Opowieść o tym, czym była kiedyś i czym jest dziś jedna z największych fantazji ludzkości, magiczna, pożądana przez wszystkich SŁAWA. Historia gwiazd, ikon, mediów, środków i narzędzi do osiągnięcia owej sławy. Nieśmiertelności. Wiecznej miłości fanów. Realnego wpływu na świat − na to jak wyglądamy, co jemy i jak myślimy…
Co mają ze sobą wspólnego królowa Wiktoria, Jackie Kennedy, księżna Diana i blogerki modowe? Czy retusz wyglądu i wizerunku to wynalazek współczesności? Czy skandal, zbrodnia mogą inspirować albo budować karierę? Czy celebryta to tylko obwoźny sklepik, nośnik reklam − czy może też sprzedawca ważnych idei? Jak polski show-biznes odnajduje się na światowej arenie? I czy słowo „celebryta” to obelga?Czeka nas szczera, oparta na faktach i ponad 20-letnim doświadczeniu autorki klasyfikacja medialnych bohaterów, podsumowanie zysków i strat. Dowiemy się, kto rokuje na przyszłość, komu odbiło, a komu na pewno nic nie zaszkodzi… Albo nic nie pomoże.Przede wszystkim będzie chwila na refleksję − co jest ważne w dzisiejszym świecie, który buduje każdy z nas, mając konto w mediach społecznościowych, jakie mamy ambicje i co zrobić, by nie dać się ogłupić. Bez względu na liczbę lajków i followersów.
Strony
sobota, 27 maja 2017
"#Sława" - Karolina Korwin Piotrowska [ Warto mieć mózg i go używać ]
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Karolina Korwin-Piotrowska kojarzy mi się z kontrowersyjnymi wypowiedziami. Możliwe, że sięgnę po tę książkę, nie mówię nie, jednak na pierwszy rzut oka nie przemawia do mnie...
OdpowiedzUsuńCzasami oglądam babskie kanały, choć TVN Style rzadko, bo rzadko rzucają je w promocji w pakiecie w Cyfrowym Polsacie. Ale ten program Korwin-Piotrowskiej zdarzyło mi się obejrzeć. Żarty są głupie i nieśmieszne.
OdpowiedzUsuńAnonimowy pisze...
OdpowiedzUsuńMam zamiar sięgnąć po tę książkę z ciekawości. Zbiera skrajne opinie. Czytałaś recenzję Zwierza? Daje do myślenia.
Nie bierz tego do siebie, ale trochę razi mnie w oczy ten regionalizm "oglądnęłam", "oglądnąć", którego często używasz, ale ja z Mazowsza ;)
Przede wszystkim dziękuję za naukę bo przyznam się szczerze, że nie wiedziałam, że wersja "oglądnąć" jest jakaś dyskusyjna. Używamy o obejrzeć i oglądnąć i po prostu zależy co się nawinie pod język pierwsze. Dziękuję, nie wiedziałam, teraz wiem, że faktycznie jest to regionalizm :D
UsuńCo do zasadniczej kwestii nie czytałam, żadnych recenzji, wiem że poprzednią książkę Zwierz zjechała, w tej dostrzegłam jeden błąd o którym sobie przypomniałam dobę po napisaniu tego tekstu, aj, skleroza już się zaczyna muszę notesy mieć.