Nowa fenomenalna trylogia królowej literatury kobiecej, autorki bestsellerowej sagi Stulecie Winnych – Ałbeny Grabowskiej.
W 1880 roku w podwarszawskim dworku ma przyjść na świat Alicja, owoc płomiennego romansu hrabiego Jana Księgopolskiego ze służącą Natalią. Tymczasem hrabia oczekuje narodzin prawowitego dziedzica. Zdesperowana służąca postanawia zrobić wszystko, żeby arystokrata uznał ich wspólne dziecko, a ją samą pokochał. By to osiągnąć, ucieka się do czarów. Nie wszystko jednak przebiega pomyśli Natalii. Syn z prawego łoża umiera, a hrabia zabiera do dworu tylko malutką Alicję, która będzie wychowywała się w dostatku, ale bez miłości ojca i przybranej matki.Odprawione niegdyś czary pozwolą Alicji żyć tak, jak nie żył dotąd żaden człowiek...
Strony
wtorek, 25 października 2016
"Alicja w krainie czasów. Czas zaklęty" - Ałbena Grabowska
9 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Tak, znam dość dobrze twórczość autorki i jeszcze się na niej nie zawiodłam. Tę serię mam w planach :)
OdpowiedzUsuńale znasz książek jej więcej, to zaufam Ci z chęcią, że dalej też się nie zawiodę :)
UsuńTak Ci zazdroszczę poznania autorki! Miałyśmy przyjemność kilka razy rozmawiać, ale jak na razie tylko elektronicznie :) Uwielbiam Stulecie winnych, został mi ostatni tom... i tak samo jak chcę po niego sięgać, tak samo nie chcę. Nie chcę żeby się to skończyło, bo ubóstwiam tę serię tak bardzo... Alicja również za mną, znowu byłam zachwycona. Podobało mi się, że tym razem skupiamy się na jednej postaci :) Drugi tom... w tej chwili mam szlaban na kupowanie, ale pewnie na święta sobie ją sprezentuję :)
OdpowiedzUsuńJest cudowna, taka eteryczna, elegancka, magiczna!!
UsuńTwórczość Ałbeny Grabowskiej uwielbiam, "Stulecie Winnych" i pierwsza część "Alicji" były super, ale ta druga część.... Jakby zupełnie ktoś inny ją napisał. Akcja od sasa do lasa. Tak niemożliwa, że aż absurdalna. Bohaterowie słabo nakreśleni, bardziej bazujący na znanych nazwiskach niż charakterze (Freud, Coco Chanel), a Alicja od połowy książki wręcz irytująca. I jeszcze ten cyrk (nie napiszę nic więcej, by nic nie zdradzić, ale od cyrku zaczyna się równia pochyła w dół). Tak czekałam na drugą część, a tak się rozczarowałam, jakbym straciła najlepszego przyjaciela :-(.
OdpowiedzUsuńNo co Ty.... kurczę, przestraszyłaś mnie. Aaaaaa no boję się!!
UsuńJestem bardzo ciekawa Twojej opinii :-)
UsuńBardzo mi się podobało Stulecie, tej jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńBo Stulecie jest po prostu wspaniałe!!
Usuń