Strony

środa, 2 września 2015

Pijany książkowo miesiąc trzeźwości - podsumowanie sierpnia

Skończył się sierpień i dzięki niebiosom, bo miałam pod koniec miesiąca takie przejścia, że chociaż damie nie wypada się przyznawać, ale osiwiałam o jakieś 200% serio... Mam nadzieję, że wrzesień da mi trochę odpocząć. Wprawdzie i praca się zacznie i ciut stresu będzie, ale to mojego własnego. Najgorzej bać się o kogoś, Pomimo zmartwień naczytałam sporo, bo to dobry sposób, żeby się wyłączyć ze zmartwień. Młodzież i dzieci poszły już do szkół, różnego rodzaju, studenci jeszcze balują - albo myślą o poprawkach, a dla ludu pracującego miast i wsi to po prostu kolejny miesiąc - aj waj...






Poczytałam naprawdę sporo, tekstów o książkach ukazało się 27, ale 3 dodatkowe będą we wrześniu, do września je zaliczę, nie chcę robić sobie bałaganu. Więc niech będzie dwadzieścia siedem, nie jest to zły wynik i ja nawet nie będę się czepiała.

Prz takiej ilości książek z wyborem najlepszych bywa ciężko. Na pewno łatwe to nie jest bo czytałam książki wspaniałe:
"W oparach absurdu"
"Henryk VIII"
"Wielka trwoga"
"Bajki które zdarzyły się naprawdę" 
"Brzechwa nie dla dzieci"
Masa świetnych kryminałów.


Ze słabszych książek to:
"Następczyni" 
i "Podróżniczka"


W sierpniu wsiadłam na rower, pojeździłam po okolicy. Zresztą popatrzcie jaki to był ładny miesiąc, przegląd zdjęć z Instagrama

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


22 komentarze:

  1. Ile książków, też chce tyle czytać, a brakuje mi tak strasznie czasu :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie ma czego zazdrościć, nie-książkowe hobby też są dobre :)

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że już masz mniej zmartwień. Sierpień był piękny, ale ja cieszę się, że nastał wrzesień i moje sioło poszło do szkół :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy u mnie jest poziom mniej zmartwień :/ Twoje sioło poszło, a dla mnie to oznacza pracę :P

      Usuń
  3. Trzymam kciuki, żeby wrzesień był u Ciebie spokojniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, ja myslalam, ze moj wynik jest dobry (13) ale po ilosci ksiazek ktore Ty dalas rade przeczytac - szacun! Mam nadzieje ze nadejda dni kiedy tez bede mogla przeczytac takie ilosci :)
    Zycze spokojnego wrzesnia i zeby sie wszystko poukladalo :)
    P.S. Bardzo lubie do Ciebie zagladac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!! Bardzo miło mi się coś takiego czyta!
      13 to jest świetny wynik. Naprawdę!!

      Usuń
    2. Skoro tak mowisz ;) We wrzesniu raczej go nie pobije ale pozniej bede sie bardzo starac ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Wow! Tylko tyle mogę powiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W każdym miesiącu podziwiam, ile zdołałaś przeczytać :) Naprawdę ogromny szacunek. U mnie i czytanie i blog leży i kwiczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A weź , ja już też mam coraz mniej sił...
      nie dajmy się!!

      Usuń
  7. Yyyy 27? O matko :P Jak Ty to robisz? :D Szczęka mi opadła :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ wynik! Chciałabym mieć kiedyś tyle na liczniku przeczytanych powieści ;) U mnie w sierpniu skromne 8 przeczytanych powieści, a do tego jeden film plus cały sezon serialu "Obca" - w którym się zakochałam i ponownie sięgam po książki z tej serii ... Szkoda tylko, że kolejne tomy wypadają słabiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w końcu muszę ten serial w całości oglądać, bo tylko tak urywkami znam ;/

      Usuń
  9. Ojejku...Twoje wyniki są na wagę złota. Podziwiam szczerze.
    P.S. Cudowne pazurki żółto -czarne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie na wagę złota, a na moją wagę, do mojego tonażu nieco brakuje, ale gonimy :P

      Też mi się bardzo podobały :) zanim wakacje mi się skończą, muszę jeszcze pochodzić w nich :P

      Usuń
  10. Tylko 27? Marnie oj marnie :P Ale fajne kropkowane pazurki miałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idę się potarzać w popiele. :P Fakt - sierpień był miesiącem kropków ;)

      Usuń
  11. Jaki wynik! Szacun!!! :D
    ps. genialne paznokietki:)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.