Strony

wtorek, 3 lutego 2015

# 71 ciekawe jak to się ma do przepisów o użytkowaniu budynku zgodnie z jego przeznaczeniem

Mój Promotor ze studiów magisterskich zajmował się prawem budowlanym, więc zaraził mnie smykałką do tej dziedziny prawa. Swego czasu zaliczyłam sporo godzin poświęconych nad ustawą i komentarzami. Tak zastanawiam się, jak przepisy o użytkowaniu budynku zgodnie z przeznaczeniem mają się do robienia z budynku mieszkalnego biblioteki. Może snu mi to z oczu nie spędza, bo jednak moje postanowienie o nawiązaniu do galicyjskich tradycji bibliotek są trwałe. Ha!!! Może za sprawą Niemców i Sowietów Ossolineum w Galicji już nie ma. Tzn. Oczywiście resztki przecudownej biblioteki wciąż tkwią we Lwowie(serce mi pęka gdy myślę o losie tych zbiorów), ale nie znaczy to, że ja porzucę swoje ambicje. Nie będzie z tego po śmierci fundacji prawa publicznego(pierwej me zwłoki będą hasać po wsi na jednorożcu, nim oddam moje Maleństwa w ręce państwa), ale mania zbieracza trwa.



Od dołu:
"M jak miłość" z czasopismem "Cztery kąty", mam jeszcze drugi numer(przy moim "wystroju" wnętrz to ciekawa ironia losu) z książką Szczygła
"Singielka" - opisana
kolejny tom kolekcji Juliusza Verne 
"Królewskie romanse", gdyby nie to, że ta książka jest tak ciężka już bym ją miała w torebce
"Niebezpieczne kobiety" - jw.
"Szukaj mnie wśród lawendy" dwa tomy. Pierwszy - czytany
"Więzień labiryntu" - i ja uległam szaleństwu
"Szósta ofiara" - faza na kryminały
"Rosja i narody" - mam bzika na punkcie historii Rosji
"Miłość pisana na maszynie" - nie zliczę ile zachwytów się naczytałam.



I dla odmiany od góry : P
"Dyrygent" - Magda polecała, ale na razie ciężko mi się wczytać,
"Pani Poe" - okładka jest klasycznie piękna, hipnotyzująca
"Gdzie jest Jimmy" - wciąż nie wiem co sądzić o tej serii
"Wyjątkowy dzień" - totalny zaskok"
"Podróż po miłość" - na zdjęciu nie ma I tomu, który czytałam i powędrował do biblioteczki domowej
znowu Juliusz
"Uwikłanie" i "Ziarno prawdy" - możecie już poczytać co myślę o tych książkach.
"Emilka" - akurat tę serię lubię i muszę skompletować
"Gniew" - ręce mnie świerzbią
"Cicho sza" - lubię autorkę"
"Próba uczuć" - bo pierwsza część mnie zachwyciła!!!




Jakowyś kryzysik mi się szykuje, wciągam się w "Dyrygenta", ale chyba "Wyprawa w głąb interioru" wygra. Zobaczymy, dziś noc mam wolną, muszę sprawdzi prace, pochałturzyć, a reszta czasu zostanie na czytanie.


A może Wy coś polecacie szczególnie?

30 komentarzy:

  1. Ha ha a ja właśnie przerabiam prawo budowlane, tylko bardziej skupiam się na różnego rodzaju przeglądach - stałych, okresowych itd. To jakaś tragedia! Ale wracając do meritum, wspaniałe stosy, które cieszę oko. Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawo budowlane jest super :))

      Nie dziękuję więc :D

      Usuń
  2. Według mnie "Próba uczuć" o wiele słabsza od "Miłości bez scenariusza" a szkoda ;) Czekam na twoją opinię :)

    Przyjemnej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się właśnie zaczytuję Podróżą po miłość. Emilia świetna, najchętniej bym się nie odrywała w ogóle. A Marię też już mam i pewnie w przyszłym tygodniu będę czytać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam nadzieję, że prędko się zmobilizuję do czytania... chociaż jakiś kryzysik się szykuje

      Usuń
  4. Wow :) Jestem pod wrażeniem stosików. Tyle ciekawych pozycji, po które sama bym z chęcią sięgnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to są świetne książki, ostatnio staram się wybierać lektury bardzo ostrożnie. Szkoda czasu na kiepskie książki

      Usuń
  5. Świetne stosy:) Ja też lubię Lisę Scottoline:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rety ile książek :) Czytałam tylko Miłoszewskiego i pierwszy tom Dashnera. Zazdroszczę Ci "Królewskich romansów" i "Niebezpiecznych kobiet".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... najchętniej czytałabym wszystko jednocześnie!

      Usuń
  7. Czytałam jedynie "Więźnia Labiryntu". Całą trylogię mam za sobą. Mi się podobała. Ciekawe, czy i Tobie się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykle mamy podobny gust, ciekawe czy i w tym wypadku tak będzie

      Usuń
  8. Miłej lektury, najbardziej zazdroszczę "Więźnia labiryntu" i dwóch tomów Lawendy <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego czytania!!!;)
    Rzeczywiście ciekawe co na to przepisy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję, mam nadzieję, że nadzór się o tym nie dowie. ;)

      Usuń
  10. Wiele ciekawych perełek zauważyłam. Jednak na pierwszy rzut oka zauważyłam książki p. Miłoszewskiego. U mnie na półce w kolejce czeka "Gniew" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Gniew też wciąż czeka na czytanie :D

      Usuń
  11. Wow, cudne stosiki :) miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią przygarnę "Niebezpieczne kobiety", jeśli będą Ci kiedyś wadzić i zajmować za dużo miejsca. Jestem strasznie ciekawa tej pozycji i czekam na twoją recenzję :D

    http://sklep-z-pamiatkami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) niestety jutro wyjeżdżam a książka wybitnie nie do torebki...

      Usuń
  13. Ale piękne stosy! Miłoszewskiego zazdroszczę - uwielbiam jego książki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha. Myślę, że gromadzenie w domu dużej ilości książek sprzyja przestrzeganiu prawa budowlanego!
    Wszak budynek musi być ciepły, odpowiednio ogrzewany, w lecie winno być w nim odpowiednio chłodno, nie może być zbyt sucho, ani nazbyt wilgotno, musi być czysto i schludnie, gdyż książki w innych warunkach mogą ulec zniszczeniu, a wielbiciele pięknych tomiszczy tego by przecież nie przeżyli!
    A przy okazji to wszystko sprzyja temu, iż budynek będzie w doskonałej kondycji :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.