Strony

niedziela, 14 października 2012

"Śmierć lorda Edgware'a" - Agata Christie

Kiedy aktorka gra inną aktorkę, to która z nich udaje? Dlaczego musiał zginąć lord Edgware? Dlaczego nie warto przyglądać się współbiesiadnikom przy stole? Odpowiedzi na te wszystkie pytania zna Herkules Poirot, który potrafi poruszać się zarówno w świecie iluzji scenicznej, jak i najbardziej realnych ludzkich pragnień. Świat jest przecież sceną, a życie ludzkie - powieścią idioty. Jedna z bardziej kontrowersyjnych powieści Agaty Christie z lat 30. - dyskretnie porusza ówczesne tabu: antysemityzm i homoseksualizm.*


 Normalne, przyszedł weekend, ja poszłam pracować i ogólnie byłam taka padnięta, że wczoraj nie było szans na recenzję. Ale przez weekend przeczytałam poręczną i idealnie pasującą do mej torebki książkę pt. „Śmierć lorda Edware`a” jednak kryminały  są idealne dla odstresowania się. Zwłaszcza gdy występuje w nich pewien jegomość  z głową w kształcie jaja i wyposażony w niezwykle piękne wąsy.

Oczywiście dałam się Autorce tak wpuścić w maliny, że głowa mała…

Lady Edgware, piękna i pewna siebie kobieta(co już sprawia, że ponieważ nie mamy wspólnego mianownika, totalnie jej nie rozumiem), znudziła się swoim mężem i swego czasu go porzuciła(można rzec iż z zamiarem wyzbycia się), tak się złożyło że po porzuceniu męża poznała miłość swojego życia, bardzo bogatą miłość i dosyć, specyficznego  faceta, ale kobietka chce za niego wyjść. Zwraca się z prośbą do Herkulesa Poirota aby pomógł nakłonić małżonka do rozwodu… O dziwo! Herkules się zgadza. Kolejne O dziwo! Lord Edgware zgadza się na rozwód. Zapytacie – i słusznie – no fajnie, ale skoro zniknął podstawowy motyw, to skąd tytułowa śmierć. Wierzę w Waszą inteligencję i wiem, że śmierci z przyczyn naturalnych nie obstawicie. Ale kto mógł w takim razie zabić?

Już sam początek Was zaintryguje, sposób w jaki Hastings wprowadza Nas w historię zabójstwa Lorda E, jest zaiste intrygująca, pobudza ciekawość. Malo tego, jak wspomniałam Autorka wyjątkowo perfidnie wpuszcza nas w maliny. Osobiście miałam stuprocentowego kandydata na zabójcę i już miałam zrobić coś, czego nigdy nie robię, czyli zerknąć na koniec i sprawdzić czy miałam rację. Nie uczyniłam tego, gdyż okazało się że taki scenariusz, nawet przez moment nie wpadł mi do głowy!!


Jedna z lepszych powieści Autorki z Jej najlepszych czasów!

Jeszcze taki dopiseczek. Książka jest zabawna. Dialogi Hastingsa i Poirota są niesamowicie zabawne. Można naprawdę w głos się pośmiać.


* zdjęcie i opis, wyjątkowo nie pochodzą z serwisu LC, a z księgarni Wydawnictwa Dolnośląskiegoktóre wydaje te kryminały. Notka nie jest sponsorowana, książka została nabyta za ciężko zarobione pieniądze. Ba nawet do księgarni rowerem pojechałam w ramach oszczędzania. A link do strony z której wzięłam okładkę i opis podaje z czystej uczciwości :P Nie spodziewam się laurowych wieńców, ani czegoś podobnego :P




12 komentarzy:

  1. Muszę się wziąć za tę autorkę... Przeczytałam bardzo dawno jedną z jej powieści, zawiodłam się i się zniechęciłam... A serial z Piorotem kiedyś oglądałam namiętnie i go uwielbiam do tej pory, więc chyba muszę się w końcu przełamać co do Agathy Christie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama miałam długą przerwę od pierwszego kontaktu z Agatą do "wpadnięcia" po uszy i to nic nie szkodzi. Książki Ci się spodobają o wiele bardziej niż serial. Na pewno

      Usuń
  2. Bo Hastings ma dar, opowiadania i komplikowania wszystkiego, co tylko się da, a przy tym jest uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z Herkulesem lekko nie ma. Chociaż w tej ksiażce jak go Herkules komplementował.... no ale jedzie po nim też równo :P

      Usuń
  3. Widzę, że koniecznie muszę nadrobić zaległości:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, ta powieść była naprawdę niezła, a Poirot i Hastings to zawsze moja ulubiona para :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro aż tak spodobała Ci się ta książka, to będę musiała poszukać jej w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już kilka tych ksiażek z Herkulesem czytałam i ta naprawdę jest warta uwagi :)

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.