„Rozdzierająca debiutancka powieść… Szczera, intymna opowieść rodzinna, która wstrząsa aż po rdzeń.Janet Maslin, New York Times
Długa, cudowna, epicka, pełna miłości i troski jedna z najlepszych powieści tego roku.New York Times Book Review
Eileen Tumulty, rocznik 1941, mieszka w Queens razem z rodzicami, imigrantami z Irlandii. Atmosfera w ich rodzinie, podgrzewana tabunem gości przewijających się przez mieszkanie i morzem wypitego alkoholu, oscyluje między udręką a euforią. Eileen obiecuje sobie, że nie popełni błędów swoich rodziców. Wydaje się, że drzwi do wymarzonego świata elit otworzy jej ujmujący, choć introwertyczny naukowiec Ed Leary. Kiedy się pobierają, Eileen zaczyna naciskać na męża, aby chciał więcej: lepszej pracy, lepszych przyjaciół, lepszego domu. Jednak Ed nie zamierza stawać w tym wyścigu. Precyzyjne zaplanowane życie Eileen zaczyna wymykać się spod kontroli, a z czasem pogrąża się w ciemności. Eileen, Ed i ich syn, Connell, rozpaczliwie próbują zachować pozory normalnej egzystencji i wbrew wszystkiemu pielęgnować wizję przyszłości, którą sobie wymarzyli.
Poruszający debiut, imponujący rozmachem i odwagą w kreowaniu postaci. Wielokrotnie nagradzany, zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i czytelników, lądując na amerykańskich listach bestsellerów i w zestawieniach najważniejszych książek roku.
To znakomite dzieło przypomina nam, że życie jest czymś więcej niż spisem zwycięstw i porażek, że żyjemy, żeby kochać i być kochanym, i że musimy wciąż sobie o tym przypominać, zanim umkną nam ostatnie szanse.
Strony
poniedziałek, 12 grudnia 2016
"Przypomnij mi kim jestem" - Matthew Thomas [ nie zawsze jest pora na ambitne książki ]
10 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Niby nic nowego, ale jednak mam ochotę poznać tę książkę. Trochę martwi mnie fakt, że trudno wgryźć się w historię i można się nią zmęczyć, ale chyba ostatecznie podejmę wyzwanie.
OdpowiedzUsuńJak czytalam opis też byłam okropnie napalona
UsuńNie czuję, że jest to powieść, którą mogłabym się zauroczyć. Jak piszesz, spora ilość opisów usypia a ja ostatnio wolę bardziej dynamiczne powieści. Nie wykluczam jednak, że kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio prawie wszystko usypia, chyba że jest środek nocy, wtedy nie mogę spać.
UsuńMnie się nie dłużyła. Wspaniale mi się ją czytało. :)
OdpowiedzUsuńI to przez Ciebie miałam ogromne oczekiwania!
Usuń"(...)książka trochę trąci dłużyzną. Ostatnio wydaje mi się, że za łatwo książkę psuje nadmiar słów, nadmiar opisów (...)".
OdpowiedzUsuńMiałam bardzo podobną myśl w trakcie lektury tej książki. Ciekawiło mnie, co będzie dalej, jak rozwinie się sytuacja, ale jednocześnie odpychały mnie te długie opisy. Koniec końców dziś książkę skończyłam i żałuję, że jest przegadana.
No właśnie ;/ a wystarczyło troszkę wyrzucić.
UsuńWłaśnie sobie wyobraziłam, ile on musiał wyrzucić. Czuję podskórnie, że co najmniej połowę książki przed publikacją raczył był odrzucić.
UsuńPrzerażająca wizja ;)
Usuń