchętniej podkradłabym Ci chyba Evansa i Rudnicką ;D
OdpowiedzUsuńR.P. EVANS! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)