"Miłość zimową porą" - Carrie Elks

W grudniu, wśród bestsellery pojawia się wiele książek, które z okładki obiecują atmosferę świąt. Miłość zimową porą to książka, która zauroczyła mnie tym jak jest wydana, a opis fabuły bardzo mnie zaciekawił. Uwielbiam zimę i śnieg i sądzę, że to bardzo romantyczna sceneria. Wydawnictwo Kobiecie przyzwyczaiło mnie do poziomu swoich powieści, mam swego rodzaju gwarancję, że powieści z tej oficyny zapewnią mi masę wzruszeń i naprawdę dobrą rozrywkę. Wybrałam tę książkę na weekendową lekturę i powiem Wam, że to był dobry wybór.

Świąteczne love story, które rozgrzeje każde serce!
Chociaż na zewnątrz pada śnieg, to w zacisznej górskiej chatce atmosfera robi się bardzo gorąca.
Kitty Shakespeare ma nadzieję, że odniesie sukces w branży filmowej w Los Angeles. Zamiast wymarzonego stażu dostaje na czas świąt posadę niani u producenta filmowego. Całe szczęście, że dziewczyna uwielbia mróz i dzieci, kiedy wyrusza w podróż do zasypanej śniegiem Wirginii.
Dziewczyna nie przewidziała, że na miejscu znajdzie się w centrum rodzinnej intrygi nowego szefa, a jego młodszy brat Adam okaże się bardzo pociągający. Niepokorny drań nie ułatwia życia Kitty i dogryza jej na każdym kroku. Poza tym ukrywa się w górskiej chacie, dzięki czemu unika brata, który zniszczył mu życie.Chociaż Adam wpada Kitty w oko, to jego sposób bycia sprawia, że dziewczyna wolałaby, aby spędził w swojej chacie całe święta. Z każdym dniem serce Adama zaczyna bić mocniej w obecności dziewczyny.Kiedy zbliżają się święta, Kitty i Adam uświadamiają sobie, że prawdziwa miłość wcale nie musi być tak prosta jak w filmach.

Kitty Shakespeare to urodzona Brytyjka, wyjechała do Ameryki, aby robić karierę w branży filmowej. Nie jest szalenie bogata, dlatego miała przerwę w edukacji, dorabiała jako niania, ale teraz walczy o staż. Jej rozmowy nie są pasmem sukcesu, firmy odzywają się jedynie by jej napisać, że nie dostała się do pracy. Jeśli cokolwiek odpisują. Pewna rozmowa kończy się zaskakująco, Kitty dostaje propozycję pracy, ale nie na staż w branży filmowej ale jako niańka u znanego producenta, którego matka która pełniła tę rolę w czasie świąt, niefortunnie się połamana. Kitty rusza w drogę do zaśnieżonej Wirginii i okazuje się, że jej postrzeganie mrozu i zimy na modłę europejską nijak się ma do amerykańskiej zimy. Na wstępie ma awarię, jeleń uszkadza auto a ona zostaje sama pośrodku niczego. W sukurs przybywa nieznajomy o elektryzującym spojrzeniu, ale o szorstkim obyciu. Okazuje się, że to brat szefa Kitty, mężczyzna o dziwnym charakterze, z gruntu tajemniczy. Błyskawicznie pojawia się chemia.

Nie można odmówić tej powieści cudownego zimowego klimatu. Dużo tam śniegu, lodu. Powieść jest, jak to bywa w tym gatunku nieco cukierkowa i uproszczona, ale chyba nikt tutaj nie szuka realizmu. Podoba mi się, że każdy rozdział rozpoczyna się cytatem z Shakespeare`a, ostatnio znów wracam do jego utworów i chociażby dzięki tym cytatom mogłam sobie ułożyć nową listę z kolejnością. Powieść jest ciekawa, mamy bohaterów, którzy czują od początku coś do siebie czują, ale czytelnik od razu dostrzeże potencjalne perturbacje i chociaż panuje pewność, że to wszystko się ułoży, to jednak, kto wie, może akurat będzie inaczej.

Tą powieścią otwieram sezon książek świątecznych, mam nadzieję że na tych pozostałych będę się bawiła tak samo dobrze.

Książka do kupienia w księgarni Tania Książka.pl