Strony

piątek, 24 czerwca 2016

"Książka Rachel" - Sissel Værøyvik

Dopiero niedawno się dowiedziałam, że seria Gorzka czekolada ma takie podserie, cziemną – kryminalną i białą obyczajową. Ostatnia książka jaka czekała na przeczytanie należała do tej drugiej grupy i budziła moją ogromną ciekawość.  Holocaust w kontekście Skandynawii nie jest czymś co często bywa opisywane,  epizod opisany  w tej powieści był więc dla mnie novum, tym bardziej miałam wielkie oczekiwania i ogromną ciekawość. Zwłaszcza, że wydawnictwo przyzwyczaiło mnie do wysokiego poziomu swoich powieści.







„Książka Racheli” to wzruszająca historia o poszukiwaniu własnej tożsamości i mierzeniu się z demonami przeszłości. O poznaniu samego siebie, o zdradzie i miłości, a także o bezgranicznej opiece matki nad dziećmi i walce o nie.Ella, od kilku lat mieszkająca w Nowym Jorku, po śmierci rodziców wraca do ich domu w Norwegii. Tam spotyka Rachelę – tajemniczą starszą panią wynajmującą dom rodziców Elli. Od tego spotkania losy obu kobiet zaczną się przeplatać, obie będą musiały się zmierzyć ze swoją przeszłością, a historia sięgająca drugiej wojny światowej zatoczy zaskakujące koło w finale powieści.

Do rodzinnego domu wraca Ella, od wielu lat przebywała za granicą, odcięła się od domowego, rodzinnego życia, które nie było pełne ciepła, a raczej surowe, oschłe i pozbawione bliskości. Teraz, jej rodzice zginęli w wypadku. Ella jako jedyna dziedziczka musi zając się przedsiębiorstwem, załatwić bieżące sprawy. Musi również wrócić do rodzinnego domu, którego część podnajmowana jest przez starszą panią – Rachel. Poznamy historię Rachel, która zaczyna się w latach trzydziestych w Bratysławie, zahaczymy o holocaust oraz o rolę rodziny, korzeni w życiu człowieka. Razem z Ellą poznamy historię Rachel i spróbujemy odnaleźć punkty wspólne.

Książka Rachel to poruszająca powieść obyczajowa z gatunku, jaki lubię najbardziej, stopniowe odkrywanie przeszłości, wyjawianie tajemnic. Opuszczone dziecko, które wpada w bezlitosne tryby historii, to temat zawsze chwytliwy.  Kibicujemy ze wszystkich sił by wygrało, by przeżyło, a przecież to nie wszystko, życie jest wygranym losem, ale oderwane od rodziny, od wspomnień, historii, która je tworzy, na zawsze będzie z czegoś ograbione.


Pomysł na książkę bardzo mi się podobał, a jednak powieść mnie zmęczyła trochę, napisana w skandynawskim, bardzo oszczędnym stylu, jest ciężka w odbiorze, nawet abstrahując od ładunku emocjonalnego. Dla odmiany muszę poczytać coś lżejszego. W takie upały, ciężko skupić się na ciężkiej tematyce. I ciągle będę szukała książek z tej serii, bo nawet jeżeli w przypadku tej powieści, czytało mi się ciężej, to nie znaczy, że źle.


6 komentarzy:

  1. Ja też nie wiedziałam o takim podziale. Ba! Nigdy nie czytałam żadnej książki należącej do którejkolwiek z tych serii. O_o

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, to ta seria ma podział?
    Jakoś nie ta seria nie ciekawi, może i dobrze. I tak mam co czytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Holocaust w kontekście Skandynawii jest dla mnie nowym i nieznanym tematem literackim. Cała seria Gorzka Czekolada wydaje się warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.