Strony

poniedziałek, 5 stycznia 2015

no w końcu - podsumowanie roku

Oj zeszło mi trochę, zeszło z tym podsumowaniem. Podczas gdy prywatne podsumowanie. Było gotowe od kilku dni, tak nie mogłam się zabrać, ani za miesięczne, ani tym bardziej za roczne. W końcu wczoraj w nocy siadłam i policzyłam na piechotę recenzje. Bo tak zbyt duże rozbieżności mi wychodziły. 
A tak - mam czarno na białym.





Napisałam 195 tekstów o książkach, nie wszystkie książki opisywałam. Bo zrobiłam kilka powtórek, kilku książek jeszcze nie doczytałam.

Analizując spis lektur wybrałam te, które najbardziej wryły mi się w pamięć:


Po opublikowaniu powyższego(okładki pochodzą z LC), skonstatowałam, że nie ma książki, która zrobiła na mnie  o g ro m n e  wrażenie. I polecam ją każdemu.

Chodzi o:


Teksty o każdej z tych książek znajdziecie na blogu. Może dziwić Was i liczba i rozstrzał tematyczny. Po pierwsze - nie mogłam się bardziej ograniczyć. A selekcję robiłam kilkukrotnie.Zostajemy przy tej liście. Te książki wspominam najlepiej. Bo przeglądając listę, niektóre wcale nie zostały w głowie. Te, które są na zdjęciu, wciąż we mnie są. Ukształtowały mnie.

Co zaś do rozstrzału tematycznego, ano nie chciałam się ograniczać. Dla każdego coś miłego. Czy ktoś lubi naukę, romanse, kryminał.Za każdą z powyższych książek daję głowę. Wspaniałe, do śmiechu, do płaczu, do przemyśleń i do nauki.

Oglądałam filmy, regularnie, ale bez wielkich zachwytów, to co oglądnęłam i opisałam - pod tym linkiem


Jak przeczytacie na prywatnym blogu, z radością żegnam ten rok. Dlatego zdjęcia są wybrane tak a nie inaczej. Na niektóre wciąż nie mogę patrzeć, bez bólu... 



A to podsumowanie roku w zdjęciach. Były chwile magiczne, kolorowe, piękne... może skupię się na pamiętaniu tych.




Sobie i Wam, życzę żeby ten rozpoczęty Rok był udany. Spokojny! Dobry!!

Lista książek przeczytanych. Spisywałam w nocy










32 komentarze:

  1. Wow, niezły wynik:) widzę kilka książek, które i ja mogłabym umieścić na swojej liście najlepszych w tamtym roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mam zbliżony gust do tak fajnej osoby :))

      Usuń
  2. Przepiękny wynik! U mnie 80 książek na liczniku za rok 2014 :) Do najlepszych książek z danego roku również zawsze wybieram te, które nadal pamiętam najlepiej - bo i najbardziej przeżywałam ich lekturę ;)
    Udanego 2015!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy podobną taktykę

      Asiu dla Ciebie również wszystkiego wspaniałego

      Usuń
  3. Zacny wynik, nigdy się nawet do niego nie zbliżyłam. Sporo z wybranych przez Ciebie książek czytałam i je cenię, najbardziej podobały mi się "Wołanie kukułki", "Córka czarownic", "Duma i uprzedzenie" i "Kobiety, które zawładnęły Europą". Gołębiarki czytałam w 2013 roku i byłam zachwycona. Może ucieszysz się, ale na podstawie książki Hoffman powstaje serial, który premierę będzie miał pod koniec marca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo bardzo dobra wiadomość. Chętnie oglądnę!!

      Usuń
  4. Wynik odjazd- gratulacje y chapeau bàs! A "Golębiarki" są tez dla mnie jedną z najlepszych lektur roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A merci xD
      Muszę teraz mamie Gołębiarki podrzucić.

      Usuń
  5. Fajnie, że taki rozstrzał tematyczny - w końcu różne książki mogą nam się zagnieździć w pamięci :) Czytałam "Suchą sierpniową trawę" oraz "Wołanie Kukułki" - obie wspominam bardzo dobrze. Z pozostałych wiele jest takich, które mam w planach, między innymi: "Zabić drozda", "Czas motyli", "Córka czarownic", "Duma i uprzedzenie"... Ciekawią mnie też "Sieroce pociągi", bo o takiej tematyce książki jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chciałam się ograniczyć tylko do WIelkiej Literatury, w końcu... tak jak piszesz, różne książki zapadają w pamięć :))

      Usuń
  6. Wow, jesteś dużym książkoholikiem :) Niezły wynik. Cieszy mnie, że Przewrotność dobra wpadła dla Twojego rankingu, mimo iż czytałam ją kilka lat temu to jest to jedna z lepszych książek, jakie czytałam w swoim życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to już jest ogromny nalóg to fakt.

      Przewrotność była WOW. DUżym WOW>

      Usuń
  7. Ogrom pracy wykonałaś i czytając tyle pozycji i robiąc podsumowanie......
    Gołębiarki będę może już niedługo czytać.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Gołębiarki" jak znam Twój gust Cię zachwycą!!

      A co do pracy... masochizm :P

      Usuń
  8. Rewelacyjny wynik - gratuluję :) bardzo fajne podsumowanie :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. póki co, ja tworzę listę przeczytanych na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Woow! Naprawdę niesamowity wynik! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  11. 195?niesamowity wynik:)))ja przeczytałam 86 i myślałam że nie robiłam nic innego tylko czytałam:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ masz piękny wynik, powyżej średniej statystycznej

      Usuń
  12. Piękne wyniki - gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały wynik - podziwiam Cię :D.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś niesamowitego, tak dużo książek. Chodziłaś na kurs szybkiego czytania? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Woooow... 195 książek! Mega! Gratuluję. :) A "Gołębiarki" muszę przeczytać! :)

    https://booklovinbypas.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.