Strony

niedziela, 18 listopada 2012

"Zima w Siedlisku" - Janusz Majewski

Kontynuacja bestsellerowej powieści Siedlisko. Na prośbę czytelników autor napisał dalszy ciąg losów rodziny Kalinowskich i ich mazurskich sąsiadów. Powstaje scenariusz do drugiej części filmu i plan trzeciej, ostatniej części. Dobre życie nie kończy się nigdy. Pierwszej zimy bez Krzysztofa w Siedlisku ciepło dają Mariannie jedynie wspomnienia o nim. Odsuwa się od bliskich, żeby powrócić do szczęśliwych chwil, które przeżyła u jego boku. Krzysztof jest w nich żywy. A we wspomnieniach najintymniejszych – nawet bardzo. A wtedy nastaje wiosna… Tymczasem życie w Panistrudze płynie własnym – najpierw zimowo leniwym, a z czasem wiosenno burzliwym – nurtem. To książka o utarcie. Ale łzy padają na jej karty częściej ze śmiechu niż ze wzruszenia. O latach w Siedlisku opowiadał serial z Anną Dymną w roli Marianny, postaci wymyślonej przez Zofię Nasierowską, która opisała, jak tworzyła i prowadziła pensjonat przez najwybredniejszych gości wychwalany pod niebiosa. Słynna fotografka uchwyciła prawdziwie twarze swoich gości i sąsiadów. I odeszła. Zima w Siedlisku to rachunek z utraty wystawiony przez jej męża, Janusza Majewskiego, reżysera Siedliska


Za oknami jesień w pełni, jesień przechodząca w zimę. Osobiście – jedna z moich ulubionych pór roku. Gdy będę nieprzyzwoicie bogata(aczkolwiek, nie wiem jakim cudem, skoro każdy grosz przepuszczam na książki i nawet wygraną z super kumulacji przetraciłabym w kilka dni), będę spędzała ją zakopana w pościeli z termoforem, gorącymi herbatkami i kawkami i obładowana książkami. Muszę Wam tutaj się przyznać, że spodziewałam się, iż „Zima w Siedlisku” będzie dłużej leżakowała na biurku. Nie czułam weny do tej książki w tym momencie. Dwie rozpoczęte… nie wiem co mnie tknęło, wczoraj wieczorem, aby chwycić za  iście świąteczną książkę… Nie wiem, ale wiem, że to był wybór bardzo słuszny… jak widzicie książka została pochłonięta w mniej niż 24 godziny, z których lwia część przypadła na sen i pracę zawodową.

Od końca pierwszego tomu minęło wiele lat. Pensjonat, a właściwie dwór – Siedlisko – na Mazurach odziedziczony po ciotce Róży ma już swoją renomę. Marianna i Krzysztof wrośli w nowe środowisko, chociaż nie pochłonęło ich zupełnie, wciąż są dzieci – Jacek i Iza z synem Jasiem, chociaż małżeństwo Jacka i Izy rozpadło się, a ona z synem wyemigrowała do Londynu, Marianna wciąż czuje silną więź z synową i jedynym wnukiem.  W Warszawie mieszka syn Jacek a także córka Kasia z mężem i córeczką. Czy można chcieć od życia czegoś więcej? Niestety w wypadku samochodowym ginie Krzysztof. Po tylu latach wspólnego, mniej lub bardziej udanego pożycia, Marianna – co zrozumiałe – odczuwa wielką pustkę, tęsknota, żal zdają się korespondować z pogodą jaka panuje za oknem, coraz więcej mroku, chłód otulający ziemię, zdawać by się mogło, że cały świat pomaga kobiecie zapaść w sen i przespać smutki. Podczas takiego snu mogą tylko dręczyć koszmary…
Czy życie Marianny się ułoży? Czy wraz z wiosną i dla niej nastanie nadzieja?

Przekonajcie się sami. Mimo, że książka jest pisana przez mężczyznę, to poruszy niewieście serca. Wcale nie poruszającymi romansami, tylko dojrzałą piękną miłością. Miłością za którą ciągnie się bagaż doświadczeń, poczucia zmarnowanych szans, niewypowiedzianych słów, zbędnych pretensji. Każda osoba, która kogoś bliskiego sercu straciła, na zawsze, zna to uczucie. Złość na samą siebie, Autor pisze o odczuciach kobiety, cała książką jest kobiecym spojrzeniem na utratę bliskiej osoby, męża, na przechodzenie poszczególnych etapów, radzenia sobie i z aktualnymi problemami i ze wspomnieniami, które chmarą obsiadają człowieka, w najmniej spodziewanym momencie.

Nie jest niezbędna znajomość pierwszego tomu, żeby szybko połapać się who is who, Autor nie wgłębia się w koligacje, jeśli jakaś postać pojawia się na scenie, możemy być pewni, zostanie dobrze opisana.  Jeśli chwilowo macie nie po drodze z „Siedliskiem” no problemo, bez trudu zachwycicie się „Zimą w Siedlisku” a „Siedlisko” może poczekać na lepsze i słoneczne dni.

Polecam serdecznie „Zimę w Siedlisku”, sama jestem zaskoczona jak bardzo ta książka mnie porwała. Nie spodziewałam się, że i zaśmieję się, a przede wszystkim, że tak się wzruszę. Ta książka, wbrew opisowi z okładki, niesie za sobą ryzyko łez ze wzruszenia, ale niesie duży ładunek ciepła i pozytywnej, kosmicznej energii

10 komentarzy:

  1. Czytałam "Małą maturę" tego autora i zachwyciła mnie ta powieść, więc chętnie zapoznałabym się z kolejnymi. "Siedlisko" wydaje się ciekawą lekturą, zatem rozejrzę się za pierwszą częścią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejność na szczęście nie jest ważna. Chodzi o przyjemność czytania :)

      Usuń
  2. Serial mnie urzekł i już od jakiegoś czasu przymierzam się do książek. Może Mikołaja o nie poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial urzekł tabuny ludzi, pamiętam jak czekało się na każdy odcinek :)

      Mam nadzieję, że Mikołaj się postara!

      Usuń
    2. Listę dla Mikołaja już szykuję, będzie miał czas na zebranie gotówki:)

      Usuń
  3. Czytałam 'Siedlisko', pierwszą część opowieści o Mazurach i dojrzałej miłości,więc po 'Zimę w Siedlisku' oczywiście też sięgnę :) A ze swojej strony polecam Ci 'Małą maturę' tego autora, rewelacyjna książka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że druga część jest nawet lepsza :)

      Usuń
  4. Siedlisko czytałam po wieloletniej fascynacji serialem.Byłam zła bo wiele drobiazgów mi nie pasowało.Kolejny raz przeczytałam na spokojnie i nie starałam sie nic porównywać i dopiero mogłam rozkoszować się powieścią.Dlatego z przyjemnością sięgnę po Zimę w Siedlisku

    OdpowiedzUsuń
  5. W Siedlisku zakochana byłam od dziecka...
    Nie tak dawno zdobyłam całą serię odcinków serialu, obejrzałam już kilka razy i nie mam dosyć ! :) A co najważniejsze rok temu dostałam Siedlisko,a w tym roku Zimę w Siedlisku.
    Wszyscy moi znajomi wiedzą, że mam bzika na punkcie Mazur i wszystkiego co z nimi związane. ;)Nawet na wakacje zabrałam rodzinę do Starych Juch!
    Mam nadzieję, że powstanie kolejna część zarówno książki jak i serialu.
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serial Siedlisko jest dla mnie klasyką opowieści o moich ukochanych Warmii i Mazurach, wszyscy milośnicy tych bliźniaczych krain powinni zapoznać się zarówno z książkami jak i serialem.
    Przy okazji - polecicie jakieś ciekawe (nie rozlewiskowe) tytuły o życiu na Mazurach, Warmii? Pozdrawiam z Warszawy.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.